Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość milczaca lilia

Moja siostra ma 20 lat i jest w ciazy

Polecane posty

Gość gość
teraz jest czas na znalezienie jakiejs pracy , dziecko zyie to wydatek. A jak sie siostra utrzymywala na studiach rodzce ? praa dorywcza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milczaca lilia
tylko skad oni wezma na kaucje na oplaty za mieszkanie? Przeciez on jak dostanie na umowe zlecenie 1500zl to bedzie sukces.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A z czego zyli do tej pory? Jest jakis akademik dla małżenstw z dziecmi ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milczaca lilia
stypendium miala socjalne no i ja zawsze jej cos dalam jak potrzebowala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milczaca lilia
moga chyba dostac pokoj dla par ale warunkiem jest studiowanie a kto zajmie sie dzieckiem i na nie zarobi jak oni na zajeciach beda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja siostra uroodzila jak miala 20 lat , zawalila szkole i gdyby nie pomoc naszych rodzicow to nie wiem co oni by zrobili . dziecko to mega koszt witaminy dla mamy wizyty wyprawka leki itd a poza tym ŻYCIE mieszkanie rachunki jedzenie - mlody nawet jak pojdzie do pracy to nie utrzyma sam bez doswiadzenia zawodu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ona może też iść do pracy. Może pojsc do call center albo na jakiś live chat. Może z pól roku popracować. Albo jak jest dobra zczegoś, niech daje korki. Może też robić coś chałupniczko... A on musi ale to musi iść do pracy! W trybie pilnym, bo zimą bedzie cieżej znalezc... I wiesz, przepraszam Cię, ale 1500 to ja bez studiów zarabialam w 2 pracach. Jest bardzo ciezko. Może niech on za granice wyjedzie na trochę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziecko to skarbonka bez dna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja po studiach mgr bronie teraz i zarabiam cale 700 zloty wow.. 4 lata doswiadczenia a teraz nie mam nawet etatu tak jest mega ciezko o prace;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To osoby wyżej. Mialam to samo! 800 zł zarabiałam zaraz po mgr... Będzie im cholernie cieżko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milczaca lilia
wlasnie ja wiem, ze jest ciezko dlatego wszyscy sa tak przerazeni. Najmniej jednak on. Za granice tez nie wyjedzie, bo gdzie? Do tego potrzeba zaradnosci i checi a on to taka pipa za przeproszeniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiem ci tak, wspołczuje siostrze. Jest w d***e i to glęboko. Gdyby chociaż facet byl starszy i mniej pipowaty. Spakował by trochę słoików i wyjechał np. do holandii moi znajomi tak robili na studiach i chociaż z rok popracować inna kasa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamallllll
Więc. Jak dostaną pokój dla par to już luziik bo za niego płacić chyba nie trzeba...? On moze znaleźć prace jako kelner itp na nocki lub weekendy żeby mieć kasę na opiekunkę na czas nauki. Ona tez moze dorobić kiedy on będzie w domu z dzieckiem np. W weekendy na jedzenie i sobie poradzą wystarczy chcieć. A uczyć sie bedą musieli w jakimstam miedzyczasie no niestety trzeba być odpowiedzialnym od a do z.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamallllll
A w wakacje on albo ona za granice na 3 miesiące da sie odłożyć na cały rok na jedzenie i na dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
twoja siostra to jakaś idiotka :D urodzi i co? nie będzie miała nawet co żryć :D idiotka, inaczej się tego nazwać nie da

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kurde malolat niedojrzaly i nieodpowiedzialny ... my tu o pracy. Zeby on sobie nowej milosci nie znalaz i nie uznal ze dziecko bedzie widywal 3x w miesiacu jego rodzie doloza do alimentow on bedzie sie uczyl no i nie utrzymywaj twojej siostry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamallllll
Dziecko roczne do zlobka od rana do 6 ej chyba więc tez luziik najgorszy pierwszy rok. Nie wiem o co problem wielki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A moim zdaniem, tutaj trzeba narady. Dwie rodziny powinny się spotkać i dzieciaki i pogadać. Kawa na ławę i kalkulator. Prężnie on i ona szukają pracy, mysla nad studiami, szukają taniego! Mieszkania ( choc w miescie watpie ) albo pokoju do wynajęcia. Ale to każdy musi troszkę się nagiąć, pomoc. Z*****i, zgadza się, ale ot jeszcze mlode i glupie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milczaca lilia
za pokoj placic trzeba. Nie ma nic za darmo przeciez, a dojazdy (akademik nie jes przy samej uczelni), kserowki, zycie to za co? Z pensji kelnera dorywczej nie da sie tego ogarnac niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamallllll
Dokładnie bo jeżeli jeszcze jedno z rodziców mogłoby czasem pomoc przypilnowac czy na weekendy zabierać to super a nawet ty autorko raz na miesiąc możesz zaoferować ze sie zaopiekujesz a oni bedą zaległości nadrabiac w nauce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O to problem wielki, że do seksu trzeba dwojga i dwoje terbraz powinni glową ruszyć jak wybrrnąć z sytuacji a nie rodzice każą mysleć siostrze. A istnieje prowdopodobniestwo ze jak mlodzieniaszek zobaczy co to znaczy dziecko, to ucieknie gdzie pieprz rosnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masakrunia
Czytam tą dyskusję i stwierdzam, że nie chciałabym nigdy należeć do Waszej rodziny. Matka nie chce przyjąć pod swój dach własnej córki w ciąży bo brat nie będzie miał warunków? Jakaś paranoja! Heh... Tobie autorko powinna się w życiu noga podwinąć i powinnaś usłyszeć to samo. A siostra da sobie radę bo każda matka chce jak najlepiej dla swojego dziecka oby jak najdalej od "kochającej" rodzinki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milczaca lilia
Mamallll widac, ze nie masz pojecia o czym mowa dlatego tez nie widzisz problemu. Moja mama pojechala do jego rodzicow ze mna by wszytsko ustalic to gadka byla krotka. Nawet nie usiedlismy tylko w przedpokoju jego matka powiedziala, ze jak byli na tyle dorosli by dzieci robic to niech je teraz utrzymuja i pomocy od nich nie ma i nie bedzie. To dosc dziwni ludzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milczaca lilia
masakrunia a tobie o co chodzi? Ja jestem zla wedlug ciebie, bo szukam rozwiazania? Widac, ze tobie chyba sie czesto ta noga podwija skoro zle zyczysz innym:O Ja przynajmniej mysle by cos zrobic a nie olewam sprawe jak jego rodzice.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamallllll
No tak najlepiej siedzieć i sie uzalac. I tylko same minusy widzieć. A bo to z pensji kelnera sie nie utrzyma a to to a to sro. Tak najlepiej gadać. Jak bedą chcieli zatrzymać dziecko to znajda wyjście nawet kosztem zawieszenia studiów!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masakrunia- dobrze powiedziane. Warunki, warunkami ale rodzice powinni wykazać się chociaż chęcią pomocy. Popleniała bląd,ale do domu zawsze powinna moc wrocić. Moja sąsiadka ma 3 corki, jedna miala 15 lat jak zaszla w ciąze, mają dwa pokoje. Ale jej nie wyrzucili.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milczaca lilia
Mamalll no oczywiscie, ze ja jak cos pomoge i przypilnuje czasami w miare mozliwosci swoich, ze wyprawke im zafunduje, o to wlasnie chodzi, ze chce pomoc, ale nie moge zrobic wszytskiego z anich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milczaca lilia
zgadzam sie, ze staudia trzeba bedzie zawiesic badz porzucic. O tym wlasnie pisze, bo na tym polega odpowiedzialnosc, beda rodzicami i teraz takie rzeczy jak studia sa sprawa drugorzedna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamallllll
Dokładnie wogole na temat postawy kochanych rodziców to sie nie wypowiem. Oby ci młodzi sie takimi nie okazali i głupoty nie zrobili której prznigdy nie naprawia. Nie wiem autorko ale gdyby to była moja siostra to tej głupiej rozmowy na forum nawet by nie było. A rodziców bym porządnie zjechala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moze to pierszy szok i wnerw rodzicow przejdzie im . a młodzi czas na ogarniecie sie . Dla mnie opcja jedyna to ona konczy 1 rok pozniej ew dziekanka on do pracy i juz innego rozwiazania nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×