Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Masakra z tym prasowaniem

Polecane posty

Gość gość

tyle tych ciuszków, oczywiście zamiast prasować zaraz po praniu to zbierałam, zbierałam i się nazbierało. Prasowałyście wszystkie ciuszki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sYs
nie. wsadziłabym pod d.pe zasiadła na kafe i poblablała za dwie godz. same by się wyprasowały w 36.6

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie prasowałam(i nie prasuję);dla mnie to bez sensu:Opo wyjęciu z pralki,składam wszystko do miski tak żeby się rozprostowały i rozwieszam dopiero po kilku godzinach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie prasuje bo takie rzeczy robi mój partner :) On pierze, prasuje, składa,gotuje i zajmuje się dzieckiem ponadto pracuje zawodowo. Chyba nie mam tak źle:P Tyle, że to ja jestem kierowcą w związku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kierowca:o masz sie czym chwalic leniu patentowane ladnie cie stara wychowala:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patrycja12
to ku​rwa nie prasuj :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja uwielbiam parsowac właczam radio albo jakis program w tv i prasuje z wielka checia nie mecze sie przy tym no chyba ze byłby cały pokój rzeczy do wyprasownia ale ogólnie lubie widziec jak pod moimi palcami cos co było pomiete jest gładkie i cieplutkie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja rzadko prasuje bo ze suszarki ubrania raczej pomiete nie są. Tak, że tylko jakieś bluzki lub koszule prasuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×