Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Autorkatematuuuu

Przyjazd chłopaka jak przekonać mamę

Polecane posty

Gość Autorkatematuuuu

Od roku jestem w związku z chłopakiem, jest to związek na odległość, z racji tego widujemy się nie często. Zawsze to było tak, że to ja przyjeżdżałam do niego, jednak teraz chce żeby to on przyjechał na kilka tygodni do mnie. Problemem może być moja mama która wymyślili jakieś zasady (Np. spanie w oddzielnych pokojach). Nie wiem jak z nią o tym porozmawiać by ją jakoś przekonać do jego przyjazdu, do zniesienia tych zasad, jest taką osobą do której nie docierają argumenty, zawsze krzyczy, wszystko załatwia krzykiem. I przypuszczam, że ta rozmowa także znowu zakończy się krzykiem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niektore kobity sa wlaniete
ile masz lat ? nie no z******ta wizja matki - jej corka spi/dyma sie w jednym pokoju z jakims nienznanym kolesiem ;/ postaw sie w roli matki ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chlopak powinien sie wstydzic spac u dziewczyny kilka tygodni w domu jej rodzicow... Rozumiem przyjechac na kilka dni ale kilka tygodni??? niech sobie kupi spanie w hotelu albo jakis pokoj wynajmie, to nie jest twój mąż, żebyś miala obowiązek go gościć, to jest obcy facet dla ciebie. A jak biedny i go nie stac na nocleg to w ogole sobie takim nieudacznikiem glowy nie zawracaj. I żeby nie było że jestem jakiś mocher, ale u mnie chlopaki też nocowali, czego potem żalowalam gdy związki sie konczyly bo mi bylo po prostu glupio przed rodzicami. No ale oni byli u mnie kilka dni a nie kilka tygodni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autorkatematuuuu
Nie z nieznanym bo znamy się od dzieciństwa. Nasze rodziny się znają. Wiem, że może się bać. Mam 17 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to ty gówniara jesteś jeszcze, jestes na utrzymaniu matki i niestety musisz sie jej sluchac. A jak cos sie nie podoba to sie wyprowadź. Ja w twoim wieku jak bylam to bym sie wstydzila sobie sprowadzac do domu obcego chlopaka na kilka tygodni, a ty nie masz za grosz wstydu. Ciekawe czy ten chlopak by chociaz cos zaplacil za pobyt u ciebie, czy by np. żarł za darmo przez kilka tygodni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autorkatematuuuu
Góra 2 tygodnie. Źle się wyraziłam ;) Znamy się od 17 lat, a parą jesteśmy od ponad roku i nie zamierzam robić noclegowni z domu dla obcych facetów tak jak Ty gość. Każdy swój rozum ma, to Tobie było głupio, a nie mi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dom twojej matki i jej zasady. Jak sie wyprowadzisz to bedziesz sobie mogla zapraszac kogo chcesz. Znacie sie 17 lat? To co matki was rodzily na tej samej sali porodowej??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autorkatematuuuu
Gówniara, może nie, nie o ocene mojej osoby prosiłam ;) Pisałam, że na przyjazd chłopaka zgodziła się, ale jak wypracować jakiś kompromis z zasadami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autorkatematuuuu
Pisałam, że znamy się od niemowlaka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale o co ci chodzi ? jaki kompromis? przeciez matka pozwolila na przyjazd ,zasugerowala oddzielne pokoje - taki uklad jest ok. bez przesady zeby 17latka spala ze swoim chlopakiem w domu rodzicow ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autorkatematuuuu
Może i racja, ale mimo wszystko nie wyobrażam sobie spania w oddzielnych pokojach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to sie wyprowadz, znajdz prace i wynajmij cos ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autorkatematuuuu
Jestem nieletnia. Nie jest mi tak źle żeby się wyprowadzać, ale za krótki czas będę musiała to zrobić, póki co korzystam z beztroski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na miejscu Twojej mamy też bym Ci nie pozwoliła. A nie czulibyście się głupio śpiąc razem ? I to nie są jakieś tam zasady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autorkatematuuuu
Nie czylibyśmy się głupio.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bezczelna głupia gówniara :) nie martw się, ten chłopak i tak z tobą nie będzie, masz dopiero 17 lat, jeszcze pięciu będziesz miala chłopakow, bezczelna gówniaro hahaha sluchaj sie matki a jak sie cos nie podoba to do roboty i wyprowadzka z domu. Swoją droga matka powinna ci przetrzepac doopsko, a nie pozwala sobie żeby 17letnia dzi wa jej mowila co ma robic i rządzila się w nieswoim domu, bo to nie twoj dom tylko twoich rodzicow, za ich cięzko zarobione pieniadze, a ty nieletnia dzi wo jestes na ich utrzymaniu i nie rządź się bo jesteś śmieszna. Rządzić to możesz swoją doopą jak pojdziesz do pracy i bedziesz na swoim!!! a chlopak ci przeroocha doopsko i tak cie zostawi, bo takie związki nastolatkow nie są trwałe, uważaj żeby ci dziecka nie zrobil, bo dopiero bedzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak się własnie kończy bezstresowe wychowanie, dzi wa 17 lat uważa że wszystko jej wolno, wszystko jej się należy, a rodzice mają jej słuchać i robić to co ona uważa. Zamiast dziwie przetrzepac doopsko to matka ulegla jej ustepuje, a jej jeszcze sie cos nie podoba, bo nie bedzie spala z chlopasem w jednym pokoju :O masakra!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autorkatematuuuu
Widzę, że na tym forum nie warto się radzić. Zresztą, jak się okazało wystarczy spokojnie porozmawiać, a wszystko można osiągnąć. Mogę spać z chłopakiem :) A co do antykoncepcji to mama wie, że współżyje, pomagała dobierać nawet metodę :D Mamy dobre relacje tylko obie jesteśmy wybuchowe i w jednym momencie możemy się pokłócić. A zdanie osoby obcej, najprawdopodobniej sfrustrowanej i zakompleksionej ma dla mnie zerowe znaczenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KsioncYebański
to nie oglądasz Mody na sukces, nie go mamunia przetestuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziecie sie zdenerwowalo :D zal mi cie doprawdy...taka stara gowniara z ciebie...sfrustrowane? zakompleksione? Ty nie my mamy problem z pieprzeniem sie pod dachem rodzicow z facetem a ty...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KsioncYebański
niech go mamunia przetestuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autorkatematuuuu
Dlaczego mnie obrażasz? Rodzice nie nauczyli Cię szacunku do drugiej osoby? A może wylewasz frustrację przez internet bo w rzeczywistości jesteś popychadłem, mrukiem, nic Ci nie wychodzi? A d****a to możesz nazywać swoją matkę jeżeli Ci na to pozwoli. Ja na pewno nią nie jestem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tez tak uwazam. Ja spalem u mojej a ona u mnie jak tak akurat wychodzilo - jedna noc. Ale kilka tygodni ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autorkatematuuuu
Ponad 800 km i na jedną noc? To przecież śmieszne, pisałam że to związek na odległość, a nie jakieś moje widzi misie bo chce żeby nocował u mnie chłopak po imprezie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko ciesz się, że masz tak dobrą relację z mamą, że możesz pogadać o antykoncepcji. Moja mama też nie pozwalała mi w twoim wieku spać z facetem gdy u mnie nocował ale jakoś to przeżyliśmy:) A osoba która wyzywa autorke od dziwek musiała mieć ciężkie dzieciństwo. Ja swojego męża poznałam jak miałam 15lat, gdy miałam 16,5 rozpoczęliśmy życie seksualne dziś mam 27lat o zgrozo dziecko ma dopiero 14mc więc nie wpadłam:) i dalej jestem z tym facetem mimo, że jako gówniara dawałam mu d**y, mieszkałam z nim przed ślubem i co tam tylko:) Dziś jesteśmy razem 12 lat z czego ponad 3 po ślubie obydwoje skończone studia itp. Wszystko można pogodzić a to, że ktoś w młodym wieku rozpoczyna życie seksualne nie czyni z niego kogoś gorszego i wcale nie oznacza, że do ustatkowania będzie miał jeszcze 50 partnerów. Mówiąc a taki sposób powielacie tylko idiotyczne schematy myśleniowe bardzo ograniczone z resztą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ograniczona to ty jestes. jak mozna pod domem rodzicow, bedac nieletnim, pieprzyc sie/spać w jednymłóżku z chlopakiem pod ich obecnosc ? to jest BRAK SZACUNKU DLA TYCH CO CIE WYCHOWALI! chcesz sie z chlopakiem pieprzyc to rob to ale gdy rodzicow w domu nie ma, zeby o tym nie wiedzieli lub do hotelu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ograniczona to ty jestes. jak mozna pod domem rodzicow, bedac nieletnim, pieprzyc sie/spać w jednymłóżku z chlopakiem pod ich obecnosc ? to jest BRAK SZACUNKU DLA TYCH CO CIE WYCHOWALI! chcesz sie z chlopakiem pieprzyc to rob to ale gdy rodzicow w domu nie ma, zeby o tym nie wiedzieli lub do hotelu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cóc może ty się pieprzysz bo ja się kocham albo po prostu seks uprawiam:) I wyobraź sobie, że nigdy nie uprawiałam seksu z facetem gdy rodzice byli w domu a jak pisałam poznałam go jak miałam 15lat. Trudno uwierzyć? I to jest właśnie powielany schemat jak dwoje młodych ludzi są w jednym pokoju o zgrozo w jednym łóżku to już się pieprzą! My siedzieliśmy często do rana jak chłopak do mnie przyjeżdżał czasami zasypialiśmy po prostu na łóżku. Moja mama o tym wiedziała bo często wchodziła do mojego pokoju i nigdy nas nie przyłapała w jakiejś dziwnej sytuacji. Ja tam wolałam zasnąć w objęciach faceta którego kocham niż uprawiać z nim seks pod dachem rodziców i bać się, że moja mama wejdzie bez pukania co z resztą często robiła. Więc to chyba Tobie wszystko się tylko z jednym kojarzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autorkatematuuuu
Gość Gratulacje, dokładnie, gdzie napisałam, że zamierzam kochać się z chłopakiem w obecności rodziców w domu? :) Po wypowiedziach niektórych osób widać jaki poziom sobą reprezentują. Brak szacunku dla rodziców, to Ty chyba nie wiesz co to szacunek, gość 12.33. Wychodząc z takiego założenia to rodzice nie okazują mi go bo uprawiają seks w mojej obecności ;) I tak jak gość napisała przed ustatkowaniem się nie potrzeba tabunu partnerów, śmieszny mnie ktoś kto pisze przekonany, że to nie mój jedyny, że pewnie będę miała jeszcze 5 partnerów. Na podstawie swojej historii chyba tak twierdzi, Dopowiadanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autorkatematuuuu
*śmieszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×