Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pytam z ciekawosci

O czym rozmawiacie z kolezankami

Polecane posty

Gość pytam z ciekawosci

Ja zauwazylam, ze nie rozmawiam w ogole prawie o dzieciach. Oczywiscie zdarzy sie ze ktoras cos opowie o dziecku czy pytamy o zdrowie itp. Rozmawiamy przewaznie o pracy, ksiazkach, filmach, wakacjach (gdzie, kidy, za ile), ciuchach jakchis drobncyh ploteczkach i o seksie oczywiscie:P a wy o czym rozmawiacie? Tez o dzieciach w ogole nie mowicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Plotkujemy jak nakręcone hehe. Ale to z moimi takimi że powiem przyjaciółkami.O wszystkim i o niczym.Ale to prawda o dzieciach rzadko :P Zawsze jest 100 innych ważniejszych tematów do obgadania.Sex, czasami robienie dzieci,najczęściej to ''Ta robiła to a ty wiesz że tamta była tam i gadała z tym...''

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja w ogóle nie mam koleżanek do niczego nie są mi potrzebne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytam z ciekawosci
ano wlasnie to dosc dziwne, ze matki nie rozmawiaja za bardzo dzieciach:D Tak mi powedziala bliska kolezanka z ktora mam kontakt osobisy tylko 2 razy do roku. I chyba cos w tym jest, bo ona tez ze swoimi kolezankami i o dzieciach nie gada w ogole. Wyglada na to, ze matki sa bardziej normalne niz przedstawiane to jest na kafe:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czasami zejdziemy na temat dzieci- bo np. mam kolezanke z ktora corki nasze chodz arazem do przedszkola. wiec cos tam opowiadamy sobie co w przedszkolu. a tak to inne teamty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o książkach i pływaniu bo razem chodzimy na basen z inną biegam a jeszcze inne chodzą z kijkami i pytam się jak idą postępy. Na pewno też o dzieciach, szkole, sporadycznie o mężach, czasami o rodzicach jak zdrówko i rodzeństwie, bo znamy się wszyscy. Z jedną o gotowaniu i pieczeniu, bo lubi to i świetnie jej wychodzi, co warto jeść, co jest zdrowe, zdarza się, że o babskich sprawach jak ubrania, torebki, buty, fryzury itd. Jedną mam taką, która pracuje nade mną i robi mi terapię, niby zwykła rozmowa a zawsze mi poukłada w głowie, wyleczy z kompleksów itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wyobrażam sobie rozmawiania z koleżankami o sexie.... :o o sprawach natury medycznej itp. to tak, ale o seksie... i co może porównujecie mężów? dziwne to dla mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość K
Rozmawiałam z koleżankami o różnych sprawach, ale z czasem pourywałam z nimi kontakty. Miałam dosyć ich narzekań na mężów, opowieści o sprawach łóżkowych, ich okresach, macicach i porodach. Biadolenia na rodzinę, bachorki i tego typu rzeczy. Pytań kiedy ja je będę miała, bo to takie niezbędne w egzystencji. Teraz zadaje się tylko z facetami i z nimi rozmawiam o wszystkim, przy tym nie wysłuch*ję gadek o pierdołach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O byle czym, wolę słuchać, aby potem się z nich ponabijać, niektóre idiotki maja mnie za swoja przyjaciółkę i się ze wszystkiego zwierzają, heh.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 123mama123
to zalezy z ktora, chociaz kazda ma 1-2 dzieci:) nasze tematy oglonie: dzieci praca znajomi wakacje zakupy kosmetyki męzowie nasze hobby seks lekarze nasze blizsze i dalsze rodziny mam super kolezanki wiec dosłownie o wszystkim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×