Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

MATERIALISTKI lecące na kase i blachary

Polecane posty

Gość gość

Mam 23 lata, jestem kobietą i spędzając weekend z przyjaciółkami, zauważyłam że wszystkie co do jednej mają ogromne wymagania co do facetów (finansowe): - musi mieć dobry samochód, bo gdy taki ma, robi im się cieplej na sam widok auta - musi mieć gest, zawsze płacić za kobietę na randce, zostawiać napiwki kelnerowi, nie pozawalać kobiecie płacić za siebie - musi kupować kwiaty i prezenty, zapraszać na kolacje, do kina, fundować zakupy, podróże zagraniczne, najlepiej pare razy w roku - powinien robić drogie prezenty rodzicom wybranki - powinien mieć własne mieszkanie, najlepiej duże i urządzone ze smakiem - powinien dużo zarabiać, aby kobieta nie musiała się dokładać do czynszu i innych opłat, a jej zarobione pieniądze powinny być tylko do jej dyzpozycji, żeby mogła je wydać na własne zachcianki (fryzjer, kosmetyczka, masaż, siłownia, basen, spa itd.) - musi się dobrze ubierać (ponieważ mamy 23 lata mówiąc "dobrze się ubrać" dziewczyny mają na myśli: najlepiej w PLNy, Mahagony, Adidas Originals itp. Sama mam zupełnie odmienne podejście, mój facet mógłby być nawet skromnym chłopakiem po technikum bez studiów i brak kasy nie stanowiłby problemu. Skąd u kobiet bierze się taka zachłanność, pazerność na pieniądze, materializm i wszystko co się z tym wiąże? Pozornie są to normalne dziewczyny, inteligentne, lubię je.. ale ich przedmiotowe podejście do kwestii uczuć "trochę" mnie niepokoi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z takim podejściem stworzą związki oparte na kłamstwach, nieszczere, a potem będą biadolić że faceci są źli i się do niczego nie nadają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość K
Wiesz, ale atrakcyjna, mądra i wykształcona kobieta nie będzie się zadawała z byle kim. Jak od dziecka znała swoja wartość, rodzice zapewniali jej miłe i wygodne życie, to dziwne, aby w potem miała się zadawać z gołodupvcem. To co opisujesz to nie są jakieś wymagania z 'kosmosu', tylko normalne i zdrowe podejście do rzeczywistości. Dziwić mogą tylko jakiekolwiek wymagania byle paciarapy czy innego pokemony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20.10.13 [zgłoś do usunięcia] gość K xxx Kolejna debilka co każdego nie milionera nazywa gołodupcem aż rzygać się chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo sa za tepe i leniwe zeby samej zarobic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość K
Nie popadaj w skrajności - miedzy milionerem, a typowym gołodupcem jest olbrzymia przepaść i wielu ciekawych mężczyzn.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość K
No ja jak byłam miesiąc po 23 urodzinach to kupiłam swoje pierwsze mieszkanie i nie biadoliłam jak autorka, bo miałam ważniejsze rzeczy na swojej pięknej główce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Faceci wcale nie lepsi, lecą tylko na dziunie z ładną buzią i figurą :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczywiscie, ze najwazniejsze jest uczucie, pieniadze powinny byc mniej istotne. Ale.... no wlasnie zawsze musi byc ale. Jesli zwiazesz sie z facetem bez wyksztalcenia i do tego ubogiego to po slubie zaczna sie straszne problemy. Orzez problemy finansowe moze dojsc do rozwodu, jesli jest kasa to zawsze jeden problem mniej;) Aczkolwiek jesli kobieta jest dobrze sytuowana, to moim zdaniem rowniez moze zwiazac sie z biedniejszym chlopakiem. Bo uwaga , taki mezczyzna moze byc bardzo wartosciowym czlowiekiem. Kasa nie jest najwazniejsza, ale jednak bez kasy to tez lipa:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To co opisałaś to wcale nie są jakieś wygórowane wymagania. Sama mam dość spore, bo wiem,że z miłości nie wyżyjemy, poza tym jak brakuje kasy to jestem w****iona i sfrustrowana,a wiadomo jak to wpływa na związek. Poza tym dla mnie facet,który nie jest w stanie zapewnić rodzinie życia na poziomie to p***a i ofiara losu, a takich nie szanuję, mój mężczyzna musi mi imponować i być dla mnie oparciem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyli materializm :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
naucz sie polskiego A Ty koleżanko mussz byc brzydka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DRAGI
A Ty koleżanko "mussz" byc brzydka musisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21.10.13 [zgłoś do usunięcia] viki022 To co opisałaś to wcale nie są jakieś wygórowane wymagania. Sama mam dość spore, bo wiem,że z miłości nie wyżyjemy, poza tym jak brakuje kasy to jestem w****iona i sfrustrowana,a wiadomo jak to wpływa na związek. Poza tym dla mnie facet,który nie jest w stanie zapewnić rodzinie życia na poziomie to p***a i ofiara losu, a takich nie szanuję, mój mężczyzna musi mi imponować i być dla mnie oparciem. xxx W takim związku kobieta musi być kurą domową, gosposią, sprzątaczką, opiekunką. Tego chcesz? Sory ale ten model układu rodziny umiera. Myślenie współczesnej karykatury kobiety: kasa faceta dla wszystkich i na wszystko a kasa kobiety tylko na jej potrzeby. Tu wychodzi kompletny egoizm i niedojrzałość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko totalny nieudacznik zyciowy,i czlowiek bez honoru,moze wymagac od drugiej osoby aby go utrzymywala. Zwykly pasozyt,bo tak sie nazywa jednostka zyjaca na kosz drugiej. Chcesz luksusow,to do pracy nieudaczniku. Mialem taka chora gwiazde,facet powinien to i tamto. Smiac mi sie chce,jak wchodze na czat i jednego dnia jestem przedsiebiorca,drugiego pracownikiem fizycznym.Kobiety duzo chetniej pisza ze mna w pierwszym przypadku,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ruby69-a ty masz takiego z kasa bo kiedys tu na forum ssie szczycilas ze jwstes ladna a zwiazalas sie z przecienrnym ,to teraz wiadomo dkaczego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ostatnio byłam w związku z chłopakiem do którego pałałam gorącym uczuciem, jednak uczucie wyparowywało podczas różnych sytuacji kiedy odkrywałam, że był biedny i tak miało pozostać (22 lata i nie studiował). Było mi wstyd, gdy np. umówiliśmy się w pubie z moją koleżanką, a on stawiał piwo tylko sobie, kiedy mieliśmy pojechać na wyjazd i od razu pytał czy mama da mi na to pieniądze (ja miałam 19 lat), a najbardziej gdy wzięłam go na ślub mojej siostry i nie dość, że nawet kwiatka jej nie dał, to tak biednie się ubrał, że gdy go zobaczyłam myślałam że zapadnę się pod ziemię...każda kobieta chciałaby mężczyzny który zapewniłby jej i jej potomstwu komfort i ciekawe życie, ale nie każda może to mieć najrozsądniej wymagać od drugiej osoby tyle ile samemu ma się do zaoferowania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
auto, praca, to jest minimum. Mieszkanie można wynająć. Na ubior nie patrzę, grun żeby byl schludny i czysty. Na auto tez nie patrzę czy drogie, może byc stary używany, byle tylko mial samochod.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Heniuś
A najlepsze, że nawet jak już facet ma to wszystko to i tak baba go skreśli bo ma np. brodę, wąsy, brwi zbyt krzaczaste albo włosy za krótkie/długie :) Jakby to był problem jakiś brodę zgolić albo wąsy zapuścić, haha. Ale różnym ludziom w różny sposób można zaimponować - dla menela zawsze będziesz panem kierownikiem :) A nawet, jeśli takiej księżniczce facet będzie odpowiadał to ona i tak mu nie ma kompletnie niczego do zaoferowania. W każdej firmie pełno takich: wzdychają do przystojnych (i w 99% żonatych) kierowników, menedżerów itp. Przecież takich lasek, niebrzydkich, zadbanych, wykształconych polujących na jeleni/frajerów setki w każdym klubie większym - a ich ideałów ilu? Może kilku, kilkunastu na klub :) Ona na byle kogo nie poleci - spoko, zobaczymy za parę lat :) Będzie zgorzkniała stara panna albo w beznadziejnym związku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Power Wafel
Mój wujek dostał unieważnienie małżeństwa kościelnego, z kobietą właśnie z takim podejściem. Także, gdy taka kobieta przestanie odpowiadać, to można ją całkowicie wypierdzielić na zbity pysk. Może zabrać sobie nawet połowę majątku, niech bierze. Sama na pewno na taki stan posiadania nie zapracuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widzę, że biedni frajerzy nadal 'szczekają', heh.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Power Wafel
A gdy jej widoki na przyszłość znacznie się pogorszą, to można płacić na nią alimenty, by jeszcze bardziej ją upokorzyć. Dla takiej utrzymanki 35 plus to często prawdziwy dramat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Power Wafel
G***o widzisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie dopuszcz zadnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no mi się też takie podejście nie podoba, ale jak widać po komentarzach wcale nie jest rzadkie... chcecie być zależne od swojego partnera i jego kasy, bardzo fajnie, niech wam wszystko kupuje, wszędzie wozi i płaci za czynsz. tylko co wy macie sobą do zaoferowania? ktoś tu pisał o "wartości kobiety", okej, tylko jaką konkretnie wartość ma kapryśna utrzymanka? za parę lat, po ślubie, kobiety z takim podejściem kombinują już tylko co zrobić, żeby ich prywatny bankomat się nie urwał z łańcucha i z pazurami rzucają się na każdą bogu ducha winną kobietę w jego otoczeniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wcale nie trzeba żyć w obecnych czasach aby zauważyć, że nawet jaskiniowe kobiety najbardziej interesowały się samcami najsilniejszymi w stadzie, którzy umieli zapolować, przynieść do jaskini dużo pożywienia i się tym podzielić, otulić w skóry. Dzisiaj jest to samo tylko wartość jest pieniężna. Dla kobiet nie ma znaczenie czy jest super przystojny, bo ładna miska nie da jeść. Wybieramy mężczyzn, którzy są najsilniejsi w stadzie a siła obecnie określana jest kasą. A dlaczego to dla nas takie ważne?? Dlatego, że kiedyś możesz założyć rodzinę z wybranym samcem, wówczas przy maleńkim dziecku on musi się zatroszczyć o Ciebie, siebie i dziecko. W późniejszym etapie również głównie on troszczy się o utrzymanie rodziny a Ty zarabiasz na zachwiewajki domowników. Nie ma nic w tym złego, że chcemy zapewnić (chleb, ubrania, dom) czyli bezpieczeństwo swojej rodzinie. Odpowiedzialna kobieta powinna brać to pod uwagę, że zaradny mąż finansowo to atut i bezpieczeństwo. W życiu jest różnie, gdyby kobieta zachorowała poważnie i była żywicielem rodziny to słabo z nią i dziećmi. Ale jest też druga strona medalu. Kobieta powinna też zadbać o swoje osobiste poczucie bezpieczeństwa i mieć pracę. Samce tak skaczą bo bokach, że obecnie trzeba myśleć o tym aby zapewnić bezpieczeństwo sobie i dziecku. Największe wymagania mają młode kobiety, bo czują swoją wartość fizyczną a na tym głównie panom zależy. Ich powierzchowność polega na tym, że skupiają się na fizyczności, a my na bezpieczeństwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×