Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dziwczyna bez zeba na przedzie

Zlamala mi sie jedynka a jutro do pracy

Polecane posty

Gość dziwczyna bez zeba na przedzie

A konkretniej - wypadla mi korona, a jutro do pracy. Pomijam historie z dentysta. Poszlibyscie w takiej sytuacji do pracy? Straszne nie miec zeba z przodu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja poszłam i wtedy sprzedawałam w skleie. eh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mów od razu w pracy, że odpadł ci kawałek zęba i nie masz zamiaru się tak im pokazywać więc nie będziesz dziś się uśmiechać. Powiedzenie od razu pomoże uniknąć denerwujących pytań "a ty co tak się zakrywasz, co taka ponura"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwczyna bez zeba na przedzie
i jak to przezylas? gdyby Ci sie to drugi raz przydarzylo, poszlabys jeszcze raz bez zeba do pracy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwczyna bez zeba na przedzie
najgorsze jest ze jak mowie, to odslaniam jedynki wargami, wiec rozmowca od razu zauwazy. bralam pod uwage zeby mowic do ludzi z zaslonieta reka, ale wtedy bede musiala powiedziec dlaczego tak robie. pewnie takie dwie durne c**y bede sie ze mnie nasmiewac :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
idź rano do szefa uśmiechnij się i powiedz że musisz do dentysty,na pewno cię puści a dwie c**y nawet nie będą wiedziały. iiiiiiiiiiii biegiem blagać jakiegoś dentystę prywatnie najszybciej chyba,żeby zrobił poza kolejką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to teraz mozesz kasowac bilety w autobusie !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwczyna bez zeba na przedzie
Z praca jest tak, ze nie ma mnie kto zastapic, nie mowiac juz o tym, ze mam tylko pol etatu i potrzebuje chodzic do pracy. jutro rano przed praca pojde do dentystki, ale bylam u niej tydzien temu, zaplacilam 100 euro za przyklejenie korony, po czym korona zlamala sie razem z kikutem (kto ma korone ten wie o co chodzi), teraz nie ma jej do czego przykleic.. Za dwa tygodnie mam lot do PL, bede robic nowa korone, albo teraz pewnie most.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no ale teraz chyba nie będziesz płacić normalnie powinna ci zrobić w ramach gwarancji chociaż tymczasową.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiesz co bo to o jedynkę idzie ja to bym zrobiła juz implant raz na całe życie a korony mosty...ciągle uważaj...zrób implant,drogi ale warto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwczyna bez zeba na przedzie
no wlasnie mysle o tym implancie, bo ta korone zalozylam dokladnie rok temu i pani stomatolog na moje pytanie 'a co jak mi wypadnie?' arogancko odpowiedziala ze "nie ma takiej mozliwosci". Co do dentystki stad (mieszkam za granica), to w zeszlym tygodniu mi ja tymczasowo skleila, i za 2 tyg mialysmy robic wiecej (okazalo sie ze ta pani stomatolog z polski niestety zle mi zalozyla ta korone), no ale niestety prowizorycznie sklejona korona wytrzymala tylko tydzien, w dodatku zlamal sie kikut (cos mi sie wydaje, ze kolejna fuszerka kolejnej stomatolog). Sorki za dlugi i nudny post, dlatego napisalam w pierwszym poscie, ze pomijam historie z dentysta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spoko,ale ja zrobiłam implant bo jak widzialam jak mojej kuzynce przy większym śmiechu wypadał ten mostek i skakał na imieninach po stole to se myślę ooooooooooo nie ja się ze wstydu nigdzie nie pokażę zrobilam implanty na 3 górnej i dolnej.....w grochówce w grochu był kamyk przegryzłam tak że oba poszły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×