Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

ile czasu trwa odpieluchowanie dziecka

Polecane posty

Gość gość

Dziewczyny pomóżcie!!!wiem że ten temat był już pewnie poruszany z milion razy...od jakiegoś tygodnia próbuję odpieluchować dziecko,wiem że to na pewno potrwa ale jestem ciekawa jak to było u was?ile to trwało?tydzień,miesiąc,pół roku?wiem że wpadki zdarzają się jeszcze często ale chodzi mi po jakim czasie wasze dzieci wogóle zajarzyły żeby wołać i chwile powstrzymać się od zlania w majty...jak często sadzałyście na nocnik?o stałych porach?jeśli dziecko się zmoczyło to przebierałyście od razu czy zostawiałyście na chwilę żeby poczuło że ma mokro?Ja tłumaczę,pytam co jakiś czas czy chce sisi,w desperacji zostawiam nawet na chwile wszystko mokre w nadziei że załapie a córka nic sobie z tego nie robi.Pytam czy chce siku a ona kręci głową że nie i leje w gacie,albo lata w mokrym ubraniu i wogóle jej to nie przeszkadza,wie do czego służy nocnik bo jak pytam gdzie się załatwia to pokazuje...Może nie jest jeszcze gotowa?córka skończyła dwa lata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
więc tak w naszej rodzinie dziecko jak już chodzi to i bez pieluch,mój brat szybko w kilka dni siku do nocnika ale nocnik musial stać na zamkniętej ubikacji bo mówił że Tinka-siostra tu to on też i mama stawiała nocnik na klapie jego sadzała czekała i już,sam mówił"choć siku" oporny był na robienie "2" robił w portki i po kilku razach mama jego do wanny takiego ufajdanego wsadziła przed nim miskę z wodą w to pieluchę(nie nosił pampersow)i mówi pierz no to był koncert ale wył bo śmierdzi a mama twardo pierz a on taki zaryczany "nie będę prrrrrrał i nie będę srrrrrał". I tak było.Kuzyn znów wszystko robił w pory no to wujek po śniadaniu sadzał go na nocnik i mały nie mogł wstawać aż siku sie nie pojawiło wujek leżał obok na podłodze i się bawił np klockami i mówił"ja zrobiłem siku do dużego nocnika jak zrobisz też siku to będziesz też się bawił ze mną i ktoregoś dnia mały zaskoczył...wszystkich wstał z nocnika zanim wuj się pozbierał z podlogi ten poszedł....do ubikacji wgramolił się na klozet przodem do spłuczki wysikał i mowi tata wyjdź mnie stąd i umyj ten nosnik. No i oczywiście masa pochwał,poskutkowało :)ale długo siadał przodem,miał się czego trzymać. Nie ma jednej metody na odpieluchowanie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MARLENA123456
Metody jak w jakimś obozie koncentracyjnym :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
eeeetam,w obozie,teraz są pampersy,a kiedyś...weź to mocz,zapieraj,pierz,gotuj,prasuj składaj,teraz to do 3 lat dzieci pampersy noszą bo co to zalożyć i wyrzucić,wygoda. To i dzieci dłużej w pieluchach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"odpieluchować" hahaha :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
naprawę nikt mi nie pomoże?jestem ciekawa bo tracę już nadzieję na sukces i nie wiem czy jest sens długo córe męczyć czy lepiej odpuścić na jakiś czas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zagoniona Zuzanna
Ne można męczyć córki, a i odpuszczanie jest niehumanitarne. Z moich doświadczeń to odpieluchowanie zajmuje tylko chwilkę, chyba że odpuściłaś na dłużej, to wtedy trzeba najpierw odmoczyć razem z pieluszką, żeby delikatnego ciałka nie uszkodzić. Pozdrawiam i życzę wytrwałości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mój synek , jak skończył 2 latka postanowiliśmy "koniec z pampersami" , pytałam czy chce siusiu, sadzałam na nocnik , a jak coś się w nocniku pojawiło to "myszka " przynosiła jakąś nagrodę ( były to drobiazgi, naklejka , kolorowy kamyczek, mały cukierek albo żelek) kładła to u niego pod poduszkę, jak tylko zrobił siku mówiłam "oj coś słyszałam chyba była myszka i przyniosła nagrodę za siusiu w nocniku" , żeby nie chodził co chwilę na nocnik tłumaczyłam ,że myszka musi usłyszeć szum siuśków lecących do nocnika ,żeby przyniosła nagrodę, nie wiem ile to trwało ,żeby się nauczył , ale chyba krócej niż miesiąc. Gorzej było z kupą na nocnik, ale powoli i tego się nauczył.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochanieńka, a ile dziecko było zapieluszkowane? Jak już Ci napisała koleżanka Zagoniona Zuzanna odpieluszkowanie uzależnione jest od czasu zapieluszkowania, jeśli odpuściłaś sobie na dłużej, może to trochę czasu zająć. Ja by sobie ułatwić dolewam do wody płynu zmiękczającego Lenor Sensitive,no chyba że nie idzie to dolewam Ludwika. To naprawdę działa. Trzymam kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jokasta_z_Tych
Muszę cię zmartwić. Odpieluchowanie to sprawa indywidualna i czasami trwa jednak dłużej. Wiem o czym mówię, bo mój synek Mareczek, ciągle z pieluchą a ma już 17 lat. Na szczęście nosi obszerne bojówki a i pieluchy teraz doskonalsze. Psycholog mówi, że Mareczek jest jedna z wielu ofiar bezstresowego wychowania. Zresztą od palenia też go nie mogę odzwyczaić już od ośmiu lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żaba nie jestem więc nie kumam.po co ten płyn do płukania albo Ludwik ????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie zgadzam się ze odpieluchowanie czym później tym dłużej. Syn miał 2l i 8 mc jak zaczęliśmy i sikanie ogarnął w 4 mc, a kupę 6. Córka 22 mc zaczęłam, bo wszyscy tak mówili że właśnie za późno z synem i leje gdzie popadnie juz 7 mc bez prawie żadnego skutku. Ktoś ma jakąś rade na to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×