Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy każde wasze dziecko ma swój pokój

Polecane posty

Gość gość

Czy każde wasze dziecko ma swój pokój ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LemonD
Ja mam jedno dziecko i ma ono swój pokój ale jak urodzę drugie to będą mieli wspólny przynajmniej przez kilka lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam jedno dziecko i ma swoj pokój .Tak zostanie bo wiecej dzieci nie chcemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też mam jedno i więcej nie planuję. Ma swój pokój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam jedno i dzieli z nami pokój

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mają osobne pokoje ,młodszy od urodzenia jest w swoim pokoju .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam dwóch synów, każdy ma osobny pokój. W drodze jest jeszcze jedno malenstwo, na razie będzie z nami w sypialni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość livvy
W tej chwili tak, ale nie zawsze tak było, bo dopiero od niespełna roku mieszkamy w domu, a wcześniej w mieszkaniu było mało miejsca i starsze dzieci dzieliły pokój, a młodsze spało z nami. Teraz każdy ma swój kąt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak, dla mnie to norma, podstawa że tak powiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Syn ma drugi co do wielkosci pokoj. Drugie wlasnie w drodze i wlasnie szukamy innego lokum lub domu zeby tez mialo swoj odpowiednio duzy pokoj. Obecny goscinny uznalismy za zbyt maly.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wszystkie dzieci maja osobne pokoje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oczywiście że osobno, mam dwójkę dzieci i 4 pokojowe mieszkanie, nie wyobrażam sobie dwójki dzieci gnieżdżących się w jednym pokoju :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mają osobne, mieć razem pokój jak u toksycznej to nie są godziwe warunki dla dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cztery z plusem
Moje dzieci nie mają osobnych pokoi. Miały ale zrezygnowaliśmy z tego bo jak na razie nie bylo praktyczne. Mają wspólną sypialnie- cala trójka i do tego dwa pokoiki do zabawy. Jeden taki bardziej rożowy wypełniony po brzegi lalkami, wozkami, akcesoriami dla lalek, sukienkami dla księzniczek itd, a drugi bardziej meski pelen samochodzików koni na biegunach klocków wszelakich itd. Takie rozwiązanie u nas jak na razie się lepiej sprawdza. Kiedy dzieci poczują potrzebe osobnych pokoi wtedy pomyślimy. Na razie i tak bawią się razem a wspólne spanie to dla nich ogromna frajda. Czasem mają spać a chichrają się z latarkami pod koldra albo opowiadają sobie historie o duchach. Klimaty jak na koloni :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gostek z 12:27 , nie zamartwiaj się z godziwością warunków dzieci,, nie uwierzę w twoją bezinteresowną troskliwość :D zaryzykuje nawet z porównaniem ,że chłopców jeden wspólny pokój jest metrażowo większy niż przeciętne standardowe 2 pokojowe mieszkanko, dlatego napisałam ze największy mają z pośród rodzeństwa, tak więc spij spokojnie i ziółka już możesz odstawić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mieszkalam z trojka rodzenstwa w jednym pokoju .Koszmar !!! Moj syn ma swoj pokoj .Dopoki nie stac mnie bedzie na osobny pokoj dla drugiego dziecka ,zostanie jedynakiem .Ja sama potrzebuje ,byc w wlasnym swiecie .Kocham meza ale czasami ,najzwyklej potrzebuje ,odrebnosci .Zostaje mi kuchnia .albo lazienka .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
uu toksyczna poczuła się urażona hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak dzieci male to wspólny pokój może byc ale jak w wieku szkolnym to już lepiej osobne .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a czemu dzieci nie mogą kieć wspólnego? Najlepiej niech każdy zamknie się w swoim kącie a życie rodzinne umrze :o Mam 2 córki- 7l i 4 m-ce i będą razem w pokoju. Zmieniamy niedługo mieszkanie na 3 pokojowe i też beda miały wspólny bo ja chce z mężem mieć sypialnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
7 latka będzie razem w pokoju z niemowlakiem tak ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam 3 dzieci i każde ma swój pokój. Bawią się razem ale śpią każde osobno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmmm25
ja mam córcie 3 lata i dzieli z nami pokój w styczniu rodze synka i planujemy przyszłe lato wziąść się za robienie góry(dom jednorodzinny więc mam poddasze) więc zanim dzieci urosną na tyle żeby chcieć spać osobno każde będzie miało swój pokój. córcia ma 3 ale i tak w nocy się często budzi i do niej wstaje więc przez najbliższy rok i tak może jeszcze spać z nami w jednym pokoju

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
[zgłoś do usunięcia] gość 7 latka będzie razem w pokoju z niemowlakiem tak ? X dokładnie tak! Własciwie z rocznym berbeciem bo pare miesiecy minie zanim się przeprowadzimy. Córka nic przeciwko nie ma. Z resztą już śpią w jednym pokoju, bo córka odkąd skończyła miesiąc sie nie budzi w nocy. Wszystko zależy od dzieci a także od ich wychowania. Ja też miałam pokój ze starszą siostrą o 7 lat i to była super sprawa :) najlepsze wspomnienia mamy z kłótni o ciuchy :D Albo nasze nocne pogaduchy...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosciowa22
Dwojka dzieci w wieku 2-4 lata ok, moze byc w jednym pokoju, do pewnego wieku nawet w przypadku chlopca i dziewczynki. Ale prawie 7 lat to troche za duza roznica zeby w jednym pokoju byly ... Nie oszukujmy sie, te 7 lat to przepasc, te dzieci nie maja wspolnych zabaw, nie beda tez mialy (przynajmniej dopoki nie dorosna do pewnego wieku) wspolnych tematow. * My mamy 3 pokoje i jedno dziecko. Corka ma swoj pokoj, my mamy swoaja sypialnie i wszyscy mamy WSPOLNY salon :) Drugiego dziecka nie planuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gosciowa ale co żal Ci, ze moje dzieci mają wspólny pokój czy co? Pozwól, że będe robić tak jak to JA uważam za słuszne. Od mieszkania w jednym pokoju z siostrą nikt jeszcze nie umarł! Wręcz przeciwnie, ja np. jestem bardzo blisko ze swoją siostrą. Ona się mną opiekowała, sprzątała za mnie czasem zeby było szybciej, gadałyśmy wieczorami, czekałysmy razem na Mikołaja :D ja ją kryłam przed rodzicami- super miałyśmy relacje. Jak najstarsza się wyprowadziła i miałyśmy oddzielne pokoje to nie raz było tak, ze spałam z nią w jej łóżku albo całymi dniami siedziałam u niej (a duża już byłam bo miałam 10 czy 11 lat a ona już pełnoletnia prawie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×