Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Pracujące mamy rocznych dzieci jak dajecie sobie radę

Polecane posty

Gość gość
a skad ja mam wiedziec, ktory gosc to ty ;)? obraz jest jaki jest. po pracy zajmowanie sie dziecmi po lebkach (kto ci broni posylac dziecko do szkoly?), ogrnianie domu, gotowanie... wspolczuje serdecznie, ze zamiast sie rozmnazac bez pomyslunku i dokladac sobie roboty, nie stac cie na pomoc domowa lub rexygnacje z pracy (no chyba, ze faktycznie ja lubisz). no ale mozesz chelpic sie, ze nie jestes gosposia, tylko gosposio-nianko-pracownica. wow!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
szczerze mowiac malo znam par, gdzie facet po pracy tyra jak jego baba. tylko na kafe rowny podzial obowiazkow ;). poza tym obiwiazki domowe i dzieciaki do obrobienia po 8h pracy nawet na pol to i tak sporo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to co proponujesz nie jeść, nie prać, czy nie sprzątać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hmm ja mam 2 dzieci a z 3 jestem w ciazy mam zamiar po roku wracac do pracy a jak chce to zrobic ? Maz pracuje do 20 wiec ns niego liczyc nie moge wiec opiekunka ! Obiady na stolowce w tygodniu bede miala czas na ogarniecie mieszkania i dla dzieci.wszystko sie da zrobic trzeba tylko umiec sie zorganixoeac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie rozumiem tylko dlaczego widzicie problem, kiedy ktoś go nie widzi. Nie interesuje mnie pomoc niani ani sprzątaczka, jestem zadowolona z takiego życia jakie mam, cieszę się, że jestem dobrze zorganizowana. Tak się spełniam i jestem z siebie dumna, że daję radę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a to super, ze lubisz harowke. wiekszosc chyba jednak nie lubi patrzac na tematy: jak dajecie rade, nie mam sily, czy ja jestem niezorganizowana itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
widocznie nie są zorganizowane... jak dla mnie to żadna harówka, mam lekką pracę, przyjemną i raczej mało stresująca, więc nie przychodzę nie wiadomo jak zmęczona do domu. Może gdybym miała w pracy zapierdziel na jakiejś kasie w markecie czy coś podobnego, to czułabym się tym wszystkim zmęczona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22.10.13 [zgłoś do usunięcia] gość dla mnie to chore - decydowac sie na dziecko i od razu wracac do pracy, kiedy dziecko jeszcze jest nieodchowane smutas.gif . 22.10.13 [zgłoś do usunięcia] gość To ty badz zdrowa i siedz z nim nawet do pelnoletnosci. ......................... Ha hah mistrzyni ciętej riposty :) Szacunek!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
" ..... Hmm ja mam 2 dzieci a z 3 jestem w ciazy mam zamiar po roku wracac do pracy .." tobie to powinien chlop jeszcze kupi z 5 ha ziemi i zaprzęgnąć ciebie do pługa, ale głupie baby, samemu siebie pakowac w taki zap*****l

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×