Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zagubiona90

Nie kocham męża tylko byłego

Polecane posty

Gość zagubiona90

Witam! Bylismy razem 5 lat.3 lata temu rozstalismy sie.Mam meza od dwoch lat.Dwa miesiace temu przypadkiem sie spotkalismy Wszystko wrocilo.Nie potrafie zapomniec o nim,piszemy codzien,mysle,ze nadal go kocham.Maz nie okazuje mi uczuc od kiedy maly sie urodzil.Czasem mysle o rozwodzie,ale nie chce ranic meza i chcialabym,zeby dziecko mialo ojca.Czy na moim miehscu zostawilybyscie meza dla swojej pierwszej wielkiej milosci? Dodam,ze byly twierdzi,ze kocha mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A komu przyrzekałaś miłość, wierność i uczciwość małżeńską?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta co wie i o
tak to niestety jest jak pakujesz się w nowy związek w oka mgnieniu po zakończeniu wcześniejszego..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta co wie i o
właśnie te slubowania są na nic zdatne bo w zyciu wszystko moze sie wydarzyc , a ludzie to zagubione istoty, ktore zamin pomyslą to najpierw zrobia, kazdy popelnia bledy. Moze ten 1 cie oszukuje? chce wybadac grunt? szybko mu uwierzylas..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiona90
Tak sobie mysle,ze moze byly nie potrafi ulozyc sobie zycia i chce moje zepsuc.nie wiem.ale to jest silniejsze.ciagle o nim mysle.moze nie ulol sobie zycia,bo naprawde mnie kocha.ale z drugiej strony obawa,ze moze byc hak dawniej.w koncu to z jego winy sie eozstalismy,bo mnie oklamywal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a potem ten twój były będzie głosił wszem i wobec, że mężatki są łatwe i głupie a ty będziesz płakać na forum :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiona90
Ale mysle,ze to jego bardziej kocham niz meza.mimo,ze maz to dobry czlowiek.a byly...no coz w koncu przez niego sie rozatalismy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta co wie i o
a mnie to zawsze zastanawialo..jak mozna kochac 2 osoby na raz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiona90
Wlasnie wydaje mi sie,ze kocham bylego a meza nie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta co wie i o
no dobra, to po co wychodzilas za maz skoro go nie kochasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiona90
Wydawalo mi sie,ze go kocham ale gdy spotkalam bylego moje uczucia do niego odzyly.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiona90
Bo chciałam, ale okazał się słaby w łóżku więc wracam do mojego byłego ogiera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiona90
No i ktos ma satysfakcje z podszywania sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta co wie i o
zawsze jak sie spotyka bylych to uczucia odżywaja, ale nie do tego stopnia zeby zostawic rodzine i zburzyc wszystko co sie budowalo 2 lata. Nie mozesz byc pewna, ze twoj byly mowi prawde..chcesz rzucic wszystko ? Najpierw sie dowiedz wiecej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wlasnie ze to jest mozliwe
kochac 2 osoby na raz... przykre, ale prawdziwe. :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kazik Wielki
pomyśl o przyszłości a zapomnisz o byłym, jeśli kochasz byłego to nie kochasz swojego dziecka i meża pomyśł rozsądnie a nie jak gówniara 17sto letnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiona90
Wlasnie to jest problem,bo nie mam pojecia czy on mowi prawde.z tego co slyszalam od wspolnych znajomych to podobno duzo pije.wiem,ze to glupie,ale serce jest silniejsze od rozumu...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kazik Wielki
spójrz w lustro umyj zimną woda twarz i powiedz do lustra p*****le BYLEGO mam męża dzecko pogadaj wogole z meżem zeby cie dobrze wydupczył

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiona90
Mam zyc z kims kogo nie kocham i zastanawiac sie do konca zycia czy z bylym bym byla szczesliwa czy nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kazik Wielki
k*******a kobito ile ty masz lat za 2 iechy ci przejdzie przstań psioczyć nie u miesz sobie wmawiać zeby go olać tylko wmawiac ze go kochasz ????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiona90
Akurat z tym nie mamy problemu Kaziku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie myśl o tym czy byłoby wam lepiej, bo to tylko sprowokuje małżeńskie kłótnie i nieporozumienia. Po co sie dołować. Tak jak mówił Kazik, niech cie mąż porządnie wydupczy to zapomnisz o byłym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to po kiego diabla nie dosc , ze wyszlas za maz za niekochanego faceta , to i dziecko sobie z nim zrobilas ?A teraz szast plast i nie wazny dom dla dziecka, ojciec dziecka , ktory jest dobrym czlowiekiem , tylko twoje chucie do bylego.Nie wazne, ze byly oklamywal, nie wazne, ze pije , wazna jest twoja chuc .Tak? I to dorosla kobieta, matka dziecka .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie nie ruszaja byli faceci. A Tobie zal d**e sciska, bo tak rozstaliscie sie przez niego i Ty teraz chcesz sobie udowodnic, ze mozesz ujarzmic bad boy-a. Zreszta tak to jest, gdy mlodzi w tych czasach "bawia" sie w rodzine i doroslosc, z pierwszym lepszym biora slub i zaraz plodza dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiona90
28 lat i takie glupie dylematy.dzieki,chyba potrzeba mi bylo kubla zimnej wody na leb.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no dokładnie. Myśl o męzu i dziecku, zrób dla nich cos miłego, zobacz jak on cie kocha a nie mysl o tamtym. I juz przestan z nim pisac bo taka prawda ze jak urwiesz ten kontakt to zaraz zapomnisz, zobaczysz, tydzien i ci przejdą głupie myśli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiśnióweczka
Autorko - tak to już jest, że zawsze kusi co niedostępne i najbardziej smakuje zakazane... Ja skończyłabym pisanie z byłym i skupiła się na rodzinie. Po pierwsze dwa razy do tej samej wody się nie wchodzi a ludzie się wbrew pozorom rzadko zmieniają/przynajmniej na dobre sporadycznie/ a po drugie masz męża, dziecko - to zobowiązuje. Nie znasz motywacji i intencji byłego - może "kocha", może chce się pobawić, albo zepsuć Ci życie... ale mnie nie interesowałoby To. Był czas naprawiać związek, teraz Ty masz nowe życie, swoją rodzinę i dla byłego miejsca nie ma. Może spróbuj skupić się na sobie, mężu, dziecku. Zerwij kontakt z byłym. Sama zobaczysz czy za jakiś czas nadal będziesz miała wątpliwości. Cokolwiek robisz nie działaj pochopnie, możesz zranić najbliższych i siebie unieszczęśliwić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiona90
Gdy bralam slub wydawalo mi sie,ze kocham meza az do tej pory.mam 28 lat wiec gowniarzem nie jestem.a dziecko ma 2 miesiace,wiec chyba sie myliszxe bawilam sie w dom.a dziecko bylo pkanowane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiona90
Gdy bralam slub wydawalo mi sie,ze kocham meza az do tej pory.mam 28 lat wiec gowniarzem nie jestem.a dziecko ma 2 miesiace,wiec chyba sie myliszxe bawilam sie w dom.a dziecko bylo pkanowane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to chyba w tym momencie sama sobie odpowiedziałas na swoja rozterke ze to tylko chwilowa fascynacja. Urwij z byłym kontakt a bedziesz szczesliwa i bez głupich problemów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×