Dziewczyny mam problem z włosami

więc tak: zawsze miałam ciemne włosy, farbowalam je na ciemny brąz, lub na czarno. zawsze były dosyć długie ale na wiosnę obielam je bo były już zniszczone. wyglądałam bardzo ładnie, miałam włosy obcięte na prosto do ramion. ale żeby dobrze wygladac musiałam je prostować, bo z natury nie mam włosów ani prostych ani kręconych tylko takie nie wiadomo co oczko.gif teraz mam takie za lopatki, dwa tygodnie temu rozjaśnialam je u fryzjerki na górze są nawet ładne ale na dole to taki rudy blond... trochę dziwnie sie czuję bo nigdy nie mialam jasnych włosów. w grudniu planuję coś z nimi zrobić, i chyba przefarbuję sie na jasny brąz ale myslicie że mogę teraz zrobic to sama bez pomocy fryzjera? poza tym chciałabym je chyba znowu ściać do ramion bo bardzo mi się tak podoba ale znowu będę musiała je codziennie prostować, może nacie jakies sposoby na idealnie proste wlosy bez prostowania?