Mój facet ma tzw przyjaciółkę

k...a po co wy z nimi jesteście? przecież on sam nie odejdzie,

może się powinno takie coś ignorować,mieć w d***e a nie żyć tym co jaśnie małżonek powiedział i napisał jakiejś niedopieszczonej biednej pani.Może trzeba pokazać ,że jest się ponad tym wszystkim,nie babrać się w tym g****e ,bo się pochlapiemy,ale zauważyłam że nawet jak się nie babrzę,to smród jednak i tak unosi się w powietrzu

A jak tam twoj malenki sprzecik ?Podobno od walenia konia moze troszke urosnac wiec nie marnuj czasu na kafe tylko trzep go ile wlezie wtedy masz szanse ze po kilku latach walenia jakas laska da ci doopu.

Mam straszna ochote spotkac sie z ta kobieta, albo zadzwonic, ale czy to nie jest upokarzajace dla mnie? Wiem, ze wyslala mu swoje zdjecie, nie proszona, nawet je widzialam.

Nie rób tego !!!

Trzeba zakonczyc i tyle. Innej rady nie ma.

No i nakryłam go z nią w łóżku

09.... na jakiego diabła trzymasz takiego padalca w domu?

Chyba zabiję go i ją

to o sepuku to nie ja.nie mam zamiaru walnąć sobie w łeb,chcę być kochana i szczęśliwa.Chciałam powiedzieć że raz przy mężu zadzwoniłam do tej qbiety ,wyrażając swój żal że nie znam tak cudnej przyjaciółki męża osobiście i jaka to dla mnie ogromna strata i żebyśmy się w końcu poznały i poszły na piwko

a co to ci da ze sie z nia spotkasz, hm? jak nie ta to innej poszuka - to znaczy ze czuje sie tak "samotny" ze szuka rozrywki wsrod obcych ludzi plci zenskiej w internecie.... chyba ten zwiazek sie juz skonczyl dla niego - osoba ktora kocha jest zajeta wlasnym zyciem tu i teraz a nie potencjalnie straconymi sznasami kogos kogo byc moze nie poznala

To przez wasze włochate c**y

proszę abyś sobie wymyślił inny pseudonim literacki podszywaczu TAŻONA jest tylko jedna,zwłaszcza taka fajna laska jak ja!

Ja na twoim miejscu bym sie nie spotykala...narazie.Kategorycznie zazadaj od swojego faceta zerwania kontaktow i dyskretnie obserwuj czy sie kontaktuje czy nie .Jesli nadal beda utrzymywac kontakty to idz do niej(najlepiej do pracy)jesli jest taka mozliwosc i bardzo kulturalnie i bez zadnych wyzwisk piwiedz jej ze nie zyczysz sobie zeby pisala do twojego faceta,szczegolnie w nocy,ze jak ja swedzi to niech ja podrapie jakis wolny facet.

Jestem też les

Lubię zabawiać się z zwierzętami

hahah ;-) "kategorcznie" to mozna wymagac posluszenstwa co najwyzej od wlsnego psa - faceci nie sa na ogol tacy glupi ;-))

On z nia w nocy nie pisze akurat. To nie ta historia. Zwierzaja sie sobie. Moj maz z pewnoscia wielokrotnie mnie z nia obgadywal. Ona mu wyslala zdjecie. Czy to nie jest juz jakis podtekst? Moj maz twierdzi, ze ja wyolbrzymiam. Klasyka.

czaicie takie coś jak wolna wola????nie da się nikim kierować, im więcej nacisków tym większe wrażenie ucisku, na litość boską, skad was biorą, a ponoć głupich nie sieją

Niezła ze mnie k***a

Wolna wola:)? "Przyrzekam Ci milosc wiernosc i UCZCIWOSC MALZENSKA oraz ze Cie nie opuszcze az do smierci" Koajrzymy wolna wole, kojarzymy tez slowa przysiegi malzenskiej ;) I od malego wpajane zasady lojalnosci na ktorych oparta powinna byc kazda prawdziwa przyjazn i relacja :)

Spadać z mojego tematu

jak naiwna laska "zabrania" czegokolwiek w tzw. imie milosci to skutek jest jeden: facet dla sw. spokoju lepeij sie ukrywa z dana aktywnoscia;-)) co do facetow szukajacych bliskosci emocjonalnych u innych kobiet (nocne rozmowy i takie tam) to nalezy sobie postawic pytanie skad taka potrzeba najwyrazniej zwiazek jej nie zaspkoja co nie ozncza ze to wina partnerki, czsaem potrzeby sie zmieniaja i tyle

Znajdę was i zabiję

Miedzy nami ukladalo sie ostatnio bardzo dobrze. Nigdy tak dobrze sie nie ukladalo. Wiem, ze on zawsze ma jaks kolezanke na necie. Ale ja naprawde nie umiem sobie z tym radzic. Nie moge go zmusic, zeby zerwal znajomosc. Wiem, ze to dziala odwrotnie, ale nie mam innego pomyslu. On musi wiedziec, ze mnie to boli.

przyjaciółka ????? tylko wtedy kiedy maż , partner ma libido na tym słabym poziomie i też nie ma gwarancji , ze ona nie bedzie potrafiła tego zmienic :) tak czy inaczej jezeli maż lubi sex nie ma mowy by predzej czy pózniej nie poszli do łózka , ale to tylko łózko i tylo sex , ja bym nie robił problemu

w slowach przysiegi maleznkisej nie ma zadnego slowa o dlugosci malezenstwa (ze do konca zycia) przypominam tylko ;-)

jak facet sam nie zaprzestanie kontaktu to nic go do tego nie zmusi,co to za miłość z pistoletem przy skroni.Więc ja postanowiłam po prostu być fajną kobietą ,przede wszystkim dla siebie,może wtedy zobaczy że niepotrzebnie się rozgląda ,że wszystko co najlepsze ma w domu ,a jak nie to jego strata,nie można się upokarzać i latać za facetem,on musi czuć że wygrał los na loterii ,gdy same będziemy się cenić spojrzą na nas inaczej,niech się schowają wszystkie przygłupiaste,puszczalskie panie do jednych celów...

Chyba was zgwa"łcę

No do smierci.