Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

TO JEDNAK NIE TO

Polecane posty

Gość wejherland
no wlasnie skoro sie wahasz to cos musi byc na rzeczy? Chya sam sie oszukujesz, ze nie chcesz bo boisz sie odrzucenia, a skad wiesz, ze Ona nie chcialaby jednak z Toba byc, ile minelo od Waszego rozstania? Czy dalej jestescie razem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wcale nie mamy po 20 lat. Ja mam 14 lat a ona 39.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to standardowy numer: zasługujesz na kogoś lepszego a prawda jest taka ze jestes tchórzliwy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Standradowy a jednak prawdziwy, gdy pierwszy chłopak mnie opuścił z takimi słowami to faktycznie, po niecałym roku poznałam lepszego!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wejherland
j***c podszywy Kazdy ma wady takie zycie i na tym wlasnie to polega zeby byc z nia mimo Twoich jak i jej. Co Ty myslales, ze milosc i zwiazek to zawsze sielanka? O to trzeba dbać, co Ci w niej tak nie pasuje ? Chyba jak wchodziles w niaa w zwiazek to chciales z nia byc ? i nagle co ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie zerwe kontaktu, nie jestem na nia za nic zły, nie pasujemy do siebie. Porozmawiam z nią, załatwie to na poziomie. Tylko ja teraz już o tym wiem na 100% i źle mi z tym, bo też miałem wielka nadzieję, ze to własnie to, a jednak nie. Ona się teraz domysla, ja czuję z******tą tremę w tym momencie, ale spotkamy się i pogadamy w koncu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przeprosiny na kafeteria ubaw po pachy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale co Cie utwierdzilo w tym, ze to nie to ;)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wejherland
Sprzeczne informacje, sorry, ze sie tak wkrecilam w ten temat ale wiem jak czuje sie ta dziewczyna, a Ty przez swoja tchorzliwosc czy tam męską dumę robisz jak robisz. Najpierw piszesz, ze sie zaangazowala a pozniej, ze ona tez chce zerwać? skad to wiesz?/Jeszcze ma sie domyslać biedna,to jest straszne jakimi ludzie sa egoistami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i tego sie trzymaj , porozmawiaj z nią bo nie ma nic gorszego niż domysły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiecie co ? mozliwe, że boję sie odrzucenia, myslałem o tym, mozliwe, ze cos takiego mam, ale nie umiem sobie z tym poradzić :( Nie umiem się tak zmienic, zeby ona była w pełni szczesliwa przy mnie. Jej jest czasem do brze ze mną, ale płacze czesto, ze jest cos nie tak. Ja umieram, kiedy widzę ja płaczacą. I chciałbym, zeby znalazła sobie kogos przy kim bedzie usmiechnieta i nie bedzie tak sie dołować. Ja nie potrafie pozbyć się tych swoich wad.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co go mogło utwierdzić, pewnie jakaś ładniejsza zakręciła się koło niego i odbiło mu, znam ten schemat, tak robią faceci z kompleksami, dlatego teraz wybieram tylko dojrzałych i pewnych siebie, na których inne kobiety nie robią wrażenia gdy są już w kimś w związku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wejherland
włąśnie co ? Bo mowie Ci, ze ludzie sie gubią ja tez myslalam do niedawna, ze moj chlopak to nie to, nie kocham go itd, jednak gdy on sie ode mnie odciął na pewien czas zrozumialam, ze nie moge bez niego zyc zupenie jak moj były Dlatego dobrze sie zastanow bo to moze byc najwiekszy błąd w Twoim zyciu, A po co macie cierpiec osobno jak mozecie byc razem ? Czasem w uczuciach bywa zwątpienie, a powiedz kochales ją? mowiles jej o tym? Ile w ogole byliscie razem? Czy jestescie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Byam z chlopakiem pol roku, zostawil mnie zebym nie plakala przez niego. Minelo 10 lat a mu dalej milosc nie przeszla:) Chcesz tego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
napisz cos o swoich wadach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wejherland
Ale jakich wad ? Wszystko da sie przeskoczyc, skoro z Toba jest to znaczy, ze tego chce, chce być z Toba a nie z nikim innym. Czego tu sie bać ?? musialbys bardziej objasnic sytuacje? Bo piszesz o odrzuceniu czyli juz z nia zerwałes? Widac, ze Ty tez chcesz z nia byc i wcale chyba nie uwazasz, ze to nie to. Po prostu tak Ci latwiej to sobie tlumaczyc, tak mi sie wydaje. Lepiej sie usunac...:O tylko pamietaj, zycie jest za krotkie juz nigdy mozesz takiej nie spotkac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wejherland
Ile to ja sie tkaich historii naczytałam wlasnie, ze milosc nie ustapila po latach, facet albo babka plują sobie w brodę do dzis czasu .. A i nie mogą sobie ulozyc zycia z kims innym, stary... nie ma na to czasu, kazdy dzien sie liczy, chcesz isc przez zycie bez niej ? jestes tego pewien ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wiem, ona tak się zachowuje jak bym był zlepkiem wad i widać, ze jej z tym bardzo źle. Mówi mi o tym, ze nie pasujemy, a jednak wiem, ze chciała by być bo sobie wyobrazała o mnie, ze jestem inny. Chyba do tych wyobrazeń ja ciagnie, a ja taki nie jestem. Cały czas czuję, ze chciałaby zebym był kims innym, ze w koncu sama mnie zostawi. Wiem, ze bedzie jej to strasznie trudno zrobić. Juz wolę ja wyjsć na złego faceta. Nie chcę, zeby to musiała nosić w sobie ze w koncu bedzie musiała mi to powiedzieć. Bedzie płakać i meczyć się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skoro napisal,że to nie to, to chce isc przez zycie bez niej i dajmy spokoj, niech sam sie męczy ze sobą i zakonczymy dyskusje, bo takiego typa nie warto wspierac, zachowal sie podle, mozemy wspierac chlopaka ktory nie wie czy brnac w zwiazek gdzie dziewczyna zrobila to albo tamto, ale tutaj nie widze sensu naciskania na niego, zwierzenia itp. niech spada na drzewo a dziewczynie życie na pewno się ułoży i bez niego skoro tak płakała przy nim ciągle i unieszczęśliwiał ją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
k***a nie radze sobie z tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wejherland
umierasz kiedy widzisz ja placzaca bo ja kochasz, jak ktos jest obojetny to nie obchodza go ludzkie lzy. A widocznie jest szczesliwa bedac z Tobą..skoro jest, powinienes sie z nia spotkac i wszystko wyjasnic, tylko nigdy nie po pijaku pamietaj!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ok, przepraszam, skonczmy ten watek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wejherland
A no to chcesz z nia skonczyc tylko dlatego, ze boisz sie, ze ONa Cie zostawi ? No nieonrmalne ! czlowieku, Ty nie wiesz ile mozesz sobie i jej wyrzadzic tym cierpienia . TO WY? JESTESCIE RAZEM CZY NIE bo ja nie rozumiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie , nie odchodz, napisz co takiego robisz , że ona płacze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ok, dajmy spokój mam taki p******y moment. Chciałem tylko to napisać. Widzę jak wygladają szczęsliwe pary. Tak, mam jak cos napiszę to mi lzej. Tylko o to mi chodziło i tak musze sam zdecydować. Znam te rózne wyjscia. Któres wybiorę, najmniej krzywdzace. O co z tym chodzi, ze ktoś przy kims płacze, widać, ze się meczy, a mimo to chce z nim być ? Tak to wisi jakby na włosku, a jednak jest. To wykańczajace jest dla dwojga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mi jest jej bardzo zal bo się zaangarzowala -ale widze ze się meczy ze mna to w końcu jak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zaangażowała się, a coraz więcej wad wychodziło ze mnie według niej, mnóstwo rzeczy we mnie jej przeszkadza, az płacze z tego powodu. Chyba myślała,ze jestem inny. I nie moze tego znieść, ze taki jestem, mój sposób bycia ogólnie, moje poglądy, wszystko. Tylko jest coś takiego co trudno wyjaśnić, jakaś taka niewidzialna nić, która nas do siebie ciągnie, ale za jaką cenę ? Źle to wygląda, nie umiem sprawić, żeby nie płakała. Opowiada mi jak sie źle z tym czuje i zaczyna płakać, ze taki jestem.Nie potrafię się zmienić. Ja tez juz nie czuję sie sobą bo czuję, że sam zaczynam sie kontrolować, chcę sie zachowywać tak jak by Ona chciała i mi to nie wychodzi i jest jeszcze gorzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to znaczy ze jestes w toksycznym związku , a ona kocha nie Ciebie tylko wyobrazenie o Tobie. chciałaby zebys stal sie tym wyobrazeniem. Wspólczuje Ci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upoważniona notarialnie
W Jej imieniu proste - DZIĘKUJĘ. x. p.s. Nareszcie. Szkoda, że tyle czasu musiało upłynąć abyś wystąpił z tym oczywistym oświadczeniem. :-) x. powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
teraz rozumiem ze ona sobie Ciebie wymysliła i chce abys sie dopasował , na tym polega egoizm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×