Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Zabierać do szpitala swoje mleko i butelkę

Polecane posty

Gość gość

nie zamierzam karmić piersią. może w pierwszej dobie i tak się zastanawiam jak to wygląda od strony organizacyjnej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmmm25
nie wiem jak to wygląda czy trzeba będzie wziąć z domu swoje mleko i butelkę czy w szpitalu ci dadzą. ale jak powiesz położnym że nie chcesz karmić piersią to cie zjedzą na oddziale, na pewno będą dla ciebie nie miłe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jha kupowal sama takie melko nan w malutkich butelkach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u mnie w szpitalu nawet jak dziecko nie jadło piersi, bo mleka nie było, to nie dawali butli....tylko w przypadku wyraźnej utraty wagi. Niezły koszmar, dziecko końcem drugiego dnia było nieprzytomne z głodu, całe szczęście szybko wyszłysmy do domu i tam już robiłam co chcialam...terror laktacyjny to rzecz okrutna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to ja również będę dla nich niemiła :) decyzję podjęłam i nie zamierzam jej zmieniać, bo położne naciskają :-o bez jaj. No nic, zapakuje do torby i ewentualnie będę się później zastanawiała co z tym fantem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlatego tym bardziej zamierzam zabrać swoją butelkę i mm. Nie zamierzam pozwolić na to, żeby moje dziecko nie jadło, bo one stosują jakieś zaściankowe praktyki. co mi zrobią? z oddziału mnie wyrzucą? a może dziecko mi odbiorą? a to że będą dla mnie niemiłe? hmmm.... niech tylko tak będzie to nie ręczę za siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pewnie bierz..... ja na sali mialam spokój, nie było kontaktu z połoznymi, które siedziały na sali, gdzie można było przebrać dziecko, przyjść z problemem itd itp, zostawić dziecko jak na przykład szlo się do łazienki..... więc jak chcesz karmić to nakarmisz, są mleka gotowe w butelkach, takie sobie kup, podgrzej w podgrzewaczu i już.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Weź zwoje mleko i butelkę. Spokojnie bez emocji (najlepiej przed porodem) powiedz lekarzowi i położnej, że chcesz karmić butlą. I nie wdawaj się niepotrzebnie w dyskusję na zasadzie dlaczego, a może Pani spróbuje, a to najlepsze itd. Utnij od razu temat- nie bo taką podjęłam decyzję. Grzecznie i asertywnie. Najlepiej mieć męża u boku, który wesprze, ewentualnie radzę się powołać na kartę praw pacjenta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I tak właśnie zrobię. Dzięki za podpowiedzi 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co za głupota mleko w cyckach maja a butle będzie wozic i mleko heheh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na oddziale nie pozwola ci miec swojego mm i swojej butli. Bedziesz mogla.korzystac ze szpitalny. U nas nie bylo problemu,szlo sie po gotowa butelke kiedy sie chcialo. Wiec nie nastawiaj sie tak bojowo. A nie pozwola wziac swojego sprzetu i mleka bo chodzi o sterylizacje,warunki szpitalne itp. W razie infekcji boja sie pozwow. A tak daja mleko w wysterylizowanych butelkach ze smoczkami,mleko z oznaczona godzina zrobienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ponoc sie pisze takie podanie ze nie chcesz karmić piersią i do ordynatora z tym faktem, wiec lepiej sie w to nie baw i zabierz swoe rzeczy. Ja mialam cesarkę i malo pokarmu w piersiach, jak poszlam po butle od położnych to mi cycki naciskały,zobaczyły kropelke i powiedziały ze mam pokarm,a mały ryczał przy piersiach całe dnie,jak tam wpadlam z afera i wzielam to butelkę to dziecko cala naraz wypiło i w końcu spac poszedl, wiec oszczędź sobie nerwów i zabierz swoje rzeczy i miej gdzieś to co gadają inni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja rodziłam w uk po porodzie zapytano mnie jak karmie dziecko ja akurat karmiłam piersią ale były dwie babki u mnie na sali co od początku karmiły mm i nikt nie miał pretensji położne przychodziły na zawołanie i robiły mamom mleko aha mamy mały swoje mleko i butle był także specjalny pokój tzw milk station i tam był czajnik sterylizatory i wszystko co trzeba aby zrobić mleczko to twoja decyzja jak karmisz nie daj sobie wejść na glowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie zapytali przed porodem, czy chcę karmić piersią, powiedziałam, że nie. Coś tam na pewno na mnie gadały, ale przynosiły takie szklane butelki z mlekiem hipp 100 ml i na to zakładałam jednorazowy smoczek i karmiłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mnie nikt nie pytal jak chce karmic. jak trafialy sie fajniesze polozne na dyzurze, to bez problemu dawaly butelke a inne np. sciskaly za piersi i wmawialy, ze jest duzo pokarmu i trzeba karmic tylko piersia. nie wspominam tego dobrze.. skonczylo sie na tym, ze maz przynosil mi z apteki gotowe mleko w buteleczkach chyba 100ml i jak mialam problem z zalatwieniem mleka od poloznych, to mialam zrobiony zapas ;) piersia dokarmialam do 3 tyg. a potem juz nie mialam w ogole pokarmu. dodam, ze dziecko jest okazem zdrowia, mimo ze karmilam krotko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja też koszmarnie wspominam pobyt w szpitalu - chciałam karmić piersią, nie nastawiałam się na mm, ale pokarmu zero. Do tego przyszła położna pierwszego wieczora, popatrzyła na moje piersi i orzekła że z takich brodawek to cięzko będzie coś wyciągnąć (chodziło o ich budowę, że typ płaski). Przystawiła do piersi dziecko, oczywiście coś tam mleka wyszlo pół kropli, ale synek nie mógł się zassać...i tak było przez 3 dni. Noce nieprzespane, a te cholery mleka mu nie podały.....myslalam że umrę, to byly najgorsze 2 dni w moim życiu, sto razy gorsze niż sam poród. Po powrocie od razu wyciągnęłam butle mleka i zakomunikowałam nawiedzionym szwagierkom, ciociom, teściowym i mamom że moje dziecko będzie karmione MM (chyba z 4 miesiące teog nie mogły strawić)..po roku dziecko zdrowe, nie było chore ani razu, nawet lekkiego przeziębienia, nic, zero.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Brać mleko i butelkę. Gorzej jak nie ma gdzie podgrzać wtedy wkracza przemiły personel :D 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w szpitalu karm piersią, a w domu butelka. ja karmilam butelką bo psycha mi siadla, jezu ale był buuummmm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pokarmu mialam masę, 300ml na raz, tylko wlasnie dzieki braku wsparcia, a naciskowi-bo ja mam odwrotnie w glowie, ból i cierpienia a one o pierdzie-karmienie piersią, dlatego wlasnie ja nie karmilam piersią. no niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcelinkaazzz
wez swoj czajnik elektryczny przegotuj dużo wody a potem tylko lekko podgrzewaj ja tak robiłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U nas sie dostawalo zimne mleko i trzeba bylo sobie podgrzac pod kranem z ciepla woda :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czajnik albo termos z gorącą wodą, przeciez 2razy na dzien masz gosci to ci może mąz czy teściowa przyniesc, co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mąż, bo nie chcę odwiedzin żadnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tez nie chce karmic piersia mam juz i tak zmasakrowane po grnlowcu pelno blizn i sa obwisle i wielkie ...chce jak najszybciej isc na operacje pomniejszenia po porodzie ... i te tab chce brac na zatrzymanie laktacji bromegon cy cos ...i mam to gdzies co inni mysla wyjde na wlasne zadanie jak mnie beda terroryzowac-spakuje sie i wyjde !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×