Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Zamiast chusteczek myjecie pupe pod kranem czy jak

Polecane posty

Gość gość

zamierzam stosować w domu wodę zamiast chusteczek ale jak? Da radę tak zrobić jak dziecko leży na przewijaku? Nie nachlapie się? pod kran to troche hardkorowo, maluszek się nie wystraszy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
aha, jak od początku i każdego dnia będziesz tak myc dziecko, to nie będzie się bać..tak samo małą przyzwyczajałam do mycia głowy - kąpieli - choćby to miało być polanie tylko wodą - dzisiaj jest duża i nei robi scen z myciem, mogę lać po włosach i zero scen :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja zamiast chusteczek stosowalam kwadratowe platki kosmetyczne+woda czasem dodawalam mydlo czasem nie. Chusteczki mialam na wyjscia :) teraz tylko chusteczki bo od 2 dni staramy sie kupke do nocnika :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jak wygląda to cenowo? płatki wychodzą taniej niż chusteczki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mi bylo wygodniej, na poczatku wszystko wychodzi drogo bo po pierwsze masz co pampers to kupa po drugie ja jak nie bylam wprawiona to paczka na 2 dni he he. Wszystko zalezy czego uzywasz bo za chusteczki mozesz zaplacic 3 zl a mozesz i 10-za paczke tj za platki zaplacic 5-chyba za tyle najtaniej znalazlam albo i za 9 :) ja probowalam i tym sposobem najpierw uzywalismy wacikow z tesco a teraz chusteczki huggies takie kremowe, te mielismy na dwor i na wszelki wypadek w domu, co do chusteczek to ja szukalam takich najfajniejszych a cenowo one wychodza ok 12-15 zl za 3 paczki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wata wychodzi najtaniej. Odrywasz wacik, moczysz w cieplej wodzie i przemywasz skore dziecka. Mojemu mylam tak bo w szpitalu mnie nauczyli, nie uznawali chusteczek. Dodatkowo nie uzywalam zadnych kosmetykow na odparzenia, ktore rodzice czesto stosuja zapobiegawczo, dziecko nie mialo nigdy odparzen.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Od początku myłam mojej córce pupę pod kranem. Kładłam ją na mojej lewej ręce, a prawą myłam. To nic strasznego dla dziecka, chyba nawet to lubi do tej pory, a ma 7 m-cy. Chusteczki stosowałam w nocy , bo nie bardzo mi się chciało biegać do łazienki, chyba, że była awaria aż po pachy ;) i na wyjścia. Nigdy nie miała żadnych odparzeń. Co do chusteczek - używałam różnych, ale najtaniej chyba wychodzą z lidla i są całkiem niezłe, dada z biedronki też może być ( są większe niż pampersa).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ALE PRZED KRANEM TRZEWA WYTRZEĆ! To mega nie wygodne - ciekawe czy będzie ci się chciało 5-6 razy (tyle kupek u noworodka) dziennie rozbierać całe dziecko i ood kran...Zresztą to dla kogoś kto ciągle w domu siedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
JAK TY OK 8 KILOWE DZIECKO POD KRANEM CZYŚCISZ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez myje mojego klopsika pod kranem, ale tylko po kupie. Wazy ponad 8 kg, ale biorę na lewa reke i pod kran, pozniej recznik itd. Przed umyciem wycieram chusteczka mokrą. Chusteczek używam cleanic (na promocji niecałe 4 pln). Co do wagi, to przyzwyczailam sie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja pod kran to nie:) ale pupa mojego dziecka miala stycznosc z chusteczka....2 razy jak raz w samochodzie przwijalam a raz w gosciach. Wszedzie indziej,w domu,u dziadkow itp tylko woda i waciki. Ale my waciki kupujemy od poczatku najtansze- z auchana okragle,chyba po 2 czy 3 zl. Uzywam nawet kilka na raz,nie oszczedzalam na tym. zrobilismy zapas na poczatku a teraz synek ma 8 miesiecy i jeszcze mam opakowan chyba do pierwszych urodzin;) teraz kupy sa rzadko,jedna dziennie,max 2 to idzie malo wacikow. Na pewno wyszlo duzo taniej niz chusteczki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lopis
Ja myje prawie 9 kg pod kranem, zawsze po kupie. Mam duza umywalke i go tam jak do wanienki na pieluszcze wkladam. Wczesniej mialam mala umywalke i mimo, ze byl lzejszy, to faktycznie trudno bylo mi go na jednym ramieniu utrzymac, ale jakos sobie radzilam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tez myje pupę pod kranem i wcale nie rozbieram całego dziecka. A starsze dziecko (takie własnie 8kg) to się sadza na umywalkę, że tyłek wisi jakby na umywalką i się myje :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tez stosuje kwadratowe platki kosmetyczne + mala miseczke z woda. Chusteczek uzywam tylko na wyjscia, wg mnie one niepotrzebnie podrazniaja skore. Sama jak sie nimi podetre to mnie piecze, mam wrazenie ze skora sie klei wiec ich unikam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frefewf
Nie używałam chusteczek. Waciki, woda, ciekła parafina a potem gliceryna albo oliwa z oliwek gdy dziecko było starsze i było super tzn dziecko czyste, pachnące, ze zdrową skórą. (P.S. Przyznam że rzadko zmieniałam pieluchy, a dziecko odparzyło się przez kilka lat tylko raz.)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frefewf
Właśnie sobie przypomniałam że te odparzenie to powstało właśnie wtedy gdy dziecko było u dziadków i moja mama stosowała przez cały dzień chusteczki nasączane (nie pamiętam czym).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jak myjecie pod kranem to czym zmywacie kupe? Jakąś gąbką, którą później myjecie/wyparzacie, bo ręką raczej nie... Czego używacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U małego dziecka płatkami kosmetycznymi zamoczonymi w wodzie, a większe dziecko jak już jest stabilne biorę normalnie pod kran. Chustki mam na wyjścia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lopis
Pod kranem jak myje, to wlasnie reka myje, a potem dlonie myje i paznokcie szczoteczka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pod kranem nie używam żadnych gąbek ani myjek, tylko strumienia wody i ręki. Oczywiście czy to przed chustkami, czy przed płatkami czy przed kranem zawsze zgarniam ten duży osad z kupy ze skóry chusteczkami higienicznymi (takimi z kartonika) albo jak ich nie mam to papierem, także to nie jest tak, że się babram w kupie albo spłukuję duże resztki kupy do umywalki, brodzika czy wanny. Brudne chustki higieniczne albo papier ląduje w toalecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a czemu wy myjecie dziecko pod kranem? nie stać was na chusteczki? przecież to koszt ok 4zł, mi by się nie chciało latać z dzieckiem pod kran za każdym razem kiedy zmieniam mu pieluszkę, wolę przetrzeć pupę chusteczką, szybko, sprawnie i bez biegania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja miałam miseczke plastikową i do każdego mycia bralam ciepła wodę płatki i pudeł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lopis
Matko, zaczyna sie.... Nie uzywamy chusteczek, bo nie ma takiej potrzeby w domu. Moje dziecko robi kupe raz dziennie teraz. Jak widze, ze idzie kupa zabieram na przewijak ,rozpinam pieluche i patrze co tam jest, jak malo, to pomachamy nozkami, az reszta kupy wyjdzie. Zawijam smierdzacy pakunek i wsadzam do torebki foliowej, zawiazuje. Pupe obmywam wstepnie wacikiem nasaczonym oliwka jesli trzeba, jesli kupa byla zwarta, to zawijam dziecie w tetrowa sukienke i idziemy do lazienki sie myc. Potem wycieranie, chwile wietrzymy i nowa pielucha. Odkladam dziecko i jeszcze raz ide wyszorowac paznokcie. Dokladniej sie nie da chyba opisac. Chusteczki (tylko huggies pure, od biedy rozowe babydream) mamy na wyjscia. Na szczescie odkad jestesmy na stalych pokarmach udalo sie nam uniknac kupy na spacerze (co to by bylo :-))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Stać stać, ale te najtańsze chustki (poza rossmannowymi) są napakowane szitem jaki się we łbie nie mieści - pisząc bez ogródek. Zdrowsza woda z mydłem (lub bez, bo do siuśków nie trzeba tak zaraz mydła). A że do tego tańsza to tylko plus.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pamiętaj, że skóra dziecka jest tak cienka, że wszytko wchłania, całą tą chemię z chustek i nieodpowiednich kosmetyków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zawiązywanie każdej pieluchy w torebkę foliową jest strasznie lekkomyślne. Zwykła jednorazówka rozkłada się kilka wieków, a co dopiero w torebce foliowej... Jaki problem wynosić codziennie śmieci na zewnątrz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lubie luksus
wychowalam 2 dzieci bez uzywania chusteczek bo nienawidze rozmaazywania brudu na skorze no i tego smrodu... dzieci prawie nie maily odparzen , kremu tez nie uzywalam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja nie po złości napisałam o tym czy was nie stać na chusteczki tylko z ciekawości, kurcze ja chyba jestem za wygodna, podziwiam was :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lopis
Uzywanie pieluch jednorazowych jest w ogole lekkomyslne. Dlatego staram sie uzywac wielorazowek w domu, jak wiem, ze bedzie kupa idzie pampers. Jak bylo mlodsze, to w ogole na tetrze jechalo. Przykro mi, ale mieszkam na ostatnim pietrze i nie bede za kazdym razem biegac na dol jak mi dziecko zrobi kupe, te jedna pieluche wynosze od razu jak idziemy na spacer, gdyby nie byla zawiieta w torebce, po 5 minutach smrod bylby na cale mieszkanie, a tak tylko pokoj dziecka do wietrzenia :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×