ratunku pomocy

ludzie pomóżcie. Mieszkam w bloku, a nade mna mieszkają murzyny, które co noc mi nie daja spac. Nie jest to glosna muzyka czy Tv, ale bieganie bachora, rzucanie czyms ciezkim po podłodze, skakanie itd. do tego podloga skrzypi, ale to najmniejszy problem biorac pod uwagę te halasy. Cale dnie, o której porze bym nie była w domu, jest spokoj i cisza, zaczynają tak kolo 11-12 w nocy i trwa to czasem do 2 nad ranem. Mam dość. Poszlam do nich, to mi powiedzieli, ze to ich ztyl zycia i dalej to samo. Skarzylam się do landlorda, nic! Do administratora budynku, to jeszcze sie wydarl na mnie, jak zaczelam mu za często się skarzyc, ze jestem nazistka, chce zrobić z bloku oboz koncentracyjny i mowic ludziom, jak mam zyc. Tak wiec oni maja to w d***e, a ja nie mogę nadal spac. Trwa to już ponad rok. co noc hałas. Jestem wykonczona. Czy ktoś ma jakiś sposób, jak takim sk****ysy.nom wypersfadowac, żeby przestali się tłuc. Jestem bezsilna.

zabij ich...hahaha

zamontuj głośniki pod sufitem o jak skończą się wściekać o drugiej w nocy, zacznij im puszczać muzykę - jak przyjdą ze skargą zacznij wrzeszczeć, że są rasistami, że to twój styl życia i itp! zawsze działa!

no wlasnie nie działa. zrobiłam to już dawno i nie działa. Nawet się nie poskarżyli landlordowi, a w nocy nie mogę im rabac muzyka, bo inni sąsiedzi się skarza. Jestem bezsilna! Nie mogę się teraz wynieść gdzies indziej ze wzgl finansowych, a już dalej nie zniose niewyspania :(

my jak mieliśmy koszmarnych sąsiadów pisałam do consilu, potem oni ontaktowali się z landlordem tylko u nas była ta różnica że nie mogliśmy się przeprowadzić bo to prywatna posesja tamci musieli po przykrej walce, a w twoim przypadku to może napisz oficjalnie do landlorda w końcu płacisz i masz prawo do spokoju, o możesz jeszcze zgłosic na policje bo cisza nocna obowiązuje wtedy policja z nimi pogada poza tym nic się nie martw bo oni wszystko zwalaja na rasizm i wszystko im wolno a jak ktoś z Europy Wschodniej to już na pewno rasista

wyslalam listy do administratora-bialy, a boi się cokolwiek powiedzieć, bo to czarni, co innego jak biali lokatorzy. lndlord tez dostal kilka listow i olefka. ma to w d***e, bo murzynstwo placi, a ich tylko to interesuje. a ja już wymiękam, bo po nocach spac nie mogę. w kansilu powiedzieli, ze jak nie glosna muzyka lub tv to nic nie zrobia. porazka, a wyprowadzić się teraz nie mogę, ze wzgl finansowych. zresztą dlaczego to ja miałabym się wyprowadzać skoro to nie ja halasuje!

jak my byliśmy w consilu na skarge na tych sąsiadow to pierwsze pytanie było czy chcemy zmienic zamieszkanie? w naszym przypadku to nie możliwe było bo prywatne, ale tamci mieli antysocial behavior więc nam było łatwiej bo inni też sie skarżyli to może jeszcze spróbuj z policją, możesz iść do siedziby lokalnej policji i zgłosic to, wtedy policja pogada z tymi głośnymi sąsiadami może ich to przekona