W jakim wieku zaczyna odklejac sie napletek u chlopcow

syn ma 16 miesiecy i nic sie tam nie dzieje... troche mnie to martwi ale moze to za wczesnie?

a rozmawiałaś z lekarzem u nas nie chciało schodzić a pediatra mówiła czekać czekać jak mu się mastka zaczęła zbierać pod spodem to w końcu kazała pójść do chirurga poszliśmy mały miał w tedy 20 miesięcy a chirurg powiedział ze za długo pediatrzy z tym zwlekają, że należy przy każdej kąpieli od urodzenia juz lekko odsuwać a do chirurga najlepiej w wieku 1,5 roku

Ja odkąd synek przestal byc noworodkiem odciągam mu napletek w kąpieli codziennie albo co drugi dzień właśnie po to, zeby nie zrobiła mu się stulejka. Synek ma juz 8 miesięcy i nie wiem jak długo mam to jeszcze robić

A sa jakies ppstepy? U nas jeden pediatra kazal a drugi zabronil. I badz tu madry :/

Mój pediatra nawet nic o tym nie wspomniał a ja o tym zapomnialam. Mój synek ma 15 miesięcy a ja nawet nie myślałam o tym, dopiero wy mi przypomnialyscie. Próbowałam to zrobić gdy miał 4 miesiące i nie potrafiłam

nie bylam z tym u pediatry ale za miesiac mamy szczepienie i zapytam o to a jezeli chodzi o naciaganie to nie ma mowy zeby maly pozwolil sie tam dotknac... zaraz sie smieje, zakrywa i odpycha rekami i nogami... a moze sa tu mamy ktore maja juz to za soba i pamietaja kiedy zaczelo sie to odklejac?

25.10.13 gość a widzisz jakas roznice ?? cos sie odkleilo czy nadal nic? dzieciaki nasze sa w podobnym wieku

no to trzeba odsuwać cały czas dopuki sam nie będzie tego robił przy kąpieli no dziewczyny zapytajcie mężów czy facetów jak się myją. My odkąd chirurg mu to ładnie naciągnął nie mamy problemów ładnie schodzi przy kompieli i nic juz się tam nie zbiera za każdym razem jak go kąpie chirurg kazał mu oduwać i umyć

no to trzeba odsuwać cały czas dopuki sam nie będzie tego robił przy kąpieli no dziewczyny zapytajcie mężów czy facetów jak się myją. My odkąd chirurg mu to ładnie naciągnął nie mamy problemów ładnie schodzi przy kompieli i nic juz się tam nie zbiera za każdym razem jak go kąpie chirurg kazał mu oduwać i umyć

Ale do pewnego wieku stulejka jest fizjologiczna i podobno odciaganiem mozna zrobic wiecej biedy bo sie jeszcze bardziej moze napletek przykleic.

Jeżeli udaje się delikatnie odsunąć napletek na tyle, że widać dziurkę na szczycie prącia, wszystko jest w porządku. W ciągu pierwszych 3-4 lat życia pod napletkiem gromadzą się złuszczone nabłonki (mastka), które oddzielają stopniowo żołądź od napletka. Powtarzające się naturalne u wszystkich niemowląt płci męskiej wzwody prącia powodują, że napletek stopniowo oddziela się od żołędzi. U ok. 90 proc. trzylatków napletków daje się odprowadzić, u kolejnych 10 proc. chłopców odkleja się w następnych latach życia. taki fragment znalazlam na internecie... ogolnie to ciezko znalesc cos o wieku w jakim zaczyna sie napletek odklejac a widze ze mamy ktore to przechodzily nie chca sie wypowiedziec:)

No nie wiem ja piszę tak jak mi powiedział chirurg dziecięcy nasza pediatra też była przeciwna ale w końcu sama powiedziała, że nie ma na co czekać i dała skierowanie bo mu sie zaczeła zbierać pod spodem mastka a to jest ponoć rakotwórcze. ten chirurg u którego byliśmy mówił ze mieli w klinice przypadek 16 latka którego matka była pediatrą i też uważała że tego nie wolno ruszać "chłopak miał bardzo krwawą operację i mógł zostać bezpłodny" to słowa tego chirurga ale róbcie jak chcecie najlepiej to zasięgnąć porady lekarza my byliśmy stosujemy się do zaleceń i jest ok :-). Wątpie, że jeżeli napletek się nie odkleja w tym wieku że obejdzie się bez ingerencji chirurga no ale pediatrzy ponoć twierdza jak to nasz mówiła "dajmy hormonom działać" u nas chyba za słabo działały :-P

dziewczyny czyli nadal mam mu odciągać ten napletek ( to ja mama 8 miesięcznego synka ), oczywiście w tych mądrych czasopismach dla rodziców wszystkie tematy są, ale o tym nigdy ani słowa nie było, nie wiem czy to jakiś temat tabu jest czy co

jeżeli jest jakisś problem z tym to najlepiej nie iść od razu do chirurga bo Ci nie rzadko próbują odciągnąć na siłe a to miłe nie jest. Najlepiej to urologa dziecięcego. Oni zazwyczaj oseciają fachowym okiem co i jak. Najważniejsze to to czy widać ujście cewki moczowej. Jeśli tak to super. Urolog jeśli jest taka potrzeba przepisze maść i zaleci przy każdej kąpieli delikatne odciąganie (do oporu czyli tyle i skórka pozwala) a następnie osuczyć dziecko, podciągnąć napletek na tyle ile to możliwe i posmarować maścią. Zaraz problem (jesli jest) zniknie.

do mamy ośmiomiesięczniaka- tak, przy kazdej kąpieli. Bo to chodzi równiez o to, że tam pod skórką trzeba myć bo zbieraja się bakterie.

a zgadzam się z tym urologiem my byliśmy w wieku 6 miesięcy z innego akurat powodu ale też mu to nie chciało schodzic tak jak powinno i przepisała maść diplorene i kropelki tylko u nas działało puki stosowaliśmy maśc jak przerwlismy to nawróciło

Ja wgl nie wiem o co chodzi, co mam zrobić. Ja nigdy mu nic nie robiłam a ma 15 miesięcy. U mojego synka cały czas widać tą dziurkę. Tak ma być? Mam coś z tym robić?

Na bilansie dwulatka pediatra kazała czekać, jakiś miesiąc temu byłam z synem u innego pediatry i przy okazji prosiłam aby zerknął na siusiaka, bo mały miał tak wąski napletek,że nawet cewki nie było widać. Lekarz dał maść z antybiotykiem, kazał smarować 2x dziennie przez 2 tyg. plus 2 x dziennie linomagiem. Po dwóch tygodniach napletek się prawie w całości odkleił,kazał natłuszczać linomagiem i codziennie podczas kąpieli dokładnie ściągnąć i umyć .Syn w grudniu skończy 3 lata.

mamo 15 miesiecznego bobasa... chyba nie mamy sie czym martwic, jeszcze jest czas... ale za miesiac bede o to pytac lekarza...

Wejdźcie w ten link.Tam wszystkiego się dowiecie ;-) Tam jest wyklad z kliniki urologicznej na ten temat. http://www.mp.pl/wideo01/?id=453 Bardzo ciekawe.

up

??

Ja również za zakazem pediatry nic z tym nie robiłam. Później o tym nie myślałam zupełnie wypadło mi to z glowy, do momentu kiedy syn miał 6 lat i zaczol narzekać że go siusiak boli. Skończyło się tym że wylądował na stole.operacyjnym ,chirurg musiał usunac część napletka a na siusiku miał 20 szwów.Plulam sobie w brodę że posluchalam pediatry, a później ti zaniedbalam. Teraz jestem w kolejnej ciąży z synkiem i już teraz wiem że na pewno nie dopuszcze do takiej sytuacji .

hej dziewczyny weszłam tu na forum i przeraziłam się i muszę przyznać, że do tej pory o tym nie myślałam... i zgłupiałam mój synek ma 4 miesiące i już w końcu nie wiem czy ruszać czy nie... podpowiedzcie jak prawidłowo dbać o higienę, bo ja do tej pory myłam podczas kąpieli tylko z zewnątrz wodą z mydełkiem i nic tam więcej nie robiłam... czy to tak powinno wyglądać?

delikatnie po malutku odsuwaj ale nie na siłe żeby nie rozerwać tyle ile da rady aby odsłonić cewkę moczową umyj i zaraz zasun spowrotem z czasem będzie schodzić coraz więcej aż zejdzie do końca

ja bym nic nie robila... poczekalabym do drugiego roku zycia i wtedy bym skonsultowala sie z lekarzem, matka natura wie co robi:)

agazgaga a ile miesiecy mial twoj maluch jak ta mastka zaczela mu sie zbierac?

dlaczego pediatrzy nigdy sami tego tematu nie poruszają na wizytach ? Potem się nie dziwię, ze niektóre mamy w ogóle nie wiedziały o tym, że trzeba odciągać. To rzeczywiście jest chyba temat tabu

no tak... na kazdym szczepieniu lekarka zagladala do pampersa a skoro nic nie mowila to myslalam ze jest wszystko ok...

No właśnie nasz pediatra też się nic nie odzywał więc nawet nie wiedziałam że trzeba coś z tym robić