Kocham Cię

Mam pytanie,bo nie wiem czy ja przesadzam czy nie. Mój chłopak ma 21 lat, dosłownie za 3 miesiące bedzie mial 22, a jego mama traktuje go jak dziecko. Pisze mu sms,gdy on jest na studiach "Kocham Cie synku" wydzwania do niego co drugi dzien i mu opowiada o "wszystkim i o niczym"... a w dodatku jest o mnie zazdrosna!!! Ja jestem z nim 4 lata i na poczatku tak nie bylo,a teraz na kazdym kroku widze,ze jak on mnie przy swojej mamie przytuli to ona od razu jakies miny robi, wstaje, cos robi,jak widzi jak on mnie przytula... albo zaczyna jakis temat np. o swoim chorym ojcu,tak jakby chciala,zeby on jej wspolczul,a nie zajmowal sie mna... Kiedys byla taka sytuacja,że ona mu powiedziala "A Kasiuni swojej to pewnie powiedziales,a mi nie chcesz..." ;/;/ (oczywiscie nie powiedzxiala tego przy mnie,tylko on mi powiedzial o tym). Innym razem moj chlopak pochwalil mnie,ze zrobilam mu taki świetny placek jego mama w ten sam dzien mu zrobila taki sam jak ja pare dni temu !! co wy na to ?