Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Pomóżcie mi jak w szybkim czasie uzbierać na działkę budowlaną

Polecane posty

Gość janus72
ja stosowałem, ale na trochę większą skalę. Moja hala fabryczna jest zasilana kotłownią olejową. Olej o podobnych parametrach. Moim zdaniem warto i nie ma się nad czym zastanawiać. Jak już będziecie montować, to polecam odwiedzić www.klimatech.net.pl - duży wybór solidnej armatury :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
" nikt Ci nie powie jak uzbierać na działkę w szybkim czasie, my zbieraliśmy rok z tym że 60% działki to pieniądze które zostały nam z wesela. Także nie jest kolorowo. " To jest myśl, wesele wyprawcie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gossss
Ja też jestem w szoku, zakaz palenia węglem?!? Nie spotkałam się z tym zupełnie. Ja na twoim miejscu zainwestowałabym w piec ekogroszek, ekonomiczne rozwiązanie, ogrzejesz cały dom i po kłopocie, więcej poczytaj sobie tu jak chcesz: http://kolton.pl/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mozecie kupic dzialje rolna i moze uda wam sie przekwalifikowac na budowlana albo nie sie jedno z was zrobi rolnikiem i budujcie na rolnej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja uzbierałam wraz z meżem przez kilka lat. Udało nam się zrezygnować ze zbędnych wydatków, potem dobraliśmy trochę kredytu. Kupowaliśmy tysiąc metrów kwadratowych pod warszawą, poprzez biuro http://www.krupa.pl/ - na wiosnę startujemy z budową.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wybierz się do doradcy finansowego zamiast pytać się o tak ważne rzeczy na forum dla laików.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie kumam tej pogoni za domem gdy Cie na to niestać,pomyśl jakie poźniej zycie bedziesz prowadzić,to bedzie wegetacja,lepiej zamień się z teściami,albo kup tańsze mieszkanie z ogródkiem,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zakłamane społeczeństwo, wiecznie narzekają, że bieda, słabe pensje a na kafe gdy rodzina ma 5tys piszecie, że biedują... Zarabiacie na czarno?? Skoro średnia krajowa to niecałe 3tys na rękę? A mnóstwo ludzi nawet 2 tys nie ma. ZAKŁAMANY NARÓD.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiem tak. Co nagle to po diable. Proponuję uzbierać na tyle duży kapitał, żeby Cię było stać na kupno porządnej działki, a nie jakiejś "okazyjnej". No i pierwsze co to musisz wykonać badania geotechniczne przed zakupem (o to mi chodzi - http://www.geoprojekt.szczecin.pl ). Inaczej możesz się przejechać, bo np. grunt będzie podmokły. Więc to też radzę uwzględnić w budżecie. Lepiej powoli i rozsądnie zaplanować taki zakup.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oj normalnie, jak chcesz to przecież weź kredyt...pamiętaj o różnych wydatkach. Najpierw zamów badania gruntu, żeby wiedzieć czy w ogóle warto tą działkę kupić: http://www.geotest.biz.pl/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie rozumiem tych wypowiedzi typu; że ich nie stać, nie poradzą sobie, ze dom na kredyt to największa głupota. Ludzie a jak w tych czasach wybudować w miarę szybko dom (np w 2 lata) i nie brać kredytu?! Jak ktoś siedzi za granicą i zarabia kupę kasy to niech się cieszy i buduje dom za swoje pieniądze, bo według nich, ci - których nie stać na dom bez kredytu mają całe życie siedzieć gdzieś chyłkiem u teściów, albo u rodzinki i się gryźć bo "kredyt to głupota?" Autorko uważam, że 5 tys miesięcznie i do tego talony na węgiel lub pieniądze to bardzo dużo, Ja też jestem z Podkarpacia i jak ktoś wcześniej napisał jest u nas duże bezrobocie i jak już ktoś ma tą prace to nie płacą kokosów, Ja też chciała bym mieć 5 tys mies wspólnego dochodu, naprawdę, ( też mamy jedno małe dziecko) Wiadomo że kredyt wiąże się z dużymi wydatkami, ryzykiem straty pracy, ale uważam że co swoje to swoje, i to dom a nie mieszkanie w bloku w którym mogą mieszkać tacy sami pomyleni, głośni i kłótliwi ludzie jak twój szwagier. Albo wścibskie babcie. a co do twojego pytania to może trzeba po prostu oszczędzać? np jeździć do pracy rowerkiem jeśli jest taka możliwość, odmówić sobie kina, teatru, nowej bluzki która tylko by była jedną z kolejnych w szafie, dziesiątej pary szpilek, papierosów, nie kupować drogich, markowych ubrań, tylko np w lumpeksach , zużywać mniej wody, prądu (np wymienić żarówki na energooszczędne, nie kąpać się w wannie tylko brać szybki prysznic, naczynia myć w zmywarce jak będzie do ful pełna lub w zlewie z wodą, nie gotować wody na herbatę w czajniku elektrycznym tylko na gazie (przynajmniej u nas taniej o połowę to wychodzi) , obiady gotować na 2 dni, ( mniej gazu się zużyje) na 2 dzień tylko odgrzać, wtedy mniej zapłacisz za rachunki, nie wyrzucać chleba nie zjedzonego świeżego, tylko mrozić i na drugi dzień będzie świeży, ogólnie kupować żywności tyle ile się zje, bo jak wyrzucasz, to tym samym wyrzucasz pieniądze. I zwracać uwagę, czy aby za ten sam produkt tylko nie markowy (obojętnie czy chodzi o żywność, meble, ubrania) zapłacisz o wiele mniej, lub szukać promocji np na pampersy. wiadomo to nie są sposoby na szybkie uzbieranie kasy i może się to komuś wydawać śmieszne ale zawsze coś się zaoszczędzi, a to się przecież liczy, bo szybkiego sposóbu zarobienia pieniędzy to nie znam, jak bym znała to sama bym z niego korzystała. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My mamy wylane fundamenty juz. Na dzialke wydalismy 55tys. Same koszty przylaczy notariusza itp to kolejne kilkanascie tys. Fundament pochlonal bardzo duzo kasy mimo ze maz robil to sam z kolega do pomocy. Przy budowie ciagle wyskakuja niespodziewane wydatki. Nigdy nie wydasz tyle ile planujesz docelowo. Nasz dom 150m w sumie wyniesie nas ok 350 do 400tys w tym maz zrobi 80% sam. Z ekipa trzeba doliczyc kolejne 50-70tys. Nie da rady inaczej. Materialy sa bardzo bardzo drogie i nie ominie sie tego. My odkladamy 10tys zl miesiecznie jestesmy za granica i wyplaty mamy w euro to jest znacznie latwiej. W innym wypadku nie porwalabym sie na dom a juz nigdy nie na dom z kredytem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Mamy znajomości " dla mjie po temacie, czy ty naiwna jesteś,że ktoś taniej coś zrobi niż dyktuje rynek, to nie czasy PRL,gdzie na cudzym każdy był hojny, wtedy wszystko się załatwiała po znajomościach, ale nikt osobiście na tym nie tracił, a wręcz zarabiał. Dzisiaj każdy "majster" bierze tyle ile wynosi cena rynkowa, zejdź na ziemię, nikt do was dokładał nie będzie. 200 tys na dom, to baqrdzo mało, nawet na dom 100m2 wychodzi 2000 za metr a to jak nic.Sama wykończeniówka biednie licząc to około 1000 zł za metr. Nei macie kasy na dom po prostu, możecie się oczywiście uprzeć i budować, skończy się kasa z kredyty i latami ten dom będzieci kończyć, mieszkając jak jaskiniowcy, ale to już wasz wybór.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu : jakzarabiambezetatu.pl Szybko i bez vatu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×