Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Właśnie dowiedziałam się że mąż mnie zdradza

Polecane posty

Gość gośćpo60
Cierpliwości mi nie brakowało. Po 29 latach małżeństwa uznałem, że nie doczekam się ze strony żony czułości, pożądania, seksu z inicjatywy żony, błysku w oczach żony po seksie. Średnia z ostatnich kilkunastu lat to 3 - 4 razy na rok. Oczywiście, żona twierdzi, że mnie kocha i nie wie o co mi chodzi . Nie rozumie moich zarzutów. W tej chwili satysfakcjonujący seks w jednym miesiącu mam taki ile miałem (byle jakiego) w dotychczasowym seksualnym życiu z żoną. Dla mojej obecnej partnerki wystarczy, że jestem. Mówi, że kolana dla niej drżą kiedy słyszy moje kroki na schodach. Nie wiem jak długo to może trwać? Oby jak najdłużej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przecież to oczywiste, że porządanie po latach się wypala. jak nie wiecie o tym dzieciaki to się nie oświadczajcie. maminsynki niewydarzone. jak zależy wam tylko na seksie to chodźcie sobie na k***y i nie róbcie porządnym kobietom wody z mózgu, że stoi za tym jakieś głębsze uczucie i że zależy wam na nich jako na człowieku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćpo60
gościu, mnie mimo opisanej sytuacji powyżej sytuacji pożądanie do mojej żony nie wypaliło się. Co najmniej 20 lat walki o względy to mało? Moja zdrada dla niej nic nie zmieniła. Jak seksu nie chciała tak nie chce. Jest zadowolona, że nie nalegam. Moja kochanka jest zadowolona, żona też. Ja nie bardzo. Wolałbym z żoną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie ma czegoś takiego jak walka o względy. albo kobietę kręcisz albo nie. jeśli jej nie kręcisz to nie da się tego wywalczyć. a jeśli ją kręcisz to możesz co najwyżej zdobywać jej zaufanie, żeby cię dopuściła bliżej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćpo60
Właśnie opisałem to wyżej. Dla żony robiłem, praktycznie wszystko czego, jak mi się wydawało, że ode mnie jako potencjalnego kochanka oczekuje. Obecna kochanka nie oczekuje ode mnie niczego. Wystarczy, że jestem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to po co żeniłeś się z tamtą kobietą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćpo60
Była (i jest wspaniałą dziewczyną), lubiła seks, lubiła mnie, lubiła życie. Niewiele z tego zostało. Zdradziłem dopiero po 29 latach małżeństwa, po walce o jej uczucia i względy. Nie udało mi się. Poddałem się. Mam wyrzuty sumienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co ją tak zmieniło? może po prostu wpadła w depresję?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×