Kochanki macie czasem wyrzuty sumienia

?

czasem mamy ...

W stosunku do zony? Nigdy

Co mnie obchodzi jakas p***a ktora swojego faceta nie potrafi wychowac i ktory puka ja z litosci

O was można powiedzieć,że żaden wolny was nie chce.To się nazywa desperacja?

Nigdy nie mamy

nie mamy, to sprawa moralnosci facetow

nie mamy, to sprawa moralnosci facetow

Ja też mam czyste sumienie,o sumienie niech się martwi facet.Jak ze mną się kocha a potem do domku wraca:)

Ja nie mam i nigdy mieć nie będę, bo za żonę ma taką szmatę, że nikt by nie miał wyrzutów. I dobrze mi z tym, bo czasem sobie myślę, że jakby jego żona byłą inna poczciwą kobietą z zasadami to pewnie byłoby mi ciężko łądować się z taki ukłąd i wyrzuty by były.

To chyba kochanka jest kobietą bez zasad.

Hahaha, kochanki pytać o wyrzuty sumienia! Przecież to szmaty

O jakich zasadach mówicie? Czy kochanka ślubowała żonie???? OMG co ja pacze....

Pytam o to,ale chyba tylko przez naiwność.

Ale niby o co kochanka ma mieć wyrzuty sumienia? Pytam poważnie bo nie wiem. I żeby była jasność, to nie jestem ani nigdy nie byłąm kochanką. Wiem na pewno jedno, gdyby zdradził mnie mąż pretensje miałabym do niego a nie do jakiejś obcej baby.

Nigdy, niech się martwią o to inni.

dla wierzacych: 9 przykazanie: nie pozadaj zony blizniego swego (oczywiscie to dziala w dwie strony), co z wyrzutami sumienia?

hehe

Ja nie mam i nigdy mieć nie będę, bo za żonę ma taką szmatę, że nikt by nie miał wyrzutów. I dobrze mi z tym, bo czasem sobie myślę, że jakby jego żona byłą inna poczciwą kobietą z zasadami to pewnie byłoby mi ciężko łądować się z taki ukłąd i wyrzuty by były. xxxxxxxxx nie tłumacz się głupio bo dla koorfy każda żona będzie ZUA

a co takie tepe krowy moga miec pojecie o sumieniu wyrzutach i roterkach jak je tylko ich swedzenie w kroku interesuje albo kasa od idioty ktory robi za krowe dojna

Mowisz o sobie zonko?

pieeeerdol sie zdziro koorewska nie jeste niczyja zonka nie mam tez potrzeb jak ty lachociagu dupczyc sie z zonatymi pedziami zatem ciagnij line szumowino :)

Zal ci mojej d**y to nadstaw swoja morde, zonko, i tak pewnie chodzisz z otwarta czekajac na maly deszczyk

nie zal mi nawet jakby sie ci kon zjebbal do twej ochydnej geby :) takich suuk ze szmaat w ogole mi nie zal tempe burackie scieeerki tanie kooorewki dno i dwa metry mulu zenula :)

Wiem, wiem zonko

Mowisz o sobie zonko? XXXXXX Nie zadawaj głupich pytań, bo i tak wszyscy wiedzą, że to o tobie zdziro. Żona nie musi nikogo doić z kasy ani okradać obcych facetów, bo nawet jak nie pracuje, to maz przynosi jej wyplatę do domu, bo to jego obowiązek łożyć na utrzymanie domu i rodziny. Jak w małżeństwie nie ma rozdzielności majątkowej, to wszystkie pieniądze malżonków są wspólne. Zapamietaj to raz na zawsze niedorozwinięta prostaczko z wiecznie rozdziawionym ryjem od robienia lodów obcym facetom.

Chyba dawno k****a nie ssalas zonko

Dla zdesperowanych zon powinny byc pastylki o smaku spermy, niech maja cos z zycia

Mnie zawsze zastanawiało, jakie kobieta musi miec niskie poczucie wartości, że jest w stanie zrobić z siebie worek na spermę, aby mieć złudzenie związku....To jednak fakt że kobieta nie umie być sama w życiu, choćby złudzenie bycia w związku jest jej potrzebne.

Jakim trzeba byc dnem zeby zyc z facetem ktory lubi postukac na boku