Zmiana zachowania u 3 latka

Syn w grudniu skończy 3 lata, zawsze był pogodnym dzieckiem, płakał tylko jak coś go bolało. Od półtorej tygodnia jego zachowanie zmienił się o 180 stopni, być może związane jest to z drobnym wypadkiem jaki miał ostatnio w przedszkolu(rozciął wargę) od tego czasu nie chce zostać beze mnie w swojej grupie, gdzie czuł się świetnie i wcześniej nie uronił nawet łzy. W domu ciągle domaga się żeby przy nim siedzieć, jak podniesie się na niego głos zaczyna płakać czasem tak żałośliwie jak y mu się najgorsza krzywda działa. Płacze dopóki go się nie przytuli.Dziś zaprowadziłam go z mężem do przedszkola i musiałam uciec bo mały zaczął płakać, po paru minutach uspokoił się ale nie chciał się bawić z dziećmi tylko siedział przy swojej pani. Jak przychodzę po niego to zaczyna płakać i pokazuje że ma ała w miejscu gdzie miał rozcięcie. Sama nie wiem co mam zrobić, chciałabym żeby chodził do przedszkola i miał kontakt z dziećmi, bo za 2 miesiące urodzę drugie dziecko i te parę godzin kiedy mały będzie w przedszkolu dużo mi dadzą. Był ktoś w podobnej sytuacji?