Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Pomoc finansowa w rodzinie

Polecane posty

Gość gość

Czy pomagacie sobie? Np. nagle popsuje sie cos wam w domu. Nie mozecie wziac kredytu nie macie kasy odlozonej. Prosicie o pozyczke w rodzinnie? Czy sami probujecie ogarnac problem?>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
robimy małe szoł seksualne i zarabiamy na tym pare groszy, Jak potrzeba więcej kasy to o******m kilku panom i git.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"dobry zwyczaj nie pożyczaj" często pożyczałam siostrze, potem za każdym razem musiałam upominać się o zwrot, a to było dla mnie żenujące. Nie pożyczam odkąd nie oddała mi kasy 3 m-ce temu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
prosimy mamę (moją teściową), do niej jak w dym, zawsze pomoże, jak jej zabraknie to do nikogo sie nie zwrócę o pomoc, nawet do własnej matki. ja najcześciej wspomagam finansową moją kuzynkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nam jak na zlosc walnela pralka i lodowka tez szwankuje. przestala mrozic. i woda leci kredytu nie dostaniemy. naprawa to koszt ok.500zł. oszczednosci 0zł. jestem zalamana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja babcia wszystko sponsoruje, wózek dla dziecka-spacerówka kupiliśmy tak, że ona daje mu co miesiąc 200 złoty a ja odkładam, coś trzeba kupić to kupuje z tego, a tak to sobie w Małym gronie "domowników" pomagamy, jak byłam mała to mieszkaliśmy w 5 osób co prawda teraz grono się powiększyło do 8 osób :P ale nie mieszkamy już wszyscy razem ale zawsze jeden drugiemu pomoze :) często nie ma pożyczam tylko daje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wystarczy pokazać akt kopulacyjny z mężem i można dorobić parę groszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja wspomagalam jakiś rok temu przez pare miesięcy rodziców. Mama była na zasiłku rehabilitacyjnym przez rok, tata musiał zamknąć działalność. Robiłam im zakupy, dawalam pieniądze itp. Teraz mama od paru miesięcy ma prace, tata tez, wyszli na prosta. Bez długów, bo im pomagalam. I zastrzeglam, ze nie chce zwrotu pieniędzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewhblrjnmk
nie żartujcie, ze bawicie się w dom, a nie macie kilkuset złotych na stanie na nową lodówkę. :))))))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie mamy. myslisz ze tak latwo odlozyc kase jak ma sie jej malo?????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edoeifuv
I jak to sobe wyobrażacie? Bez oszczędności całe życie? ;))))))))))))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niestety tak bywa. nie raz uda mi sie cos odlozyc nawet 200-300zł w miesiacu to w nastepnym wpadnie cos nie przewidzianego. i ruszam oszczednosci. i tak ze wychodzimy na 0.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pralka może poczekać. Można prac ręcznie. A lodówkę, to nie opłaca sie naprawiać za 500 zł. Można kupić w tej cenie nowa. Może nie za duża,ale będzie miała gwarancje. Co do oszczędności- ile płacisz za internet? To nie jest konieczne. I zawsze coś zostanie w kieszeni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
razem z tv 90zł placimy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zrób porządki w domu. Wystaw niepotrzebne rzeczy na Allegro,czy innym serwisie. Ubrania, jakieś figurki etc. Zawsze ci wpadnie trochę grosza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam duzo ubran po dziecku. moze to by poszlo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewhblrjnmk
Jak się zyje jak się nie ma nawet 500 zł zapasu? Pytam poważnie. Przecież nawet jak pożyczycie to trzeba oddac.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jak moze sie zyc. c*****o. ciagfle mnie to meczy ze nie mamy nic kasy odlozonej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlatego nie widzę sensu, żeby pożyczala. Wystaw te ubranka, pewnie pójdą. Dużo osob kupuje używane dla dzieci, bo szybko rosną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
latwiej oddac po 100zl miesiecznie niz uzbierac. bo takie zbieranie moze trwac latami. a niewyobrazam sobie zyc bez pralki i lodowki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jakis czas temu pozyczylismy od siotry meza 700zł. oddalismy jej w 2 ratach po 350zł. i dalismy rade. ale teraz sama ma duze wydatki -- i nam nie pozyczy bo sama nie ma. remontuje mieszkanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u nas nie ma zwyczaju pożyczania ale w sumie też nawet nie było by od kogo rodzeństwa nie ma z kuzynami,wujostwem nie utrzymujemy żadnych relacji ,jedynie od rodziców moglibyśmy pożyczyć ale nie było jak na razie takiej potrzeby ,ale wiem że w razie czego moja mama by mnie na lodzie nie zostawiła ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nigdy sie tak nei w****ilam jak dostalam zapalenia oka i wydalam na okuliste 300zl z receptą. nie ma niestety panstwowo mozliwosci, wiec tylko prywatnie. przez te wizyte caly miesiac jestesmy do tylu i nie moge isc zrobic porządnych zakupow i jesc cos innego niz ziemniaki z warzywami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko a dlaczego nie kupisz na raty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×