kiedy wasze dzieci zaczęły przesypiać noce

Nie lulam dziecka. Samo zasypia. To i w nocy lulac nie będę. Rytuały mamy: zawsze jest kolacja-butla, kąpiel, spanie. Ona nie ma problemu z zasypianiem. Ja widzę problem w karmieniu. Traktujemy ją identycznie jak straszą córkę traktowaliśmy tylko starsza inaczej jadła. I starsza spała, ta nie śpi. Albo po prostu taki egzemplarz. Też myślę: nigdy więcej dzieci :P

Nie pracuje na szczęście ;) przy starszej wróciłam do pracy jak miała 5,5 miesiąca i wydaje mi się, że moje życie jakoś wtedy wyglądało normalniej ;)

Dzieci są różne. Kwadratowe i podłużne. Jedne szybko przesypiaja całe noce a inne dojrzewają do tego latami

moj mlody zaczal przesypiac cale noce jak skonczyl 1 miesiac :)

bardzo proszę poświęcenie 5 min i wypełnienie anonimowej ankiety o in vitro: https://docs.google.com/forms/d/1sN2WhbQDY22MhOjJQiWBFArhMDK7D4yhN4456ufffPU/viewform

Moj synek mial grubo ponad rok jak zaczol przesypiac cala noc :-) , autorko pamietaj ze kazde dziecko jest inne i nie ma reguly,

8,5 kg to dużo dla 7,5miesięcznej dziewczynki. To powyżej 75 centyla. Moja Córa ma pół roku i je 2 razy w nocy. Jest na mm od 2 miesiąca życia, więc nie o pierś tutaj chodzi. Tak ma. Jak mniej je w dzień, bo coś ją rozprasza, bolą dziąsełka itd. to potrafi zjeść w nocy więcej niż w dzień. Nic z tym nie robię. Płynę z nurtem potrzeb tej kruszyny. Kiedy zechce to się oduczy. Wolę dać jej butlę niż nosić w środku nocy zapłakaną.

nie wiem czy dużo dla dziecka, które urodziło się prawie 4 kg i 60 cm długości ;) dziś wieczorem np nic nie wypiła przed snem. nie bo nie i już... eh

Moja zaczęła przesypiac całe noce jak miala 3 miesiące. Teraz ma 7,5 miesiąca i śpi po 11godzin w nocy. Czasem sie budzi koło 5 ale dam smoka i śpi dalej. Co do wagi to nie jest tak strasznie dużo. Moja waży nieco ponad 7 kg ale urodziła sie zaledwie 2700g Koleżanki córka urodziła sie taka duża jak twoja- 3860g i 59cm to ważyła ponad 8kg jak miala 5mies. A może spróbuj dać odwrotnie, że najpierw kąpiel a później kolacja?

meaa mój synek (urodził się tego samego dnia co Twoja córcia) potrafi się budzic w nocy co 1,5-2 h...szczególnie jak jakiś ząb akurat się przebija. Ja nie robię kombinacji z mm, biorę do łóżka, daję pierś, odkładam do łóżeczka...i tak do rana :) czasem ma lepszą noc i obudzi się raz,albo dwa. Przywykłam do tego i na nic zdaje się większa kolacja, czy większa częstośc karmienia w dzień. To minie kiedyś,a przynajmniej mam taką nadzieję ;)

Eh O godz 0.40 wypiła butle, o 2.00 już płakała znów więc dałam pierś, o 4.45 znów płacz więc dostała butle. A o 5.25 znów jeczala więc wzięłam ją do naszego łóżka, possala chwilę i spała między nami do 7.30 Do gościa wyżej - chyba muszę przywyknąć i przestać o tym myśleć bo zwariuje jak codziennie będę liczyć na to że nadchodzącą noc będzie lepsza. Po prostu taki egzemplarz mi się trafił i tak już będzie. Lepiej bedzie dla wszystkich domowników jak się z tym pogodze. Głową mnie boli :(