Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

po jakim czasie od wyłyzeczkowania macica wraca do normy pytanie

Polecane posty

Gość gość

miałam zabieg 1,5 tygodnia temu :( to był 12tc. Cały czas plamię. Po jakim czasie endometrium się odbuduje i macica obkurczy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja jestem w 12 tc, myślałam że poronienie sie nie zdarza na tym etapie tak często a tu słyszę że co rusz jakaś dziewczyna roni w 12 czy 14 tygodniu :-( dzis mam usg prenatalne. Współczuję, ja poroniłam w 6 tc a 3 m-ce po tym juz byłam w ciąży, zaszłam bezproblemowo i donosiłam tę drugą ciążę. Ale u Ciebie macica była już większa i ciąża bardziej zaawansowana, myśle że nie dłużej niż te 3 miesiące.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a plamiłam praktycznie tylko tyle ile byłam w szpitalu, chyba 2 dni po zabiegu. U mnie zabieg chyba był niepotrzebnie wykonany, bo miałam bardzo duże krwawienie przed łyżeczkowaniem, były skrzepy itp a przed zabiegiem nie zrobili usg a krwawienie miało sie ku końcowi. W tej następnej ciąży miałam łożysk oprzodujące podobno występuje po łyżeczkowaniu macicy, bo struktura błony śluzowej nie jest taka jak przedtem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
macica była większa, ale ciaża w sumie obumarła wcześniej, a ja dowiedziałam się na koniec 12tc. Do USG byłam przekonana, ze wszystko jest ok :-( Mam zamiar po drugiej miesiaczce zacząć ponowne starania. mam nadzieję, ze z macica będzie już ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja straciłam ciążę w 18 tc i musiałam czekać minimum pól roku. Tyle odczekałam i w pierwszym cyklu starań się udało. Powinnaś zapytać lekarza, nie warto się spieszyć, bo potem macica możę "nie wytrzymać". Moim zdaniem 3 miesiące to takie minimum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
lekarz, który wykonywał zabieg powiedział, że 2-3 miesiace mamy sie wstrzymać. A mojego prowadzącego nie pytałam jeszcze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czyli miałaś zatrzymane poronienie. Powinnaś odczekać, bo wiesz, jeśli przez zbyt wczesne zajście będą problemy to do siebie będziesz miała pretensje, lepiej poczekać o ten miesiąc dłużej. Ile masz lat? To była pierwsza ciąża?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
29 lat, pierwsza ciąża. moja siostra miała tak samo. po 3 miesiącach była juz w ciazy i donosiła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karlab
Mój groszek obumarł w 7 tc a dowiedziałam się o tym dopiero w 12 tc, do tego czasu wydawało mi się wszystko ok. Mam straszną traume to miało być nasze pierwsze, wymarzone. Zabieg miałam raptem przedwczoraj i cały czas myślę o tym. Lekarz kazał mi czekać aż pół roku ale czy to naprawdę konieczne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja miałam zabieg miesiąc temu. Krwawilam tylko w dzień zabiegu. A co do następnej ciąży to lekarz który robił mi zabieg powiedział ze po pierwszej @ będziemy mogli się starać. Tak wiec czekam na @ i na wizytę kontrolną .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×