Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Materrrr

Hard core z trzylaką

Polecane posty

Gość Materrrr

ze szpitala wypisali nas bo za głośno krzyczała przy zastrzykach(wrzeszczała) zapalenie płuc się pogłębiło Lekarz zlecił zbyt słaby antybiotyk kolejny lekarz zapisał silniejszy-łaykała bo wolała to niż zastrzyki. Nie pomógł. Dziś inna lekarka zapisała antybiotyk tak gorzki że przeżyłam dwie godziny zgrozy, kiedy to dziecko po wypiciu 2ml zerzygało się, kolejne dwa rozrobiłam w mleku z kakao na życzenie dziecka i po wypiciu 10% zerzygało się ponownie.- Po czym resztę wypiło już stojąc półnagie w łazience bo bluzkę ściągnęłam do prania -koszmar! Jak u diabła radzicie sobie z takimi problemami???????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a od kiedy to 3 latka decyduje o sposobie leczenia jeszcze wiecje jej odpuszczajcie to wam na głowę wlezie ma mieć zastrzyki i już, od tego jeszcze nikt nie umarł to że wymiotuje po gorzkim smaku to rozumiem i jej współczuję, biedna umęczy się, ale jak powinna dostawać zastrzyki to koniec i kropka, a nie żeby ona decydowałą,z ę woli łykać hahah co za żenada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Materrrr
Założe się że na tym forum a być może nawet na całym świecie nikt nie ma dziecka w znaku byka tak upartego jak moje! Jak powie nie-to nie i nikt z was niczym by go do tego nie przekonał... Nawet super niania by wymiękła idę o zakład

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powinna brać zastrzyki i koniec kropka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Materrrr
To nie ona decyduje. Szpital jej nie chce przyjąć. Jak wyszłyśmy ze szpitala to tam chyba impreza była z petardami!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
biedna wymęczy się, współczuję co do byka- kochana wierzę mój mąż i przyjaciółka są spod tego znaku masakra jakaś :/ wiem o czym mówisz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
@1 wiek a wy o znakach zodiaku? Na litość boska to wy macie zerowe pojecie o astronomii, skoro wierzycie w te bzdury. A co do małego dziecka - to albo kiepsko u was z wychowaniem albo dzieciak ma poważne kłopoty natury psychologicznej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Materrrr
Siłą jej nie zmuszę a dobrowolnie tym bardziej Tłumaczenie nie trafia do niej. Dziś pozabierałam wszystkie lalki za niepołknięcie osłony do antybiotyku. Jutro nie wyświetlę ani jednej bajki. Co jeszcze mogę zrobić oprócz przypominania jej że za to że nie posłuchała mamy nie dostanie lalek i bajki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Materrrr
29.10.13 [zgłoś do usunięcia] gość No to proszę popisz się wiedzą jak potrafisz krytykować to pewnie też coś więcej? -Co jednak nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Materrrr
29.10.13 [zgłoś do usunięcia] gość Miałam kiedyś chłopaka spod tego znaku i dałam mu kosza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jesteś nieudolna jako matka i chowasz rozwydrzonego bachora. jak rzyga po tabletkach to bedzie miala zastrzyki i proste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Materrrr
Ty co piszesz że ja jestem nieudolna- co ty wiesz o życiu co? żeby mieć zastrzyki trzeba w szpitalu się znaleźć a jak nie wiesz jak jest z służbą zdrowia i szpitalami to może się pofatyguj i sprawdź

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zdecydowanie to wina rodziców! A kłopoty nie są teraz bo dziecko ma łykać leki, tylko to problemy wychowawcze już od dawna wykluwające sie u waszej pociechy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co ty pieprzysz? chodzisz z dzieckiem na zastrzyki do szpitala i tyle. albo sobie załatwiasz dochodzącą pielegniarke tłuku bez szkoły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wg mnie nie ma innej opcji niz zastrzyki i koniec- syn jak mial, to plakal jak tylko szlismy do samochodu, bo sie bal ze znowu do przychodni na zastrzyk jedziemy, w dwoch go trzymalismy, bo tak sie wyrywal i krzyczal, ale mus to mus, wole zeby 15min poplakal, niz zeby byl chory

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorka to jakas mitomanka. jak mogli wypisac dziecko z zapaleniem pluc bo za glosno sie darlo przy zastrzykach? odmowienie pomocy medycznej jest karalne. idz wytrzezwiej autorko zanim wejdziesz na forum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Materrrr
Dwie ostatnie wypowiedzi pisała jakaś znerwicowana psychopatka he he he masakra jaka walnięta baba ha ha ha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Materrrr
o i jest też trzecia Idż do psychiatry po psychotropy!!! he he he

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdy kobieta nie nadaje się na matkę, to nie odchowa zdrowo dziecka, wręcz te dziecko jest przy niej zagrożone. Potwierdzasz tę prawdę biologiczną. Jesteś głupia, szukasz potwierdzeń w zabobonach, twój autorytet jest zerowy i co najwyżej robisz dziecku na złość zabierając zabawki. Z byle zapalenia płuc córka ci umrze bo ty jej lekarstwa nie potrafisz podać i chyba się nawet cieszysz, bo "uparta". Uparta? raczej dość tępa po tępej matce. To jak, może msz imprezę z petardami bo mała histeryczka nie zażyła lekarstwa czyli postawiliście na swoim? Prawda jest taka: inteligentne dziecko rozumie że trzeba zażyć lekarstwo i potrafi się zmusić, inteligentny rodzic jest w stanie je przekonać dobranym sposobem (perswazją, a nawet przymusem, byle skutecznie).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziecko umrze na zapalenie płuc bo po lekach rzyga a ze szpitala je wypisali bo się za głośno wydzierało. spoko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Słuchaj porozmawiaj z nia i wytłumacz jak sie to skonczy . a leki podawaj jej w małych ilosciach i zeby popijała jak lek za gorzki jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moje dziecko nie rozumaiło miłym tonem jeżeli chodzi o lekarstwa prosba grożba zero dopiero jak sie w****ilam i pare k ...w i ch..i posłałam przestraszyła sie , moze pokaz jej takie cos ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Materrrr
29.10.13 [zgłoś do usunięcia] gość Każda by się lepiej nadawała na matkę niż ty głupia k***o! I nie p*****l tu takich farmazonów bo mnie nie wzruszysz. W*********j z topiku boś tępa jak stare grabie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość porannarosaaa
a co to za szpital z ktorego wypisują chore dziecko bo krzyczy? Jak nie da sie zrobić zastrzyku a tabletki wymiotuje to wenflon wkładają i wlew prost do żyły. Dziwna twoja historia autorko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko jesteś nieudolna wychowawczo, co pokazuje miedzy innymi durny temat przez ciebie załozony. nie umiesz poradzic sobie z 3 letnim dzieckiem i opieka nad nim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no i widzisz autorko, tak działa to forum, napisałaś o problemie z lekami a te matki polki za dychę zjechały cie i zwyzywały od nieodpowiedzialnych, ale nie przejmuj się nimi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko wyswiadcz wszystkim przysluge i przy nastepnym sexie zabezpiecz sie prezerwatywa. takie tepe jednostki jak ty powinny byc stopniowo eliminowane ze spoleczenstwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Musiałam rehabilitować dziecko metodą Vojty - to był hard core! Dziecko wyło w niebogłosy. Rehabilitanci i lekarze zapewniali, że malucha nic to nie boli i wrzeszczy bo jest unier*******ne lub przytrzymywane w określony zalecany sposób. Myślałam , że oszaleje. Ale miałam wybór albo maluch powrzeszczy ale ta "gimnastyka" bardzo mu pomoże, albo nic nie będę robić i...dziecko zostanie prawdopodobnie kaleką. Dziś wiem, ze zmuszenie dzieciaka to był dobry wybór - dziecko mam prawie w 100% idealnie zdrowe :-D (nadal mamy ćwiczenia ogólnorozwojowe - ale dziecko chodzi, biega jest samodzielne i rozwój intelektualny ma świetny!)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Materrrr
29.10.13 [zgłoś do usunięcia] gość Próbujemy tak robić-tłumaczę i wyjaśniam Ale musiałam ją ukarać bo to poważna sprawa jest i chce jej tym otworzyć oczy by zrozumiała że to jest poważne wszystko i trzeba mamy słuchać bezwzględnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No własnie welfron zakładaja i daja leki przez to ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×