Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Materrrr

Hard core z trzylaką

Polecane posty

Gość Materrrr
29.10.13 [zgłoś do usunięcia] gość wypieeeedalaj pisałam! zabezpiecz się żeby moje dziecko nie musiałao oglądac takiej głupoty!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tylko ze zabieranie zabawek to zadna kara matko za dyche! dziecko nawet mysli ze mu to po zlosci robisz. albo łyka tabletki bez rzygania albo idzie na tabletki - to jedyny argument na takie rozhisteryzowane bachory.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość porannarosaaa
tak dają leki przez wenflon, który boli tylko jak go zakładają - czyli jedno ukłucie i potem wlewaja tyle leków ile trzeba bez histerii dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To musisz na nia naprawde tak nakrzyczeć jak nigdy w zyciu , nie bede Ciebie namawiała do przemocy ale klapa powinna przy tym tez dostać jezeli inne argumenty do niej nie trafia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Materrrr
nie prawda z tym wenflonem! 50% dzieci traktuje to jak obce ciało i już w 1dobie robi się obrzęk i boli a zwłaszcza przy wprowadzaniu leku-choć nawet bez tego boli. I ja tak na welflon nie reaguję ale mój mąż i dziecko bardzo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mój mały też robił niezły hałas przy lekach nic nie pomagało a jak wmuszaliśmy to wymiotował i było ogólnie orzej jeszcze...żaden sposób nawet podstęp nie pomagał:/ tak właściwie to chyba z tego wyrósł i dopiero teraz jest inaczej a ma 5 lat:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Materrrr
Moje dziecko jest łase na zabawki i bajki. Właśnie dostało nowe laleczki od babuni i skonfiskowane zostały do odwołania -trudno kara musi być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wenflon moze boleć cały czas a nie musi wcale ja od dziecka zawsze po dobie mam zapalenie żyły i ból danej części ciała czy kończyny gdzie był przez tydzień:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość porannarosaaa
i tak nie wierze, że wypisali chore dziecko ze szpitala bo za głosno krzyczało...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pewnie masz rację trzeba pokazać dziecku że musi być posłuszne bo rodzic wie co lepsze i ważiejsze ale ja też mam takiego uparciucha i nie tyle że nie bo nie tylko potrafi to swoja logiką wytłumaczyć i uzasadnić tak ze dorosły wysiada...nie wiem skad sie takie dzieci biorą:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Materrrr
Pewnie że jak nie da się z tym antybiotykiem to polecę do lekarza a jak będzie gorzej to od razu do szpitala bo skierowanie mam i przytęperuje jej temperament trochę bo tak nie może być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Materrrr
29.10.13 [zgłoś do usunięcia] i pewnie nie uwierzysz tez jak powiem że w weekend przenieśli nas na oddział dzieci zdrowych z tym naszym zapaleniem płuc kardiologię dziecięcą a w niedzielę wygonili wszystkich na dwór? No to pozdrawiam świadomą mamę lub nie mamę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u nas podczas pobytu w szpitalu normalnie wychodzi się na spacery na dziedziniec oczywiście warunkiem jest brak gorączki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość porannarosaaa
powiedz co to za szpital gdzie pacjentów na dwór wyganiaja!? To do "uwagi" zadzwonie: "szpital xxx wyrzucił matkę z chorym trzyletnim dzieckiem na dwór bo za głosno krzyczało!"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wybacz ale jako świadomy rodzicx nie dałabym wyrzucic się ze szpitala z chorym dzieckiem! Zrobiłabym taka rozpierduchę, że bali by sie podskoczyć. Wystarczy postraszyć zawiadomieniem o popełnieniu przestepstwa , ze zadzwonisz na TVN itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja mam chorego kota i potrafię mu do pyska podać strzykawką antybiotyk w syropie dziwne że łatwiej podać lek dzikiemu kotu niż trzylatce, to daje do myślenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Materrrr
Może i się wychodzi ale zapalenie płuc to zapalenie płuc. Szpital to nie jest dobre miejsce bo nie jest to bezpieczne miejsce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko- zwyczajnie krecisz ! Zdecyduj sie o co i do kogo mas zżale. Przyznaj że masz rozkapryszone dziecko i sobie ie radzisz! Bo jakby ci faktycznie zależało to nawet pielegniarke można brac do domu na zastrzyki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wymyślasz prowokację i zakładasz temat dwa razy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Materrrr
29.10.13 [zgłoś do usunięcia Lekarka wkręciła mnie ze dziecko jest już zdrowe a przeboje się zaczęły w 3 dzień po wyjściu. Te z innymi zapaleniami płuc z oddziału innego a który się nie zmieściłyśmy nie wyszły, ale te z kardiologii wszystkie wyszły i my też bo wietrzyli oddział i 15minut było na ubranie się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Materrrr
Chcę uniknąć zastrzyków bo za bardzo to mała przeżywa. Muszę tylko zmienić przychodnię na taka w której pracują lekarze ze szpitali, bo oni wiedzą że dziecko nie połknie gorzkiego i przepisują rozsądne preparaty. A dziś niestety pojechałam do swojej przychodni i znowu lekarka pominęła najważniejszą dla małego pacjenta kwestę-smaku lekarstwa-Jest ich tyle że można zamiennik dac smaczny jak się chce! Spadam spać dobranoc wszystkim!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość porannarosaaa
a tak po za tym to przy infekcjach dróg oddechowych, świerze powietrze jest wskazane a nie kiszenie się w 4 ścianach pełnych wirusów... ale wygonienie ludzi żeby się przewietrzyli to nic. Autorka pisze, że jej dziecko zostało wysłane chore do domu mimo ze zapalenie płuc się pogłebiło. Pomijając już służbę zdrowia, autorko, czy wiesz czym grozi zaniedbanie zapalenia płuc, zwłaszcza u dziecka? Jeśli ona nie przyjmuje leków, bo je wymiotuje, to ta choroba zagrzaża jej życiu. I ty sie (rzekomo) dałaś wyrzucic ze szpitala?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×