łuszczyca a cygnolina

witam,podejrzewam ze taki temat juz byl ale nie jestem w stanie znalezc nic na ten temat wiec licze ze moze ktos z was ma jakies informacje na ten temat.otoz łuszczyce zaleczam cygnolina,znalazlam fajny sposob zmywania tej cygnoliny oliwka...super po jednym przetarciu wacika nasiaknietego oliwka wszystko fajnie schodzi tylko tu sie wlasnie nasówa moje pytanie czy jezeli zmyja ta cygusie oliwka to to wystarcza czy musze sie puzniej jeszcze wykapac z tej oliwki bo gdzies tam na skoze zostaje ta oliwka z starta cygnolina...a niechce sie poparzyc bo juz to przerabialam i niechce przezywac znowu bolu z tym zwiazanym.niby wykapac sie to nie jest problem wiadomo ale jestem czlowiekiem strasznie zagonionym i nie zawsze mam mozliwosc wykapania sie bezposrednio po zmyciu oliwka.bardzo prosze o szybka odpowiedz i pozdrawiam.