Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

mam męża a marzę o

Polecane posty

Gość gość

seksie z trzema facetami na raz! Oczywiście mówilam o tym męzowi, że chciałabym zabawić sie z nim i jego dobrym kumplem a najlepiej dwoma ale mąż się boi że dużo miedzy nami sie zepsuje po takiej zabawie, że nie bedzie umiał już tak na mnie patrzeć jak teraz :(( ehh szkoda. A najgorsze że on sam chciałby seks z dwiema lub trzema laskami i na to się godzi choćby zaraz.... Mamy po 26 lat, jestesmy razem od 8, małżeństwo od pół roku :)) Nie za bardzo rozumiem vo miałoby sie zmienic po takiej zabawie grupowej, przecież to tylko seks i nie jakas zdrada za plecami tylko bawimy się razem :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a piszcie sobie co chcecie ale wlasnie o czyms takim marze :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja się zastanawiam jak w ogóle mozna chciec takie rzeczy mają tego jedynego? nie twierdze ze jestes jaką szmatą czy idiotką ale wydawało mi się ze kochając tego jedynego nawet nie chce się myslec a co dopiero proponowac takie rzeczy, fuj dla mnie to nie do pomyslenia, brrr az mnie ciarki przeszły :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale dlaczego? Uważam że powinno odróżniać się sferę cielesną od duchowej. Kocham męża ale seks to seks, zabawa, przyjemność i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo dla mnie seks musi wynikac z miłości, nie potrafiłabym tego robić dla zabawy, widocznie mamy inne podejscie :) a co do Twojego faceta to dziwne ze on chciałby z dziewczynami a kręci ze nie chce z facetami, tu widocznie pokazuje ze Ci nie ufa a powinien..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podejrzewam że gdybym nawet zgodzila sie na zabawę z dziewczynami to on wycofałby się. Mąż jest typem tradycjonalisty, bardzo mnie kocha, ma swoje grzeszki za sobą jak każdy ( nie zdrady ale jakies flirty..) , ale zawsze mówił że ślub dla niego to rzecz święta, że przyrzekał przed Bogiem :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o Boziu... :o CO ZA ΚURWA!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale dlaczego mnie obrażasz? Jestem wierna meżowi, on wie o moich fantzjach, nigdy nie zrobilam nic wbrew jego woli, a że mam takie zachcianki to co to zaraz jestem k***a?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szeregowy czereśniak
ok. Masz takie fantazje jak wiele wiele innych kobiet. Ale najgorszą rzeczą było by wciąganie w to kumpli męża. Facet to taka menda że nie utrzyma języka za zębami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×