Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

czy to serio coś dziwnego że dwu i pół latek liczy do dwustu itp

Polecane posty

Gość gość

bo wszyscy pieją z zachwytu, że moja corka w wieku 2 i pół roku liczy sama do 200, nazywa liczby typu 227, 370, 450, 1000, zna alfabet polski po kolei, angielski po kolei, czyta trzy literowe słowa, dodaje na palcach, zna pojecie ilości, w sensie jak jestesmy np w domu w piatkę to nagle mowi mama, tata, ania, babcia, dziadek pięciu itp. mi sie wydaje to normalne, bo jakoś sama naturalnie to przyswaja, nikt jej jakos specjalnie tego nie uczył

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wg mnie to normalne i zależy od rozwoju dziecka. Mój siostrzeniec w wieku 4 lat umie sam obliczyć tabliczkę mnożenia- całą! Dodawanie i odejmowanie to dla niego pestka. Moja córka z kolei do liczenia idzie książkowo zas czytała w wieku 3 lat. Kolejny siostrzeniec np. robił wszystko książkowo, ale za to ma 7 lat i nagina na pianinie tak, ze szok. każde dziecko ma jakieś swoje mocniejsze strony ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no nietypowe raczej, bo niektóre dzieci w tym wieku mówią tylko proste słowa. A wy tak serio siedzicie i słuchacie jak dziecko liczy do 200? Strasznie nudne to musi być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie ma w tym nic dziwnego, ze matka chwali sie swoim dzieckiem;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja właśnie się tym nie chwalę, a wręcz przeciwnie, sama o tym nie wspominam, ale jak gdzies idziemy, np so sklepu, a na kasie widzi 125,31 i tto mówi, to każdy zauważa i się dziwi, albo jak czyta godzinę na cyfrowym zegarze.. słuchanie liczenia do 200 nie jest takie nudne, nie trwa długo, no i nie robi tego po 20 razy dziennie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko masz geniusza :). Połechtałam troszkę twoje poczucie dumy (celowo) :). Daj znać na twoja córka będzie pisać prozą ....może to już za rok? :). Dodam że są zdolne dzieci w tym kraju i to więcej niż można policzyć na palcach rąk ale matki inteligencja nie jest tu chyba zasługą bo chwalenie się świadczy raczej o jej braku . Niby się nie chwalisz ale też nie założyłaś tego tematu po to by się użalać ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamachlopca
mam 2 letniego syna potrafi liczyć do 5 zna imiona wszystkich w całej rodzinie i po sąsiedzku..zna wszystkie kolory i ksztalty bardzo dużo mówi potrafi złożyć kilka zdań.. np "mamusiu mogę iść do babci" ale..twoje to już przesada..trudno mi w to uwierzyć. Jeśli to prawda to...podziwiam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie pisałam tu, żeby się chwalić, chciałam wiedzieć, czy to naprawdę jakiś ewenement, bo nie mam kontaktu z innymi dziecmi w tym wieku, to moje pierwsze dziecko i zastanawiam się, czy to faktycznie takie dziwne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja kolory (łącznie z turkusowym itp) i kształy znała jak miała półtora roku, też myslałam że to standard

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamachlopca
każde dziecko rozwija się w swoim tempie..i każda mamusia jest dumna z pociechy choćby nawet ani jednego słowa nie umiało powiedzieć. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nic dziwnego ,bo różne są dzieci ja mam w domu przykład ,jeden mądry jak na swój wiek a drugi uparty i nie chce się nic uczyć .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja bym się tak nie cieszyła, przeczytaj o sawantach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sawantow narazie 100 opisano, wiec bez przesady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masz albo geniusza albo
kłamiesz :) nie, nie jest normą, aż takie umiejętności dziecka w tym wieku. i nie piszę to jako zazdrosna mamuśka tępego dziecka, bo dziecka w ogóle nie posiadam, więc mnie to wali :) podsumowując - albo skacz z radości, bo masz bardzo zdolne dziecko albo lecz się z mitomanii :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masz albo geniusza albo
Przykłady podawane tu przez inne matki nie umywają się do przykładu autorki. Pamięciowa znajomość kolorów nie jest niczym niezwykłym (możliwe szympansa nauczyć), co innego umiejętność abstrakcyjna, matematyczna na takim poziomie jak liczenie i rozumienie pojęcia liczb u dziecka 2 letniego. Także albo dziecko jest wybitnie zdolne albo mamy kolejną bajkopisarkę na forum :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przepraszam ale
to co piszesz autorko jest po prostu niemożliwe. Liczenie do kilkuset to chyba nawet nie jest działka dla 6 latków, a jeśli już, to najprędzej dla nich. Albo coś Ci się pokręciło i przedstawiasz nam coś, co w rzeczywistości wygląda inaczej, albo ktoś znów zrobił sobie prowokację. Przepraszam, ale jak bym usłyszała o 5 latku, który liczy do kilkuset, uznałabym że zdolny, a Ty pierdzielisz o 2 latku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziwi mnie to co piszecie, nie kłamię, bo nie mam po co, chciałam poprostu dowiedzieć się, czy to naprawde takie dziwne, bo jak juz pisałam nie mam porównania do innych dzieci w jej wieku, moja córka ma dokładnie 2 i pół roku i wszystko co tu opisałam naprawde robi, nikt jej do tego nie zmuszał, a nawet nie zachęcał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jasne nikt nie zachęcał i sama się nauczyła, jesli dziecku czegoś nie pokażesz nie nauczy sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masz albo geniusza albo
W takim razie masz genialne dziecko, gratuluję :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie zachęcałam, ani nie uczyłam sama z siebie, jak pytała to odpowiadałam i tyle, sama pokazywała litery, czy jakieś słowa napisane i pytała co tu jest napisane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak samo było z liczbami, pytała o nie, obserwowała cyfrowy zegar, z tego chyba zna kolejność

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja corka ma 5,5 roku i od roku plynnie czyta i liczy do...No wlasnie nie wiem do ilu. Kiedys siedziala w swoim pokoju i liczyla. Zatrzymala sie na 347, zapisala sobie liczbe na kartce, poszla sie napic :D Po powrocie do pokoju zaczela liczy od tych 347 do 800. Znowu sobie zapisala na kartce, poszla sie bawic Lego. Ja sprzatalam w pokoju obom i zapuszczalam zurawia. Bawiac sie klockami nadal liczyla. Skonczyla na 1001, przyszla do mnie i mowi:"Mamo, ale to liczenie nudne" :D Myslalam, ze sie posikam :P Dzieci potrafia nas zaskoczyc :) Twoje dziecko autorko nie jest "standardowe", ze sie tak wyraze. Moze sie okazac, ze bedzie bardzo zdolne. Moj maz czytal jako 3 latek bo tesciowa uczyla go literek od malutkiego...Jest bardzo zdolny i ja sie czuje czasami przy nim jak glupek, pomimo ze mam wyzsze wyksztalcenie od niego ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widocznie bardzo zdolne dziecko. Kuzyna syn mial 4 lata jak czytal sobie encyklopedie dla dzieci. Teraz ma 10 lat i przeskoczyl klase bo sie nudzil. Mial robione duzo testow i ma bardzo wysokie IQ. Co do liczenia to w zeszlym roku jak moj syn mial cztery lata umial liczyc do 100 ( tak wiem, nie umywa sie to do dwylatki liczacej do 200 ale jakos to przezyje ;) ) i pierwszy raz jak sie chcial tacie pochwalic to moj maz do niego ze niech policzy. Synek liczy, liczy, liczy, doliczyl do 100 usmiech na buzi, widzisz, widzisz? A moj maz do niego super, jestem z Ciebie bardzo dumny. To teraz policz jeszcze raz. Powinniscie zobaczyc mine mojego syna :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biczusss
witaj,moim zdaniem twoje dziecko jest uzdolnione...sama radosc z takich dzieci,moja corka ma 3latka i owszem mowi plynnie rozwija sie pozytywnie wzgledem wiedzy,niestety jeszcze nie potrafi liczyc czytac ani pisac ale wszystkiego sie nauczy jak przyjdzie na nia pora i bez tego jestem z niej dumna.A wzgledem twojego dziecka to gratuluje zdolnosci...oby tak dalej a dla osoby ktora skomentowala ze sluchanie jak dziecko w tym wieku liczy do 200 to nuda to powiem tylko tyle ze moim zdaniem to jest ekscytujace...mnie by rozpierala duma gdyby moja corka liczyla juz do 200 i wcale bym sie przy tym nie nudzila.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Temat z serii" poscmy wodze fantazji " :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nieźle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mi się wydaje to niemozliwe..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
avent znow zaczyna przechwałki na temat synusia jakie bóstwo z niego,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

moj syn ma 4 latka, uwielbia matematyke, liczy- nawet nie wiem do ilu tysiecy. Pisze liczby 4ro cyfrowe. pyta o mnozenie. 

dzieci sa rozne, oby tak dalej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×