Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gosciwita

Czy tesciowie pomagaja

Polecane posty

Gość Gosciwita

Jak w temacie. Czy rodzina meza/partnera pomaga Wam finansowo w zwiazku z narodzinami dziecka. My ciagle slyszelismy,ze mieszkanie to wieksze powinnismy miec -mamy kredyt na 2 pokoje..., ze zalatwia Nam ekipe do wykonczenia nowego mieszkania, za ktora sami musielismy zaplacic, ze slub ma byc hiczny, mimo ze grosza nie dolozyli, a teraz ze wuzek i lozeczko juz musimy kupowac. Jedynie co dostalismy to telewizor, a no i bez przerwy dostahe do domu kwiaty, scierki do kuchni i fioletowe dodatki do pokoju, ze az mdli od fioletu. Jak tak mozna :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
heh ja mam teściów po rozwodzie, on jest alkoholikiem nie pracuje ale i się nie wtrąca :) ale teściowa: "zaproście tych i tych na ślub ja wam dam pieniądze"-mało tego, że nie dała pieniędzy, a osób nie zaprosiliśmy to NIC nie dała. "nie mogę wam dać pieniędzy na ślub, pomogę wam jak się dziecko urodzi, teraz nie mam pieniędzy"-jak przyjechała po miesiącu od jego urodzenia to dała ciuszek za 10-15 zł była gadka, że pomoże nam na chrzciny-pomogła, dała NIEPRAKTYCZNE ubranko :D i tak dziecko ma 9 mcy, a nawet 200 zł od niej nie dostało, ale moja mama, i moi dziadkowie mu wynagradzają :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
teściowie nie mają obowiązku łozyc na was i wasze dziecko. tyle w temacie. mogą i jest to wtedy miły gest, ale jest to wyłącznie ich dobra wola.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam fajnych teściów, jak trzeba to zawsze pomogą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie ,wręcz zazdroszczą ,chociaż oboje są ludźmi na poziomie ,pracują źle nie zarabiają to zazdroszczą nam że my zrobiliśmy remont ,że mamy nowe sprzęty ,rowery ,teść jak widzi u mojego męża nowy sprzęt ,zegarek ,rower to też chce chociaż narzeka że nie forsy ,a ma bo na nic nie wydaje nawet na mieszkanie i jedzenie ,ale jeszcze najważniejsze że my wcale od nich nic nie chcemy ,byle nie mieli takich fatalnych min i teściowa nie wcinała swoich trzech groszy chociażby na temat głupiego nowego odkurzacza ,czy butów naszych dzieci .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rodzine meza sa ok. jak do nas przyjedzja to zawsze nam przywioza walowke. ziiemnaiki, jajka warzywa czy mieso.Bo mieszkaja na wsi i prowadza gfospodarsdtwo., i zawsze dziecku cos przywioza- jakies ubranie zwykle cos ladnego, slodycze a na koniec dfaja corce jakies pieniadze.W SOBOTE DOSTALA 100zl. nie tylko materialnie pomagaja ale wogole sa fajni ludzie. zyczliwi, ciepli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosciwita
Jeszcze w ramach wyjasnienia kobiety. Nie wymagam od tesciow pomocy finansowej, tymbardziej ze sprawiaja wrazenie jakby zyli od 1szego do 1szego -choc nie wiem jakim cudem bo nie dosc,ze pracuja oboje (tesc na stanowisku kierownika w duzej prywatnej firmie) to jeszcze dziela zaledwie 1/4 domku. Tesc trobi z siebie bogacza,ale na tym koniec. Problem w tym,ze od Nas wymagaja, komentuja co mamy kupic a nawet namawiali na znajoma ekipe remontowa czy mega huczny slub nie dajac zlotowki. Mogli by chociaz nie wymagac i nue jrytykowac. To chore.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×