Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gdhfdghs

DO WSZYSTKICH KTORYM FACET ROBI NADZIEJE PO ZERWANIU

Polecane posty

Gość gdhfdghs

nie wierzcie! przeczytałam tysiace tematow na kafeterii, nie wierzcie proszę Was, ostro sie przejedziecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Popieram. Powodem dla którego to robi zazwyczaj nie jest miłosne "nawrócenie", ale lęk przed samotnością i fakt, że nie udało się znaleźć następczyni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
boze, a ja tak pragę, zeby wrócił, jak idiotka, jakbym miała 15 lat, jakby mi się swiat zawalił. wiem ze to głupie i infantylne i sama sobą gardze ale cholera, zrobiłabym wszystko zeby chciał wrócic. nie wiem czy tak miałyście kiedykolwiek, ale czuje ze to jest męzczyzna mojego zycia, nie ze jest najlepszy, najfajniejszy itd, czuje ze to moja druga połowa, dopełnienie, ze wszystkimi wadami i zaletami w pakiecie. za wczesnie sie poznalismy, jestesmy młodzi, pogubilismy sie, sytuacja nas przerosła, a ja mimo to czuje, ze będę załowac tego do konca zycia. wybaczcie, musiałam się gdzies wygadac ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślałam tak samo jak Ty, po tym jak mnie zostawił. Na szczęście z czasem przeszło mi i uzmysłowiłam sobie w jakim byłam błędzie. To, co następuje po rozstaniu zawsze jest lepsze od tego, co było przed - tego nauczyło mnie życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dzięki za pocieszenie ;) ja wiem, ze moze kiedys przestane o tym tak gorączkowo myslec i przyzwyczaje się do tej myśli, ale zajmie mi to chyba ze 20 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slonce obok chmury
Moj byly zaczal mi robic nadzieje, ze mnie kocha po tym jak zostawilam go z dnia na dzien. Na poczatku olał temat, pozniej nagle stwierdzil, ze szaleje za mna, ze kocha (bla bla bla). Pozniej znowu sie rozmyslil. A jeszcze pozniej znowu szalał za mną. Trwa to juz miesiac :O A ja mam juz dosyc. Mąci mi w glowie niewiadomo po co :O znaczy sie chyba domyslam sie o co chodzi - o jego samotnosc. W d***e mam! Robie swoje!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tu autorka : moj tez robi kocha ,nie kocha pozniej kocha, a teraz wyparł sie wszystkiego ze niby pijany i nie mozliwe, ze on tak powiedział, ze to czysta glupota. Frajer, Boze jak ja zaluje, ze dpotkalam o na mojej drodze. nie moge sie otrząsnąć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a no i dodam, ze mi tez macił w głowie ale to on zostawił, nienawidze go. łudziłam sie też on chciał nie dosc, ze p******c to jeszcze wlasnie byłam takim zastępstwem w braku czulosci. Tez czułam , k***a czuje,ze to moja polowka , On tez tak mowil i co?? gowno. :(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×