Kobiety obecnych czasów są nienormalne

" gość ale odkryłeś Amerykę, że kobiety wolą przystojnychsmiech.gif też wolę i to jest najzupełniej normalne- nie szukam partnera do gry w szachy czy wspólnych zakupów tylko między innymi do uprawiania seksu, a do tego niezbędny jest pociąg fizyczny! proste chyba? ale jak widać nie dla wszystkich. i kobiety są takie jak zawsze, to świat się zmienił- kobieta nie musi koniecznie wyjść za mąż za pierwszego lepszego, równie dobrze można skupić się na pracy, rozrywkach i szukać idealnego partnera choćby do 50tki albo być sama. lepsze to 100x niż życie naszych "babek" czyli siedzenie w kuchni i cerowanie skarpet jednego chłopa przez całe życie, bo tak wypada i wszyscy tak robią." Ale belkot!!! Oto i przyklad kobiety ( chyba), ktora tu opisujecie. Taka nie szuka mezczyzny do gry w szachy ( czyt. wysilku intelektualnego ), czy do zakupow ( moze robi online). Smieszne, ale niech szuka tego idealnego ( czyli po prostu ladnego i dobrego w lozku ) mezczyzny do 50-tki. W tym wieku bedziesz atrakcyjna dla 70-latkow :)

gosc2005 Czyli jesteś d****a :D

ale brać byle co byleby było to też głupi pomysł.

W Polsce mezczyzna albo jest bardoz nieatrakcyjny,albo jest maminsynkiem ,albo ma zone dzieci i kredyt na 60 lat,ewentualnie zone dzieci i brka pieneidzy, w ostatecznosci jest bezdomny.

polki mają normalnych facetów za c***y

Bo polki są nienormalne ! ! ! Dlatego też chcą nienormalnych facetów !

Po prostu podążają za instynktem - bo mają taką możliwość. A instynkt nakazuje im kopulowac z jak najbardziej atrakcyjnym biologicznie samcem. Proste i logiczne.

Na co kobiety narzekają na facetów? Najczęściej na to, że facet jest agresywny, nadużywa alkoholu, zdradzają, zostawiają je z dziećmi itd. a na taki typ facetów lecą

Tak, bo instynkt (serce) mówi jedno, a rozum drugie. Instynkt pcha kobietę w ramiona silnego, władczego (najczęsciej również agresywnego, chamskiego) faceta, bo taki niegyś zapewniał przetrwanie, no i oczywiście słynne dobre geny. Natomiast rozum (o ile jest aktywny) podpowiada, że taki typ niezbyt nadaje się na wieloletniego partnera. Ot taki mały konflikt interesów. Stąd też nie raz nie dwa zdarza się, że jeden facet robi za reproduktora, a inny za opiekuna-fundatora tej całej prokreacyjnej ,,imprezki". Brutalne to wszystko, chamskie, ohydne, ale jakby to rzec - sprawdza się w praktyce i służy podtrzymaniu gatunku.

kobiety chcą wulgarnych, agresywnych, chamowatych facetów mających problemy z uzależnieniami i mającymi wyrok

Kim jestem? Napisz jeszcze raz, np po kropkach. Choc nie sadze, zebym sie chciala ustosunkowac do twej oceny. Ale moze inni poznaja "prawde" na moj temat:) Jezeli kobiety chca brutalnych i po wyrokach, to skad sie w spoleczenstwie bierze tyle fajnych, normalnych malzenstw?

Kobiety w której strona ludzka góruje nad zwierzęcą, które prędzej pójdą za głosem rozumu niż ,,serca" (zwierzęcej chuci) wybiorą sobie na partnera poważnie patrzącego na życie, uczciwego, dobrego mężczyznę (niekoniecznie superhiperprzystojnego, ale też niekoniecznie odrażającego z wyglądu).

męskim c***m tego sie nie przetłumaczy i tak i tak, ale można si z nich nabijać przynajmniej

jesteście idiotami bo tylko skrajności widzicie, dziekuje za uwage.

niewielka liczba kobiet chce normalnego faceta i takiego wybiera

kobiety tu wcale nie lepsze niektóre przynajmniej. W ogóle tu wiele osób patrzących obiektywnie nie ma

Skrajności służą zobrazowaniu sprawy. Generalnie rozchodzi się o to, że typowa kobieta woli przystojnego-buca od szarmanckiego przeciętniaka.

po prostu nie lubie jak pokrak emocjonalnych co ja na to poradze?

Wszystko ladnie pieknie, tylko ze malzenstwo weryfikuje wszystkie te wyobrazenia o wybranku/wybrance. Teraz ci sie wydaje, ze wybierzesz ideal, a po 2 latach nie bedziesz mogl/mogla wytrzymac pod jednym dachem! Poza tym, ludzie sie zmieniaja i kazdy z nas dojrzewa, zmienia poglady itd. Zapominasz, ze istnieje jeszcze cos takiego jak milosc ( a nie chuc )i nawet, jezeli gustujesz w wysokich brunetach, to mozesz zwariowac na punkcie niskiego blondyna. Podobaja ci sie menadzerowie a zakochac sie mozesz w pracowniku budowlanym itd. I wlasnie to nas odroznia od zwierzat. To, ze mamy uczucia, a nie li i wylacznie popedy.

Autor ma kochającą kobietę, ba, to ona więcej zarabia i 'troszczy się o niego', a mizoginem jest dlatego, że kumple takich bab nie mają. Hahahaha!

dzieki że mnie uświadamiacie, ta informacja odmieni moje życie z pewnością; i nie tylko moje

Lars is gay :D

po czym wnosisz?

kobiety wcale nie są nienormalne działają racjonalnie, podążają za instynktem z tym że maskują to, prawdopodobnie żeby samce beta żyły w ułudzie

Uczucia uczuciami, ale zauważ że wiele z nich bierze się z popędów własnie, to raz. Druga kwestia jest taka, że ciężko zbudować udany związek bez ,,chuci" (chemii, ,,motylków", iskrzenia), ale też ciężko zbudować związek oparty tylko na podwalinach czysto bio-chemicznych (z pominięciem intelektualnych chociażby). Rzecz w tym by trafiły na siebie osoby podobające się sobie zarówno jako zwierzątka (chcące ze soba kopulować) i jako ludzie (chcący się ze sobą przyjaźnić, wspierać się wzajemnie). Związek damsko-męski bez tej czysto zwierzęcej strony raczej nie wyjdzie, ale opierający się tylko na niej nie przetrwa długo, bo w istocie będzie jedynie płomiennym romansem a nie poważnym związkiem.

no nie zawsze :p

Jeśli facet jest nieatrakcyjny, to powinien się z tym pogodzić i szukac szczęścia u równie nieatrakcyjnych kobiet. Takie rozwiązanie powinna mu podpowiedzieć inteligencja, bo niewątpliwie jest on bardzo inteligentny, przynajmniej wg swojej oceny. Ale nie, taki przeciętniak uważa, że należy mu się więcej, że jest kimś tak wspaniałym, że ładne kobiety zafascynowane jego osobowością powinny zabiegać o jego względy, a jeśli tego nie robią, to sa nienormalne. I zaczyna się głoszenie absurdalnych opinii, jakie to kobiety są głupie, rozwiązłe, pazerne, niemoralne, zakłamane.

ja nie lece najbardziej na kase albo wyglad, za to lubie jak facet jest niezalezny i ma swoje zdanie, nie jest rozmemlanym maminsynkiem albo desperatem żebrzącym o towarzystwo dla ktorego sensem zycie jest to zeby miec dziewczyne albo zamoczyc. Podoba mi sie jak facet ma swoje wlasne zycie, wlasny swiat.

Primo: Lars_Ulrich ty ignorancie skończony, przestań te swoje wymiociny pozamerytoryczne wciskać ludziom, specjalisto psychoanalizy internetowej.

Po drugie: "Jeśli facet jest nieatrakcyjny......" - Przypominam, że temat jest o kobietach, takie mutatio controversiae na nikim inteligentnym nie zrobi wrażenia. Faceci potrafią zaniżyć wymagania, kobiety już rzadziej.