czy zabieracie do szpitala gaziki jałowe spirytus do pępka żel do mycia dziecka

itp? w ogóle ile gazików jałowych kupić pare saszetek wystarczy?

Gazików? Zero! Skąd masz te informacje? Zabierasz tylko pieluchy i chustki, a dla siebie podkłady bo będziesz dosyć obficie krwawić i koszulę. Resztę zapewnia szpital, łącznie z ubraniami dla dziecka. Nawet się odradza żeby nie brać swoich bo giną jak idą do zbiorowego prania z całą kupą z oddziału

to co napisałaś jest niepotrzebne bo prawie w każdym szpitalu kąpią dzieci pielęgniarki a nie ty. zabierają wieczorem wszystkie noworodki z oddziału i dostajesz już wykąpane i czysto ubrane dzieciątko. ty go wykąpiesz pierwszy raz dopiero w domu...

różnie to bywa w tych szpitalach więc najlepiej się w soim dowiedzieć co potzreba... u nas nic nie trzeba było brać, ani dla mamy, ani dla dziecka wiadomo w razie W miałam podkłady i mokre chusteczki... ale ubranek i kosmetyków dla dziecka nie brałam....

u mnie w szpitalu po porodzie nie myją dzieci zaraz po porodzie, myją dopiero w 4 dobie jeżeli jeszcze dziecko jest na oddziale bo przeważnie po 2 dobie wypuszczają do domu jak jest wszystko ok, a co do gazików to zapewnia to szpital i położne zajmują się pielęgnacją pępka

Ja brałam dla dziecka: -ubranka(okazały się niepotrzebne,bo ubierali jej szpitalne).Potrzebne było dopiero ubranko na wyjście do domu(i oczywiście kocyk) -pieluchy i kosmetyki do pupy(jak dziecko było na badaniach to wracało ze świeżą pieluchą,jak było dłużej ze mą,to ja zmieniałam) -do kąpieli nic,bo to pielęgniarki kąpią -pępek też jej przecierałam przy zmianie pieluchy,miałam takie nasączone gaziki z apteki

Pępek to ty zostaw w spokoju. W ogóle zapomnij, że tam jest, bo jak będziesz go tak pielęgnować to się z nim długo nie rozstaniecie.

co ty za teorie rozsiewasz po całym forum żeby nie pielęgnować pępka. Pępek musi być wycierany do sucha inaczej będzie się paprać tyłek też zostawiasz dziecku mokry?

a co dorzeczy do szpitala sprawdź stronę szpitala w którym zamierzasz rodzić może znajdziesz tam informacje a jak nie to zadzwoń i się dopytaj. W moim szpitalu ja zabierałam tylko pieluszki i chusteczki dla dziecka. Podkłady poporodowe i wszelkie kosmetyki zapewniał szpital.

Pępek zostaw w spokoju,zapomnij,że tam jest...... Boże,co za tępota!!!

tępota potem lata do pediatry że się pępek paprze bo nie zadbany

Sama jesteś tępota, bo nigdy się nie babrze jak jak nic z nim nie robisz. Babrze się jak go wkoło mażesz i w nim grzebiesz.

Jak wkoło go mażesz to wtedy dopiero nie ma szans na wyschnięcie. Nigdzie zagranicą nie pozwalają mazać niczym pępków! W PL dotychczas stosowano reguły z PRL, ale teraz już szereg szpitali nie szerzy ciemnoty, ku rozpaczy producentów Octaniseptu, Leko i innych wujów