mój chłopak mnie obraża

Odeszłam.. ale nadal bardzo mnie to boli bo nie miał powodu tak na prawdę, żeby mnie zwyzywać od najgorszych. Teraz kiedy wiem, że jego nowa dziewczyna jest traktowana jak dama czuję się jeszcze gorzej z tym wszystkim..

nowa dziewczyna - ile dni? za jakis czas ja tez obrazi, cham pozostaje chamem tylko czasami sie ukrywa ;)

Chyba, że się zmienił tak jak mnie próbował do tego przekonać gdy usilnie mnie przepraszał. No już jakiś czas są razem.. przynajmniej z tego co wiem.

I dlatego tak bardzo leży mi to wszystko na sercu. Bo wiele złego mi zrobił, nie tylko samymi wyzwiskami ale chamskim zachowaniem. Cóż błąd z mojej strony, że chodź na krótko ale jednak przez pewien okres na to się godziłam i mimo wszystko mi zależało, a jemu nie.

Każdy związek jest inny. Ty z chłopakiem tworzyłaś taki związek, ale ten sam chłopak z inną dziewczyną tworzy inny związek. Pozwoliłaś mu na takie a nie inne zachowania. On wiedział, ze Ci zależy i że może sobie pozwolić na więcej. Teraz może trafił na dziewczynę, która nie pozwala mu na takie zachowania. Ale cham zawsze będzie chamem - ludzie się tak szybko i łatwo nie zmieniają. Zapomnij o nim, nie obserwuj jego aktualnego związku. Zajmij się sobą. Gdzieś przecież jest ta Twoja druga połówka.

Może i mu na to nieświadomie pozwoliłam ale to nie zmienia faktu, że takich słów do kobiety kierować nie powinien. Zresztą to w ogóle chyba był dziwny przypadek jakby się nad tym głębiej zastanowić. Potrafił najpierw być o mnie zazdrosny, następnym razem mówić że mam robić co chce, mieć pretensje, że ja jestem o niego niezazdrosna. Reagować często taką hmm.. złością w której czułam wiele bardzo złych emocji o głupoty, o to że żartowałam nawet nie z niego tylko tak po prostu.

Nie odwzajemnione uczucie => ból. Ból => agresja wobec drugiej osoby. Ale skoro to on cię nie kochał, bo znalazł sobie inną dziewczynę, to chyba nie jest twój przypadek. Ale w ogólności to tak właśnie działa.

Sprecyzuję- rozstałam się z nim już bardzo dawno temu. A dziewczynę ma od jakiegoś roku. Ale tak wiem, że mnie nie kochał i ja też nie mogę mówić aż o taki uczuciu. Raczej o zadłużeniu, pragnieniem bycia blisko drugiej osoby ponad wszystko. Tak, on wyładował swoją agresję na mnie. Nie wiem czemu- może miał jakieś problemy w przeszłości. Ale ja nie mam zamiaru przez to źle traktować innych mężczyzn bo po prostu nie byłabym w stanie nikogo skrzywdzić, zadać komuś ból. Nawet jemu jeśli miałabym okazję się zemścić to bym tego po prostu nie zrobiła. Nie umiem patrzeć na łzy i cierpienie innych ludzi.

a być może miałabym do tego takie prawo, żeby chcieć się zemścić bo straciłam na tym bardzo dużo zdrowia i jeszcze więcej łez.

Najlepsza rzecz jaką możesz zrobić, to przebaczyć chłopakowi i zapomnieć o tym. Wtedy będzie ci lżej. Wybaczenie daje satysfakcję. Gdy wybaczasz, stajesz się lepszym człowiekiem.

wybaczenie ? to nie jest takie proste to jest wręcz MEGA trudne

Każdy człowiek potrzebuje wybaczenia, bo każdemu zdarza się zrobić coś złego. Jeśli uświadomimy sobie, że czasem inni też nam wybaczają, to będzie nam łatwiej wybaczać.

zadurzeniu, nie zadłużeniu, debilko

takiego sobie faceta wybrałaś to co mamy napisać? To był Twój wybór

Zgadza się bo wybaczyć jest bardzo trudno. Każdy może się pomylić, nie oznacza to jednak, że trzeba od razu innych obrażać. Ale cóż.. na brak inteligencji nic nie można poradzić

a co monopol na obrazanie ma tylko jedna strona? ja bym gnoja zwyzywala tak samo jak on mnie i mojego partnera ale chamuje sie resztkami sil w efekcie przychodzi taka larwa z usmiechnieta morda jakby sie nic nie stalo....

zadnego przepraszam ani pocaluj mnie w du...tak sie konczy wybaczanie smiech mnie ogarnia jak czytam te farmazony -inteligentny czlowiej z klasa ktory zaluje na oczy by sie nie pokazal jak to mowia oko za oko...

jak to mowi moja kolezanka " na chama trzeba chama "!

To też on mi się na oczy nie pokazał bo się chyba bał.. Sprawę postanowił załatwić mailowo jak na człowieka z "klasą" przystało. Mało tego.. jak kiedyś go spotkałam udawał że mnie nie widzi. Moja głupota była bardzo wielka, że choć krótko to jednak się z nim spotykałam. A teraz są dwie opcje- albo postępuje dalej jak postępował a jego nowa dziewczyna jest tak samo naiwna jak ja albo zmienił się o 180 stopni.

czlowiek z klasa wyslal ci emailem przeprosiny rozbawilas mnie dzieki

Tym którzy uważają, że na chamstwo należy odpowiadać chamstwem, powiem, że jeśli tak zrobicie, to cham sprowadzi was do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem. Nie tędy droga.

Zgadzam się dlatego nie odpłaciłam mu chamstwem. Cieszę się że poprawiłam humor. Ja sama się z tego śmieje bo cóż mam zrobić, przecież nie będę mu wyjaśniać, że nie tędy droga bo od tego miał rodziców żeby go nauczyli odpowiednich zachowań no ale widocznie nie wyszło. A ja pilnować i uczyć dorosłego faceta jak ma się zachować to raczej nie będę.

widzisz do swojej obecnej tak nie mowi czyli ?

co sugerujesz ?

stwierdzam faky