Wygląd naprawdę się liczy

Jestem tego doskonałym przykładem - jestem miła, pomocna, niekonfliktowa, ale przy tym cholernie nieatrakcyjna fizycznie. I co? Jestem tylko fajną koleżanką. Wygląd (szczególnie kobiety) naprawdę się liczy i ten kto twierdzi inaczej albo kłamie, albo jest atrakcyjny i nie zdaje sobie sprawy z tego jakie ma szczęście. Tylko nie umiem pogodzić się z samotnością :(

ja zawsze twierdziłam, ze się liczy i będę tak twierdzić nadal.

oczywiście ,że sie liczy, Ameryki nie odkryłaś ,ale ciesz się ,że chociaż jesteś lubiana bo udowodnione jest ,że ludzie brzydcy mają gorzej i pod tym względem

dzis liczy sie TYLKO wyglad

opiszesz sie?

z tym, że tylko to się nie zgodzę , choć ma duże znaczenie w zyciu w róznych dziedzinach. Ułatwia zycie, ale to nie znaczy ,że brzydcy ludzie nie mogą do niczego dość lub być lubiani bo znam takich osobiscie

pierwsze na co się zwraca uwagę to wygląd dopiero reszta na dalszym planie. A po drugie mieć atrakcyjną dziewczynę/chłopaka to można się pochwalić znajomym inne dziewczyny/chłopaki zazdroszczą. Tak to już jest...

może się liczy, ale do pewnego momentu, nie jestem w stanie stwierdzić bez zdjęcia, ale na pewno pewne piękno w Tobie drzemie.

nie zapominajcie że dziewczyna zawsze może się poprawić. Ładne ciuchy kosmetyki fitness i już lepiej wygląda. Dużo gorzej ma facet....

Każdy może się poprawić, ale bez przesady. Niektóre kobiety boją się pokazaćbez makijażu i wstają rano wcześniej...

jak nie możesz czegoś zmienić to się tym nie przejmuj:)

Czyli mam się nie przejmować i pogodzić z tym że nikogo nie będę miała. Tak myślałam :(

No a jak myślałaś? :(

ktoś pojawi się w najmniej oczekiwanym momencie. spokojnie

Już dawno przestałam w to wierzyć :(

oj tam chyba nie jest tak zle

Chyba wiem lepiej

ja wiem lepiej,

To ja wiem lepiej, bo to ja wiem jak wyglądam

czekam więc na zdjęcie,

Nie wrzucę przecież swojego zdjęcia, musisz mi uwierzyć na słowo. Mało to jest brzydkich dziewczyn?

mało to jest inteligentnych i posiadających pewne cechy takie jak wrażliwość czy umiejętność słuchania (mógłbym wymieniać długo), których większość tych ślicznotek nigdy posiadać nie będzie.

tylko problem jest taki, że mój wygląd przekreśla mnie na starcie i nikt nawet nie chce mnie poznać...

nie wiem czy jest aż tragicznie jak to opisujesz, powątpiewam w to, ale no przez internet nie jestem w stanie nic stwierdzić, tym bardziej tu na forum

Wiem że jest tragicznie, nie oczekuję potwierdzenia

A moze masz za duzo kompleksów? Nigdy nikogo nie mialas? A nawiązując do tematu: ja tez sądzę, ze wygląd sie liczy.

Mam kompleksy, ale są uzasadnione. I nigdy nikogo nie miałam, nawet nikt nigdy mnie nie podrywał, więc odpowiedź sama się nasuwa.

No pewnie ,że się liczy tylko im bardziej jestem starsza tym chyba mniej to mnie obchodzi jestem brzydka i tego nie zmienię. Oczywiście czasami mi odwala i lamentuję jaka to ze mnie paskuda ale chyba już mniej niż kiedyś. Zreszta doszłam do wniosku,że nie zależy mi na opinii facetów nawet nie bardzo chcę żeby ktoś mnie pokochał bo i ja nie jestem zdolna do miłości. O przypomniała mi się jedno zajscie z dzisiejszego dnia. Czekałam na przystanku na autobus obok mnie stała ładna i zgrabna dziewczyna, obok niej stał facet chyba z matką. Autobus podjechał i akurat mieliśmy wchodzić tym samym wejściem no i co facet najpierw wpuścił matkę następnie dziewczynę a mi zagrodził wejście i sam wszedł pierwszy, później mimochodem spojrzałam w odbicie w szybie i przez chwilę się zastanawiałam w czym ja jestem gorsza od innych kobiet. Na szczęście po chwili mi to przeszło przeciez jestem człowiekiem a nie ścierwem i niech tak pozostanie :) A to ,że nigdy nie będę mieć męża i dzieci mówi się trudno nie można mieć wszystkiego w końcu rodzice i rodzeństwo to też rodzina i moge im poświęcić mój czas. Ktoś by mógł powiedzieć a gdzie starość ? że będę wtedy samotna,pewnie tak ale są Kraje gdzie eutanazja jest dozwolona więc to też jest wybór.

eee? co za pierdy