Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

cukierek albo psikus

Polecane posty

Gość gość
u mnie nikt nie łazi ,no chyba że będą później ,ale ludzi mają w ogródkach ,groby ,trupy i podświetlane dynie ,chyba za dużo filmów się naoglądali .Ale mi to nie przeszkadza .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asia4680
Gwoli ścisłości, w Halloween nie trzeba mieć "strasznego" przebrania. Na imprezach w krajach, gdzie Halloween się obchodzi, nie obowiązuje żadne ograniczenie przebrań. Wystarczy obejrzeć zdjęcia w necie, poczytać filmy czy książki. Chodzi o to, żeby przebrać się za cokolwiek dla zabawy. Dzieci i dorośli przebierają się za księżniczki, bohaterów filmowych, postaci historyczne - co kto chce. Jak dla mnie Halloween to zabawa dla ludzi, którym odpowiada ten klimat, ja na przykład uwielbiam Halloween - zamiast jesiennego nastroju pogrzebowego trochę zabawy i radości, po prostu pozytywnie mi się to kojarzy. Nie uważam też, że Halloween "uczy złych rzeczy", to głównie od rodziców zależy, jak tłumaczą dzieciom pewne sprawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieci miały wczoraj hallowen, z mezem ulotniliśmy się z domu przez ten czas.Przyslismy o 2 ,kiedy już po zabawie. 4 ich znajomych spało u nas. Fajnie grzecznie i kuturalnie się bawiły, nie widzę przeszkód aby kategorycznie zabraniać dzieciom przebieranek i strojenia podwórka w dynie .O przeciwieństwach czyjejś religi czy wyznania wole się nie wypowiadać, bo nas to w ogole nie dotyczy, a to że nie nasze czy tam wasze pl święto no cóż..wiele jest świąt nie polskich a jakos się je obchodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość muszerka
Każdy ma swoje zdanie na ten temat,jednym się to podoba drugim nie.Ja osobiście z mężem i dzieciakami a było ich siedmioro(w tym jedno moje) pochodziliśmy troszkę po blokach,frajdy przy tym było co niemiara nie tylko dzieciaki się ubawiły my również,ten kto nie chciał po prostu nie otwierał i nikt im z tego powodu w drzwi nie narywał,i tyle a niejeden wyskoczył z aparatem żeby porobić sobie zdjęcia z przebierańcami,znalazła się też oczywiście KOBIETA BARDZO RELIGIJNA która dzieci zwyzywała od Szatanów i ze schodów chciała pozrzucać a nawet nie zapukały do jej drzwi,miała tylko pecha że same nie były i trafiła na mnie;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
""",znalazła się też oczywiście KOBIETA BARDZO RELIGIJNA która dzieci zwyzywała od Szatanów i ze schodów chciała pozrzucać a nawet nie zapukały do jej drzwi"" ­­­ :D ,ot miłosierdzie do bliźniego phii phii phiii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość muszerka
No no no;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chodziła rozwydrzona grupka "dzieci" Uważały że im się coś należy. Zostały po nich papierki po lepszych cukierkach, gorsze cukierki, ogryzki od jabłek, rozdeptane resztki jedzenia, usmarowane świństwami drzwi tych pewnie co im nie otworzyli lub nic nie dali. Rysunki gwiazd i trzy szóstki ubarwiły ściany i drzwi. Czas aby ktoś w szkole wytłumaczył tym i innym dzieciom co to znaczy. Nawet jeżeli nie wierzą w diabła to nie jest dzień i powód do zabawy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eee?? a 31 październik jakim jest dniem? na pewno ani świętem zmarłych ani dniem zadusznym , sami się pogubiliście już w datach hihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ty do Afryki, skąd ci tak Ameryka we łbie? Święto celtyckie, Brytyjskie, pochodzi z Europy, konkretnie z Irlandii , z ta Ameryką to cię wywiało :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mieszkam w dużym mieście i zadnych przebranych dzieci nie widziałam U mnie w rodzinie tez nie chodzą po domach zbierać słodycze.W sumie to dobrze bo nie podoba mi się to "święto" .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W zyciu bym nie pozwolila swoim dzieciom biegac po obcych mieszkaniach i zebrac o slodycze. Uwazam ten zwyczaj za paskudny i niebezpieczny.swoim dzieciom sama kupuje slodycze a obcych nie zamierzam zywic. Ciekawe ile z tych dzieci biegajacych po cudzych domach spotkalo pedofila, ekshibicjoniste lub innego swira. Uwazam narazanie dzieci na tego typu niebezpieczenstwa za pare cukierkow za kargodne. A co zrobicie mamusie jesli ten sam mily pan, ktory wczoraj poczestowal wasze przebrane dziecko cukierkami (moze nawet w waszej obecnosci) jutro zacheci je tymi samymi cukierkami do wejscia do jego mieszkania lub samochodu? A potem slychac w telewizji: taki mily czlowiek... Same sie prosicie o klopoty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I jeszcze jedno: nie mam nic przeciwko dyniom i imprezom halloweenowym ale chodzenie po cudzych domach jest dla mnie niedopuszczalne.Jeszcze po zmroku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ten kraj:) Może zaczniemy też obchodzić święto dziękczynienia, a potem dzień niepodległości przeniesiemy na 4 lipca?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jok32
UWAGA! Tę pogańską tradycję zawłaszczają sataniści, którzy noc Halloween (z 31 października na 1 listopada) łączą z „czarnymi mszami” i orgiami seksualnymi, związanymi z demonicznym kultem. Większość grup satanistycznych obchodzi swoje święta, które zbliżone są do świąt obchodzonych w Kościele katolickim. Ich przebieg uzależniony jest od natury danego święta. Data święta może się zmienićw zależności od danego zgromadzenia satanistów, ale prawie każde spełnia jakiś rodzaj rytualnych ceremonii pomiędzy 29 października a 2 listopada. Satanistyczny kalendarz rytualny (który jest zaprzeczeniem i odwróceniem świąt katolickich) mówi w tym czasie o rytuale krwi (rytualne zabójstwo człowieka, którego składa się w ofierze szatanowi – przyp. o. Piotr) i rytuale seksualnym. (zob. ks. Jeffrey J. Steffon, Satanizm jako ucieczka w absurd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pomijam fakt " swieta" ale czy wy w ogole pozwalacie waszym dzieciom wychodzic samu z domu? Ciagle czytam, ze to niebezpieczne, pedofile itp. Uwazacie, ze nie ma ich na ulicach w parkach w din powszednie tylko w Halloween czatuja? Poza tym jakby jedna z druga ruszyla sie z domu jako " ochrona" to chyba by korona z glowy nie spadla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem przeciwna. W świecie duchowym nie ma żartów i zabawy. A symbole śmierci? Czy to na pewno to, czego chcemy dla swoich dzieci? Wybór należy do każdego z nas osobno. Skutki będą zależne od wyboru. Musimy szanować wybory innych, ale zanim coś wybierzesz, dobrze poznajmy z jakim światem igramy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niech chodzą po swoich domach a nie mnie w*******ą dzwonkiem i potem jeszcze jakieś rozbite jajka na drzwiach.... Jak mam im powiedzieć, że nie obchodzę halołin? Mnie to nie bawi, a do tego jeszcze mam po nich sprzątać bo niszczą mi moje mienie? Czy to tak ma wyglądać? Ja im na kolędzie nie chodzę i nie śpiewam kolęd i nie drę japy pod domem. Jak tak wygląda ich religia to niech ją eksponują w swoim domku a nie niszczą mój i zakłocają spokój. won mi z tym gównem z polski!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Eeee tam. W swiecie duchowym jest zabawa. Ksieza sie swietnie bawia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co ma piernik do wiatraka ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co ma piernik do wiatraka ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesli ksieza nie naleza do swiata duchowego to najmocniej przepraszam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moje dzieci wczoraj chodziły na halloween.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja córka chodziła po cukierki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"a dlaczego zabraniacie moim dzieicom bawic się w halwen i się przebierać bo to nie polskie tradycje? skąd ten zakaz od was? Kosciol już calkiem ludzi zbuntowal i potepia "inność" kto nie należy do ich sekty" Moja droga. Sekciarstwo to jest m. in. np. świętowanie tradycji druidów, a takie właśnie jest to całe Halloween tylko że tutaj akurat przemycone pod pretekstem zabawy, ale za to najtrafniej bo uderza w niczego nieświadome dzieci. Mam przyklaskiwać czemuś co mi się nie podoba ? Masz pretesje że ktoś potępia a ty sama nie robisz tego w stosunku do katolików ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przeciez tu chodzi tylko o kasę. Wprowadźmy jeszcze święto dziękczynienia zeby była lepsza sprzedaż indyków .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na co dzień wstydziłybyście się żeby wasze dzieci chodziły po domach żebrać po cukierki. No ale jakaś hamerykańska zabawa to już co innego Hę ? Czy my wszystko musimy jak głupki ślepo papugować po Hameryce pytam się ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hamerykanska ani amerykanska zabawa to to nie jest.poczytaj troszke zanim wypowiesz sie.cala europa praktycznie w ta "zabawe" sie bawi ale polska oczywiscie ma z tym problem.bo to nie religijne i sekciarskie :) najwiejksza sekta i mafia w naszym kraju jest kosciol i od niego trzymam sie z daleka.bog nic nie mowil ,ze hello kitty czy halloween sa zle :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co ma do tego Kościół? Ja wierząca nie jestem a moje dzieci nie chodzą po domach bo mi sie to nie podoba . Czy naprawrde wszytko co przychodzi z innych krajów musi mi sie podobać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość takaona
Na co dzień wstydziłybyście się żeby wasze dzieci chodziły po domach żebrać po cukierki. No ale jakaś hamerykańska zabawa to już co innego Hę ? xxxxxx Oczywiście, że co innego. Jak nie widzisz różnicy między żebraniem a zabawą to twój problem. Mój syn nie musi żebrać o słodycze bo sama sporo łakoci rozdałam dzieciom które przyszły do nas przebrane. Syn chodził z kolegami tylko w naszym bloku gdzie co najmniej z widzenia ludzi znam a większość to są znajomi. Natomiast z tatą był u naszych przyjaciół gdzie wzbudził zaskoczenie (bo mało kto go poznał w masce )i dużo śmiechu. Frajdy było dużo zarówno dla dzieci jak i dorosłych więc nie widzę powodu by dziecku zabraniać przebieranek i zbierania słodyczy właśnie w Halloween jak nie ma innych okazji w "naszych" świętach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×