Czy nieimprezowa dziewczyna ma szansę kogoś znaleźć

Taka która raczej nie przepada za wyjściami z domu? :P

ma ogromne szanse u każdego- zarówno u podobnych typów, jak i u imprezowiczów którzy wolą wychodzić z kumplami.

no jak w ogóle nie wychodzi to słabo no i jeszcze zależy jak wygląda.

ma szanse pytanie jakie. 0,0001%? Bo gdzie ma tego kogoś poznać skoro nie lubi wychodzić z domu? będziesz droga autorko starą panna jak będziesz unikać wychodzenia z domu ;)

na imprezach i tak raczej marny materiał na związek chyba że autorka szuka tylko romansów to może być ciężko.

Szanse są trochę mniejsze, ale zawsze są :) Wiadomo że nie poznasz go w domu, no chyba żeby jakiś kurier odważył się zagadać ;) Każdy czasem gdzieś wychodzi, ale zaliczenie pięciu dyskotek w tygodniu też nie gwarantuję szczęścia. Ja swojego byłego poznałam na dyskotece, on się niby wtedy zakochał. Marzy mi się poznanie kogoś w jakiejś ciekawszej innej sytuacji, na przykład w bibliotece czy w sklepie, ale w tych przypadkach zwykle jest problem z zagadaniem do obcej osoby no i też chwilowość mijania się z ludźmi.

wiem że będę starą panną :P tzn do sklepu, na uczelnię to wychodzę, ale jakieś spotkania towarzyskie mnie nie kręcą

Ja wychodzę na spotkania towarzyskie i bardzo je lubię, ale co z tego, skoro zwykle imprezuję z samymi dziewczynami albo z młodszym bratem i kuzynem i ich kolegami :P Trzeba mieć odpowiednie towarzystwo w którym co jakiś czas pojawiają się nowe twarze płci przeciwnej ;)

nie o to pyta......

Zawsze zostaja sklepy,basen,spacery,szkola,uczelnia... W dyskotece raczej na nikogo zbyt powaznego sie nie trafi... bo chyba malo kto tam chodzi zeby znalezc sobie kogos na powaznie a bardziej na numerek,czy zabawienie sie...

spacery? Chyba nie jestem na tyle ładna żeby ktoś obcy do mnie podszedł :P

kobieta zawsze ma szanse gdyż mężczyźni niewiele wymagają od kobiet

Nie

nieimprezowa dziewczyna ma szansę kogoś znaleźć ale nieimprezowy chłopak już nie

czemu? przecież nieimprezowa może wziąć nieimprezowego:)

"W dyskotece raczej na nikogo zbyt powaznego sie nie trafi... bo chyba malo kto tam chodzi zeby znalezc sobie kogos na powaznie a bardziej na numerek,czy zabawienie sie..." A gdzie ludzie chodzą z intencją znalezienia sobie kogoś na poważnie? "sklepy,basen,spacery,szkola,uczelnia"? Błagam. Temat jest o szansy znalezienia. A czy autorka szuka? Czy próbuje wygrać w totka nie kupując losu. Bo jeśli tylko snuje się z myślą - kiedy to ktoś mnie znajdzie i poderwie - to może sobie jeszcze długo poczekać.