Zakochałem się w dziewczynie która jest dużo młodsza co robić

ja mam 50 lat, ona jakieś 25, jest inteligentna, piękna i wyjątkowa, ale ja mam żonę, synów w jej wieku i nie wiem jak mam się zachować. Co robić?

życie jest tylko jedno, ja bym spróbowała :)

Życie jest tylko jedno, więc nie marnuj życia osoby którą kochasz ani swojej rodzinie. Odkochaj się albo chociaż znajdź kochankę po 30 staruszku.

Ona nie ma pojęcia o tym co czuję, jest moją pacjentka,..... nigdy nie myślałem, że mnie to spotka

kobiety swoje 5 minut mają w młodości, a faceci w wieku średnim :) nie ma w tym nic złego, tak to już jest ułożone. kobiety korzystają w młodości bez skrupułów...

jesteś lekarzem? jak ci się bardzo podoba i cie pociąga to spróbuj, przecież na początku nikt nie musi o niczym wiedzieć:P

Korzystają, to fakt, ale są kobiety i damy... ona jest damą w każdym calu, zrównoważona, poukładana, dumna a zarazem ciepła, pomocna i chyba ma chłopaka

jesteś ginekologiem?

leb siwieje dupa szaleje?

Nie ważne jaką mam profesje:) powiecie mi czy warto się starać?

pedofilia nie jest już choroba

wg mnie tak! Co młode ciałko to młode ciałko:P:P

jaka pedofilia? on ma 50 ona 25 lol

proponuję puknąć się w łeb, masz chyba jakieś zobowiązania rodzinne, więc najpierw to zalatw, a nie chcesz brać się za rówieśniczkę twoich dzieci. Nie wie czy próbować czy nie , a jak się nie uda to wróci stary śmierdziel do żony, tak?

Jeśli jest taka poukładana i inteligentna to nawet na Ciebie nie spojrzy.

Obstawiam, że to lekarz umysłów :) psycholog/psychiatra.

no właśnie a dlaczego nie jesteś bez pamięci zakochany w żonie?nie musisz odpowiadać ja mam ciagle nadzieje ze mozna kochać do końca,skoro się zabujałeś to już zdradziłeś ja nie uznaję wierności ciała gdy serce fruwa,to kłamliwe,ale to po prostu zauroczenie:-) ciekawe jak planujesz uwieść pacjentkę,wyczuj czy jej się podobasz

po czym lekarz może poznać, że podoba się swojej pacjentce?

Ona do mnie przychodzi, na pewno nie z mojego powodu, jest bo musi, często w sprawach związanych z jej pracą, czyli w sprawie podopiecznych

Faceci to są po prostu duże dzieci, a tym różnią się od chłopców, że ich penis jest owłosiony. Dla faceta pociąg fizyczny=miłość, oni nie umieją kochać.

Gdybym chciał ją tylko przelecieć to nie przejmowałbym sie aż tak bardzo żoną o tą damą

ale masz problem, przecież jesteś lekarzem, to napewno zaroochasz :P

Ale co Ty jej możesz zaoferować, oprócz kasy? Nawet jakbyś był w tym momencie wolny to i tak jesteście na różnych etapach w życiu. Ona pewnie dopiero myśli o zakładaniu rodziny, dzieciach, wszystko przed nią, a Ty jednak masz już dużo za sobą. Ta różnica wieku jest nie do przeskoczenia.

roochanko tak, ale coś poważniejszego to raczej nie, za duża różnica wieku na poważny związek

a do czego ci ona potrzebna ? do sexu ? daj jej spokój masz dzieci żonę i może i wnuki zajmij się rodziną i nie patrz za młódkami

Ja cholernie nie lubię takiej dwulicowości. Zle ci z żoną to rozwiedź się i zakładaj nową rodzinę, a tu asekurant wacha się jak ten baca z kawału

przecież to prowokacja. żaden lekarz nie będzie pisał tu na kafe. jest za inteligentny i czasu nie poświeci na bzdury czyli siedzenie na forum.

bez przesady, znam tu kilka osób po studiach medycznych

moja sytuacja podobna jest tylko w temacie ...zakochalem sie...ja 50 lat ona 45,czyli zadna roznica wieku,cudowna,inteligentna i seksowna,zrobilem dla niej wszystko co moglem aby byla ze mna szczesliwa,bylem zonaty 30 lat i dla niej rozstalem sie z zona,nie chcialem jej oszukiwac ,ona twierdzila ze bedzie ze mna tylko nie chce juz zamieszkac wspolnie z innym mezczyzna,ok zaakceptowalem to,bylo nam cudownie,w kazdym calu,akceptowalem to ze weekendy chce spedzac tylko z dziecmi i z tego tez powodu czulem do niej ogromny szacunek jako matki....nagle po kolejnym weekedndzie oswiadczyla mi ze pogodzila sie z mezem i z nim zostaje ze wzgledu na dzieci(byc moze sie pogodzila tylko ze nie powiedziala mu co tak naprawde bylo miedzy nami),ja stracilem wszystko co osiagnalem nawet kontakt ze swoimi dziecmi,ona oszukala meza i mnie,teraz ma sie dobrze,prosila abym do niej nie pisal ani nie dzwonil....cos chyba jest nie tak?