mamy podajcie przepisy na bardzo tanie obiady zostalo mi 63zl do 10 listopada

makaron, nawet najtańsze nitki + kawałek słoniny lub smalcu domowego ze skwarkami, ugotowany makaron podsmażyć na smalcu lub wytopionej słoninie posolić do smaku, naprawde jest bardzo dobry, jak zostają nam resztki makarony np. z rosołu to tak sobie je robimy:) bardzo smaczne

Chyba bede zmuszona przyjac te 100zl nie damy rady. Moj email: mamadwojki29@onet.pl

Wkurzaja mnie ludzie ktorzy pisza ze na jedzenie nie ma a na internet tak.Przeciez ona nie zalozyla internetu wczoraj i istnieje cos takiego jak umowa ktorej nie da sie od tak zerwac,w jakim wy swiecie zyjecie??

dziękuję wszystkim.Wasze przelewy doszły :)) Chyba skoczymy na jakiś weekend w góry. Dzięki serdeczne.

Ty gościu wyżej, wierzysz w to :)? Bo coś mi tu śmierdzi podszywem :D

Bez podszywow! Juz jedna Pani z Kafe mnie wspomogla 100zl dziekuje raz jeszcze.

mamo mogę pomóc kwotą 50 zł bo też nie jest mi łatwo i Cię doskonale rozumiem a w tym m cu zostało mi troszkę bo tydzień byłam z dziećmi u siostry.

Przeczytałam cały temat, bo u mnie też ostatnio krucho z kasą, dzięki za nowe pomysły i za przypomnienie potraw, o których zapomniałam :) Na pewno wykorzystam :)

zainspirowana tym tematem zrobilam 2! gary golabkow :D i chyba zamroze :D

nie rozumiem autorki... przyjęła od obcej osoby 100zł gdzie mogla poprosić teściów o pozyczkę :o

Autorko a nie. Wstyd ci od obcej osoby pieniądze brać? Ta co ci wysłała kasę zapewne sama mało ma .Do teściowej idź od niej weź wstydziła byś się

naprawde cwaniara wycyganila kase od jakiejs naiwnej? Hahahahaha!!! :D Ot tesciow nie wezmie ale obcych mozna w koncu naciagac, hahahaha :D

A najlepsze jest to że zazwyczaj ludzie którzy sami mało mają sobie swoim dzieciom od ust odbiorą żeby pomagać wstyd:(

Nie, nie jest mi wstyd! Moje dzieci mialy co jesc! A te kobiety co mnie wspomogly powiedzialy, ze oddam kiedy bede mogla. Jestem im bardzo wdzieczna, gdyby nie te 300zl to dzieci jadly by chleb z woda.

ziemniaki+jajko sadzone+surówka z marchewki makaron z cukinią, cebulą i śmietaną tu masz fajny blog dla oszczędnych: www.finansedomowe.blog.pl

To jest temat z ubiegłego roku :D

Podbijam temat moze komus sie przyda

Taka jest Polska, czy to ty po prostu jestes zyciowo niezaradna? Dobry boze, u mnie w domu bywalo roznie, czasem mocno sie nie przelewalo - ale ojciec z matka tak rzadzili pieniedzmi zeby zawsze bylo...

dostęp do przepisów kulinarnych http://ppl3.pl/r/G2rprzepisy

Na stronie http://cyberolesnica.pl/jedzenie-w-olesnicy.php znajdziesz dużo przepisów na smacznie i niedrogie obiadki

Skoro szukasz dania za 5 zł, to idź do Biedronki i kup składniki na TANIE RACUCHY DROŻDŻOWE - http://kulinarnesos.pl/2017/05/16/mega-proste -racuchy/ Z tego przepisu wychodzi ich całe mnóstwo. Jeśli nie zjesz ich pierwszego dnia, to w kolejne dni możesz je odświeżyć w patelni lub mikrofali, zjeść z miodem lub dżemem, posypać cukrem pudrem albo podsmażyć z żółtym serem, szynką lub kiełbaską. Pycha! Polecam!

up podbijam bo ciekawa jestem co sie dzieje u autorki ?? Czy dala rade , czy znalazla prace...

Po prostu trzeba rozważnie gospodarować pieniędzmi. Ogólnie im więcej pracy tym więcej kasy. Przynajmniej ja tak mam. Ale za to nie mam czasu w ogóle gotować. Najczęściej obiady zamawiam z Hurry Up Shrimp, tam są powiem szczerze idealne!

Racuchy z biedronki naszpikowane E nie lepiej samemu zrobić drożdże 79 gr mąka 1.50zl mleko i jajko niekoniecznie musi być na 25 dat drożdży jak urosną masz tyle racuchów że naprawdę na 4 razy możesz robić.

- ziemniaki umyte i ugotowane w mundurkach (ziemniaki wbrew powszechnej opinii są zdrowe i pożywne ale pod warunkiem że gotujemy je w dużych kawałkach albo w całości najlepiej ze skórką, wrzucając je do wrzącej osolonej wody) podane z cebulką duszoną, albo skwarkami (słonina jest tania, bardzo aromatyczna i wszechstronną, wystarczy pokroić w kostkę i wytopić z niej tłuszczyk na patelni) a do tego zsiadłe mleko. Jeśli mamy taką możliwość to warto rozejrzeć się czy ktoś w okolicy nie ma krów. Ja kupuję raz albo dwa razy w tygodniu 5 litrów mleka od rolnika i z tego mam śmietanę, masło, maślankę, zsiadłe mleko, twaróg i nawet ser żółty. Jeśli ktoś dysponuje wolnym czasem i zacięciem kulinarno-rolniczym to domowe przetwórstwo mleka jest dobrym sposobem na zaoszczędzenie grosza i podanie rodzinie wartościowych pokarmów. - wszelkiego rodzaju kaszę, do wyboru, do koloru, w kilogramowych opakowaniach, bo wychodzą dużo taniej niż te w woreczkach. Do tego sosy oparte na kostce rosołowej, ew. przecierze pomidorowym i warzywach (marchew, buraczki, cebulą i to co aktualnie na promocji znajdziemy) zagęszczone mąką, zabielone śmietaną. - wątróbka drobiowa duszoną z cebulką i jabłkami + kasza/ryż - kaszanka podsmażona na patelni + chleb + np. sałata ze śmietaną - „biedna” zapiekanka ziemniaczana: dużo ziemniaków podgotowanych i pokrojonych w talarki, dużo podsmażonej cebulki, mała laska pokrojonej i podsmażonej kiełbaski albo skwarki, a do tego trochę śmietany, sera i ulubionych przypraw. - ryż z duszonymi jabłkami i cynamonem, polany posłodzoną śmietanką - racuszki z jabłkami - pierogi ruskie - buraczki (najlepiej te podłużne, a nie okrągłe, bo są bardziej słodkie) pokrojone w grube talarki i ugotowane na parze. Można podać z czymkolwiek, albo polane masełkiem i posypane serem białym. - łazanki - biedny bigos (kapusta świeża, kapusta kiszona, skwarki, kiełbaską, kostka rosołowa grzybowa, cebulką, pieczarki, przyprawy, ew. śliwki suszone, koncentrat pomidorowy, grzyby suszone jak mamy. - barszcz czerwony z ziemniakami - polecam też surówki oparte na tanich i bardzo zdrowych warzywach: marchew, burak, kapusta, cebulą + owoce: jabłka i te na które aktualnie jest sezon. - polecam popytać w mięsnym o skrawki szynek. Tanie jak barszcz, a można śmiało wykorzystać do zapiekanek ziemniaczanych czy makaronowych, albo po prostu na kanapkę.

Ziemniaki to dla mnie kwestia drugorzędna, najważniejsze żeby makaron był dobrej jakości i wszystko zależy głównie od tego co akurat mam w domu. Czasami jest to spaghetti, czasami penne lubelli, tagliatelle i świderki też lubię.

21 minut temu, Gość kiria napisał:

Ziemniaki to dla mnie kwestia drugorzędna, najważniejsze żeby makaron był dobrej jakości i wszystko zależy głównie od tego co akurat mam w domu. CzasamZdrowie i urodai jest to spaghetti, czasami penne lubelli, tagliatelle i świderki też lubię.

ile dostajesz za reklamę tego góoowna?