Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Rozwod czyli jak powiedziec o tym rodzinie

Polecane posty

Gość gość

Taka refleksja przyszla mi na mysl w tym dniu....Dniu rodzinnych spotkan, pielgrzymek na cmentarze i odpowiadania na pytanie "Co u was?". Jestesmy w trakcie rozwodu, czekamy na pierwsza rozprawe. Ustalilismy, ze do konca roku jeszcze mieszkamy razem, zeby , o ile to mozliwe, przygotowac dzieci do zmiany sytuacji. Decyzja o rozwodzie byla zaskoczeniem dla wszystkich, ale tylko my wiedzielismy o tym, ze od roku nie ukladalo nam sie- ciagle pretensje, awantury, wyzwiska....W koncu postanowilam to przerwac, takze dla dobra dzieci, ktore musialy tego wszystkiego sluchac. No i tutaj zaczyna sie najbardziej drazniacy temat-rodzina, blizsza i dalsza. Moi rodzice sa dla mnie wsparciem i wiedza, ze jest to sluszny krok (nie raz byli swiadkami awantur gdy bylismy u nich), tesciowie, ktorzy spotykali sie z nami rzadziej uwazaja, ze siadlo mi cos na glowe i wymyslam. Niewazne. Teraz wszystkie ciotki,wujkowie, kuzynki, babki, zapewne beda pytac,co u nas....Moja mama sugeruje zeby trzymac to w tajemnicy,ale ilez mozna?? na pewno chcialabym kiedys ulozyc sobie na nowo zycie i wtedy mam sie tlumaczyc wszystkim ze wszystkiego? wiem,ze opinia innych nie jest najwazniejsza,ale wiadomo,jak to bywa na spotkaniach rodzinnych....Jak to u Was bylo,jak dowiedziala sie rodzina i znajomi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Normalnie "Rozwodzimy sie" Sama sie nakrecasz Nie ty pierwsza i nie ostatnia Rozwody byly sa i beda Na pytanie dlaczego!? Powiedz nie chce o tym rozmawiac i tyle w temacie To jest bardzo proste Wierz mi Sama jestem po rozwodzie I na pytanie co u was z usmiechem na ustach powiedzialam " nareszcie jest super bierzemy rozwod" Nikt nie dociekal dlaczego i po co Teraz mam nowego meza i juz dawno wszyscy zapomnieli o niedorobionym eksie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Albo na pytanie co u was powiedz " nas juz nie ma. Bierzemy rozwod":-) A znajomi - splynelo to po nich jak po kaczce Kazdy ma swoje problemy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w taki sposob na jaki was stac - kazde z osobna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chodzi mi o podejscie rodziny do tej sprawy....uwazaja, ze to zyciowa porazka na calej linii. ja uwazam, ze to uczciwe przyznanie sie do bledu, do tego, ze nie wyszlo nam....zaraz zaczynaja sie teksty, typu:" co to sie dzieje z tymi mlodymi,tyle rozwodow teraz"- a prawda jest taka.ze nasze babki i matki zostawaly z facetami, ktorzy czasem bylo zwyklymi palantami,bo "co ludzie powiedza", bo to byla hanba i wstyd....i dalej nie potrafia pozbyc sie takiego myslenia....nad czym ubolewam. dzisiaj jego ciotka zaprosila nas na kawe. jej syn wie, corka tez, ona sie domysla. nie chce tam isc,bo czuje,ze bedzie kwasna atmosfera. ale jesli zostane...jakos tak mysle,ze nie bedzie to do konca ok. przeciez nie rozwodze sie z jego ciotka,tylko z nim :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sswobodnyczyj
Postawisz sie na bacznosc i powiesz: Niniejszym oswiadczam, ze biore rozwod z mezem. Uzasadniene: itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiedz, że sprzeciwiasz się zaściankowi, patriarchalizmowi, ciemnogrodowi, dlatego odrzucasz te kajdany małżeńskie bo jesteś nowoczesną, dynamiczną i świadomą kobietą XXI wieku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale ja nie rozumiem po co sie tlumaczyc z czego kolwiek Nie jestescie dziecmi i nikomu nic do tego co robicie ze swoim zyciem Mowi sie krotko i na temat "Jestesmy w trakcie rozwodu a o szczegolach nie mam ochoty rozmawiac". Robisz z igly widly

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Normalnie "Rozwodzimy się" Co kogo to obchodzi. Takie życie ludzie wiążą lub rozstają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×