Mam 24 lata i podobaja mi się faceci w wieku 30 pauza 45 lat czy jestem dziwna

??

"pauza" ?

andropauza ?

O tak, jesteś dziwna przez tę pauzę :D Poza tym ci około 30 są jeszcze ok. Też mam 24 i moi rodzice mają 49 lat, jakoś nie wyobrażam sobie mieć faceta prawie w wieku ojca zamiast młodego chłopaka. Wydaję mi się, że faceci w wieku około 40 plus to tylko mogą kobietę na kawę lub seks zaprosić, a ja wolę przejażdżkę rowerem, wypad nad jezioro, basen i tak dalej. Wiadomo, że jak facet ćwiczy i dobrze się trzyma, to co innego, ale jednak większość z nich nie trzyma się dobrze. Ty weźmiesz sobie takiego co się lepiej trzyma, a te biedne samotne kobiety po 30 to już tylko ochłapy im zostaną :D

dziękuję za odpowiedź. Po prostu jak widzę takiego starszego i oczywiście zadbanego to strasznie mnie kręci, wydają mi się bardziej męscy, dojrzali. Natomiast próbowałam zainteresować się takimi w moim wieku, ale mnie obrzydzają jakoś, kojarzą mi się z niedojrzałymi chłopcami jeśli chodzi o wygląd i ciało. Nie wiem czy to normalne, ale prónwałam to zmienić, lecz nie mogę, po prostu fizycznie bardziej mnie kręcą starsi w przedziale 30-45 lat :P

up

Może coś w tym jest, bo właściwie faceci w wieku 23-25 zachowują się prawie tak samo jak ci w wieku 17-20, ale i tak nie wiadomo czy jakiś 28 latek nie zawróci ci w głowie, czego ci życzę, bo zawsze to dłużej pożyje niż 40 latek i może nic w plecach mu nie strzeli jak weźmie dzieciaka na barana ;)

nie jestes dziwna tylko najprawdopodobniej chcesz przeniesc relacje corka-ojciec do swojego wymarzonego zwiazku, to nasi ojcowie w duzej mierze ksztaltuja wizje faceta w przyszlosci....

może coś w tym jest, bo kiedyś chodziłam na terapię i psycholog powiedział, że "szukam sobie tatusia" ;p ale mi nawet nie chodzi o żadną opiekę, bo wg mnie w związku nie należy być "bluszczem", uwiesić się na facecie, tylko też żyć swoim życiem i samemu podejmować decyzje. Po prostu z wyglądu bardziej mnie jakoś pociągają starsi, postura, całe ciało, lekkie zmarszczki, zarost, no i też dojrzałość, mądrość życiowa, inteligencja.

A może to takie pierwotne geny przetrwania, starszy jest silniejszy, ma powodzenie i poważanie w stadzie, a na obecne czasy jest w stanie zapewnić utrzymanie potomstwu :P Też myślę, że to nie jest dziwne, ale sama wolę trochę młodszych. Mój tata mojego poprzedniego chłopaka traktował jak takiego samego dzieciaka jak ja, ciekawe co by powiedział na dojrzałego faceta, pewnie by się odzywał jak do jakiejś lordowskiej mości.

starsi się lepiej ubierają - garniaki, skórzane buty, są bardziej zadbani, używają dobrych perfum natomaist młodziaki chodzą w tych swoim rozciągniętych koszulkach piłkarskich i mają spodenki 3/4 do tego sandały lub jakieś obleśne sportowe buty i skarpetka obowiązkowo naciągnięta do połowy łydki :O

up