Tom Cruise lubicie go

?

Tak

10 cm za mało

niecierpie go

a co mają cm do tego czy się kogoś lubi ja pierdzielę

Nie,padło mu na mózg przez sektę.Fizycznie pociągający.

nie lubie bo jest niski co w tym dziwnego idioto

Ma cudowną twarz. Tak pociągającą, że z chęcią bym mu o******ęła. Nie lubię jego jako osoby, ze względu na kościół scjentologiczny. No i trochę niski jest....

wyzej miało być ob.ciągnęła. Zrobiła loda itd.... Do tego fantastycznie się starzeje. W Oblivionie widac tylko leciutko że sie postarzał, ale za to w jaki męski sposób...

gość Ma cudowną twarz. Tak pociągającą, że z chęcią bym mu o******ęła. Nie lubię jego jako osoby, ze względu na kościół scjentologiczny. No i trochę niski jest.... " . to lubisz go czy nie lubisz?

Znam gościa, który twarz ma bardzo podobną do niego i do tego jest dużo wyższy. Może tu wkleję jego numer, co Wy na to? :P

Tak, lubię jako aktora - lubię filmy z nim (właściwie wszystkie są świetne), a do tego pociąga mnie jako samiec. Ale jako osoby go nie lubię. Nie oglądam z nim wywiadów itd.

Lubi się człowieka za to jaki jest,a nie za wygląd.On jest potocznie mówiąc walnięty umysłowo.

idiotko, nie idioto - jestem kobietą lubienie i podobanie się to chyba nie to samo, ale jak ty wsadzasz to do jednego worka to ok pewnie niezbyt lubisz np członków rodziny, bo nie odpowiadają Twoim standardom wyglądu

Lestat <3

nie lubię, ma straszne kompleksy coś jak Ibisz. Z jego pokolenia wolę Brada Pitta i Johnnyego Deppa, mają dużo lepszy warsztat aktorski. Cruise gra praktycznie ciągle ten sam typ ról, czyli jakiegoś cwaniaczka-podrywacza.

Lubiłam filmy z nim, miały to coś. Bardzo podoba mi się jego twarz (jakby idealna, męska ale i stale młodzieńcza, bystre spojrzenie z błyskiem w oku), jego energiczność i urok osobisty, uśmiech, poczucie humoru... tak że nie obchodziłby mnie jego wzrost!! Amatorek miał trochę i to wyższych od siebie, widać im to nie przeszkadzało, bo miał coś więcej w sobie :D v Wolę kogoś ciekawego, uroczego niż np. nudnego lub ospałego wysokiego, a takich znam sporo. A jeśli chodzi o sektę scjentologiczną, to oczywiście nie podoba mi się to jak traktują ludzi. Szukał chłopak sensu życia no i niestety wciągło go to coś. Może kiedyś otworzy oczy, oby, bo na razie są szeroko zamknięte...

Tak oczy szeroko zamknięte;

wciągnęło

oj tam, późno już, oczy mi się zamykają, miej wyrozumiałość :D

fajny jest :)