zakaz seksu w ciąży

od 31tygodnia ciąży mam zakaz seksu z powodu 1.5cm Rozwarcia.właśnie kończę 35... Mam ogromna ochotę na męża ale boję się bo chyba trzeba się wstrzymać do 38(podobno) czy którąś była w takiej sytuacji?

jest tu kto?

Ja byłam raz nie wytrzymałam i zrobiliśmy to, nic sie nie stało

hm... Ochota jest wielka więc chyba i Ja spróbuję

Nie ryzykuj

Potem niekończący się skurcz, odejście wód, ciało nie do końca przygotowane do porodu więc poród przedłużający się, podduszenie dziecka, cesarka, dziecko drobna jak wcześniak, z wylewem okołomózgowym... Naprawdę warto? Odradzam z doświadczenia.

macie rację. Jedyne co wiem to że waży dużo Jak na 35tydzień. Za bardzo kocham maleństwo.

trzeba byś wariatem aby dla seksu narażać życie dziecka, jak by trzeba było powstrzymywałabym się nawet 9 mies, ludzie ! nie jesteśmy zwierzętami, tak nie można

popieram wpisy wyżej - ja raz zaszalałam w 35tc - ciązy 100% zdrowej bez komplikacji i co - po kilku dniach miałam rozwarcie na 2,5 cm - tydzień na patologii i cc w 37tc (36+6) cudem dotrzymane leżeniem plackiem

lepiej powstrzymaj sie bo po co ryzykowac.ja od poczatku ciazy raz wspolzylam z mezem a jestem dopiero w 10tygodniu i jesli trzeba to wytrzym,amy kolejne30tygodni aby dziecko bylo zdrowe

Ja kończę 11 tydZien i kocham się z mężem tak 2 razy w tyg nic mi się nie dzieje ale po przeczytaniu tutaj tych wpisów na wizycie zapytam sie mojego lekarza czy to bezpieczne

Kobieto jak zakaz to zakaz bez dyskusji,narażasz sie na przedwczesny poród.Ja prawie 2 miesiace musiałam dać sobie spokój z seksem aby moje dziecko dobrze sie rozwijało w brzuszku.

Kobiety nie panikujcie autorka ma zakaz co zmienia postać rzeczy! Ja też początkowo miałam zakaz i nie uprawiałam seksu choć przyznam, że ciężko było. natomiast gdy lekarz pozwolił to uprawiałam seks bardzo często bo chciałam przyspieszyć poród a i tak zakończyło się cesarką tydzień po terminie. Więc te które maja prawidłową ciążę i lekarz nie zabronił niech paniki nie sieją.

tez miałam zakaz. Problem w tym, że lekarze nie precyzuja co wolno a czego nie wolno ;) Mój sprecyzował na szczeście. powiedział, ze nie ma mowy o penetracji i kończeniu we mnie, natomiast francuz czy ogólnie sam orgazm łechtaczkowy jak najbardziej :)

Ja mam zakaz od poczatku ciazy i do konca i co? Ale dziecko jest najwazniejsze.Sa inne sposoby fantazji nie macie

tez mialam takie rozwarcie juz pod koniec, w nocy seks, rano porod. a u ceibie to dopiero 31 tydzien wiec uwazaj lepiej

sory, 35 tydzien*, zle napisalam. to za szybko troche

Boże, jakie wy jesteście głupie... Użyj prezerwatywy i bez szaleństw, delikatny seks:)

ale tu chyba chodzi o to co moze spowodowac orgazm a nie gumka... wiec jak widac troszke glupia to jestes ty bo pojecia nie masz a wojujesz :P

a nie sperma* sory przejezyczenie

nie dramatyzuj. Ja mam zakaz od praktycznie początku ciąży - zero orgazmu, zero sexu. Jakoś daję radę - to że urodzę jest dla mnie ważniejsze niż sex przez te pare miesiecy

ja tez mam zakaz prawie od poczatku a moj partner ma do mnie pretensje ze go zaniedbuje;(

Tu można poczytać o seksie w ciąży: http://www.abcmaluszka.pl/seks-w-ciazy.html