On zmusza mnie do seksu

Mój chłopak zmusza mnie do seksu. Potem wmawia mi , że sama tego chciałam. Próbuje też załagodzić sytuację i daje mi słodycze po seksie jak widzi, że jestem zła. Boję się znowu być sama, dlatego trwam z nim w związku.

jakk to cię zmusza?zmuszanie to jest g***t.gdybyś nie chciała to by nie dostał.

Mówisz tak jak on, ale jeżeli mam już o tym opowiedzieć,to : Zwykle podczas spotkania, po tym jak już pogadamy albo napijemy sie czegos on próbuje zaciągnąć mnie do sypialni. Ja mu uciekam, a on jak już mnie dopadnie, to kładzie mnie na łożko. Wówczas dzieje się rzecz z którą nie mam jak walczyć, bo on swoją jedną ręką trzyma moje obie ręce i ni cholery nie moge się wyrwać... Drugą ręką ściąga mi spódnice itd. Nie mam jak spod niego wyjść.

Czasem mam wrażenie, że on do perfekcji ma opanowane to przytrzymywanie mnie, że nie moge sie ruszyc nawet wtedy.

Sluchaj dziewczyno-ile masz lat-po pierwsze.

18 a on 21

To po co z nim jestes?Zerwij z nim skoro nie chcesz z nim sesku.Na co czekasz?

Nikt inny mnie nie zechce

skoro po takim fakcie wracasz do niego to znaczy że ci się podoba taka sytuacja,przynajmniej on tak myśli,po drógie jak wejść w suchą kobietę niechcącą sexu bez problemu?jestem już10lat ze swoją partnerką i jak nie jest mokra to wejść w nią to nie jest łatwo.

Sluchaj-albo sobie robisz jaja albo po prostu nie masz racji.Jak to "nikt Cie nie chce"?

masz dopiero18lat.szkoda że nie wierzysz w siebie,znajdziesz jeszcze nie jednego faceta,nie załamuj się a tego frajera żuć jak najszybciej.uwierz w siebie.

ALES TY glupia......no tak co mozan spodzeiwac sie po 18 .20 latce... JAK JESTES GLUPIA to tak dajesz sie... JUZY ZAKALDALAS TEN TEMAT!! ile razy

Albo prowokacja, albo...no, jesli to nie prowokacja, to ja ci powiem tylko, że TERAZ TEZ JESTES SAMA. To nie związek. Zerwij póki czas.

a jakie słodycze daje ci po wymuszonym seksie?jeśli wafelki pawełki,albo czekoladę milka to chyba warto się przemęczyć.

Oj snickersa dał, ale to nie jest ważne. Słodycze lubię jednak mi to oczu nie zamydli

Czy Ty zdajesz sobie sprawę z tego, że to g***ty?

No na to wygląda, że mnie g****i. Hmm. Już czuję się teraz mega zdołowana. Zawsze jak do niego ide to mam nadzieję, że tego nie zrobi. Przestałam się nawet tam golić, żeby go zniechęcic. A tu dalej to samo

Wiesz co-rozwalasz mnie"jak ide do niego to mamnadzieje ze tego nie zrobi"--rece i nogi opadaja.Po co tam do niego chodzisz kobieto?Zerwij ten zwiazek jezeli ci to nie pasuje.No chyba ze lubisz grac trudna w nadzieji ze dostaniesz wafelka...

No chyba facet może sie powstrzymac od seksu na spotkaniu. Mam caly czas taka nadzieje