bramkarz na weselu

czy ktoś miał bramkarzy na weselu ,czy warto ich zatrudnić?Taki bramkarz miałby na celu nie wpuszczanie na sale weselną przypadkowych gapi ,nie wpuszczanie kobiet w białych kreacjach,wyrzucanie piajnych i nachalnych wujków

ty tak poważnie?

nie rób wesela, po co ci stresy w postaci kreacji gosci i nadużywanie przez nich alkoholu, a na poważnie to widzę, że ludzie maja coraz bardziej głupie pomysły

hehehe dobre :D

albo niektórym pannom młodym odbija i myślą, że wesele jest tylko dla nich.

ja to myślę na powaznie nad bramkarzami,na wesele mojej siostry wbiło się 4 obce osoby

ciekawe skąd te obce osoby

od wypraszania takich osób jest obsługa w restauracji, ewentualnie mężczyźni na weselu - ojcowie, świadek. Nie bramkarz, to nie dyskoteka. Może jeszcze taki bramkarz miałby sprawdzać przy wejściu zaproszenia? Co wy, jesteście jakimiś vipami? To trzeba naprawdę mieć nieźle namieszane we łbie, żeby takie rzeczy wymyślać.

My mieliśmy wesele w hotelu i nikt obcy nie wszedł. Masz dziwne problemy. Poza tym gdyby ktoś obcy wszedł to manager jest od tego, żeby wyprosić

ale menadzer nie bedzie ściągać białych sukienek a bramkarz może to zreobić

my mielismy wesele w hotelu i dopiero na zdjęciach azobaczyliśmy ze była jedna para nie proszona

ten temat jest żalosnie smieszny, bramkarze to moga byc na weselach albo na dyskotekach, chyba autorka chcac miec bramkarzy , ma rodzine stado bawołow i swin i boi si eo bezpieczenstwo gosci, no to wiec masz nie zaciekawe towarzystwo w jakim sie obracasz, wspolczuje takiego wesela masakra, a po 2 jak moze wejsc nie proszona para na wesele? haha niby gdzie usiadzie ?pod stolem? jak jest zawsze naszykowane miejsca dla zaproszonych gosci

*na meczach tam blad nie na weselach tylko meczach

najgożej to w hotelach,goście hotelowi idą sobie niby potańczyć a rzucają sie na żarcie

elegancka sprawa mieć bramkarza na weselu

tak, z***biscie elegancka

Bywa, że czasami jak sie napija tacy niby z "dobrych domów" bo sa oni z wielkiego miasta a tak naprawdę to niektórzy potrafią pokazać swoje chamstwo.

a ja to jestem blondynka,byłam na weselu to przed drzwiami stło dwóch fajnych facetów w eleganckich garniakach i tak sobie stali całe wesele,takie fajne 2 ciacha z kremem

Z tym hotelem to nieprawda. My mieliśmy w hotelu i nikt nie wchodził potańczyć. Najwidoczniej w hotelu 5* byli kulturalni goście którzy wiedzą, że nie wypada wchodzić na cudze wesele. Gości hotelowych było wtedy mnóstwo bo było w sezonie. Gratulowali, żartowali, że weszliby potańczyć ale na tym się kończyło

w hotelu to trudno zauwazyc obcych ludzi,ja zawsze jak jestem w hotelu to wciskam sie na wesele

U nas wesele było na 130 osób okrągłe stoliki i nie było możliwości żeby nie wychwycić obcej osoby :) U nas na koniec wesele jak po jedną parę ktoś przyjechał zobaczyłam że dwie osoby tańczą więc wyprosiłam ale to była już 4 nad ranem a wcześniej nie było nikogo z zewnątrz. Te dwie osoby to był kierowca i chyba jego dziewczyna i oni przyjechali żeby odebrać z wesela jedną parę ale nawet to mi nie umknęło

jak kto sprytny to sie wcisnie,wazne zeby wesele duze bylo

Dobre to z wypraszaniem kobiet w bieli. Jestem absolutnie za! Ale by się taka, jedna z drugą poczuły :D No ale cóż jak nie maja szacunku do PM to won! heheheheh Tak na serio to pewnie jakieś prowo. Pierwszy raz słyszę o bramkarzu na weselu ;)

A ja mam ten plus ze na moim weselu bedzie bramakarz i to nie jedem.moj przyszly maz w tyg pracuje w firmie a w weekendy stoi na bramce w najwiekszej dyskotece w miescie wiec problem mam z glowy:-D

ja już słyszałam ,koleżanka miała takich ,wyglądali jak lokaje w takich długich marynarkach

powoli i moda na bramkarzy wchodzi

ma ktoś namiary gdzie mozna wynająć bramkarzy