Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

pomysłowaONA

rozjaśnianie czy dekoloryzacja by jak najmniej zniszczyć włosy

Polecane posty

Witam. mam pewien problem,zagwostkę i potrzebuję się kogoś poradzić. Otóż na początku roku zawidzialo mi się mieć znów rude włosy,tak więc z zrobiłam kąpiel rozjaśniającą (rozjaśniacz,woda 6% i szampon do włosów) i z orzechowego brązu ( joanny ) zeszłam do paprykowego (henna z venity odcień paprykowy). No ale niestety moje włosy dostały troszkę kopniaka,więc używałam sporo odżywek itp żeby je odżywić.ale z 7 miesięcy później mialam ich dośc,bo kolor co rusz trzeba było odnawiać,wiadomo rudości mają to do siebie ,że predko płowieja,a ja nie bardzo lubie taki odcień ;p.... w sumie co pół roku albo 8-9 miesięcy zmieniam kolor,raz mam ciemny brąz,orzechowy a potem rudości ;p Ale przechodząc do meritum sprawy...niebawem zbliża się moja i mojego chłopaka rocznica związku, więc postanowiłam wrócić do rudości ;p...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moje pytanie brzmi...co będzie lepsze i bezpieczniejsze dla moich włosow,zrobić np kapiel rozjaśniającą z wodą 3% (moje włosy dość dobrze się rozjaśniaja) czy może kupić dekoloryzator ?? doradzcie mi cos kochani,proszę o pomoć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×