Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

dziwne relacje z matką

Polecane posty

Gość gość

kocham moją mamę... jestem jedynaczką... mam 27 lat, nigdy nie byłam w poważnym związku... w dzieciństwie bylam wykorzystywana przez brata mamy.... on do tej pory mnie nie przeprosił, wogle cała rodzina nie widzi problemu w tym, co sie dzialo... ok, ale napiszę o co chodzi z mamą... więc podam przykłady z dzisiejszego wieczoru, co mnie w niej drażni, pomimo miłości jaką ją obdarzam... malowałam paznokcie, ona zapytała po co, ja odpowiedziałam, ze muszę jutro na angielski ładnie wyglądać, a ona przytoczyła przykład kobiety której bardzo nie lubię, bo mi dokuczała (chodzi o mobing), która chwaliła się tym, ze nigdy nie odmawia (oczywiście mężczyznom), mama zapytała, czy ja tez nie odmawiam (chociaż wie, że psychicznie jestem dziewicą, bo się nikomu z własnej woli nie oddałam, chociaż technicznie dzięki wujkowi nie jestem dziewicą ponad 20 lat)... pracuję na uczelni i mama mnie pyta, kiedy będę uprawiac seks na schodach uczelni ze studentem, jak w filmie lejdis nauczycielka z uczniem, który przyniósł jej serce konia, i kiedy mi serce konia przyniosą... wiem, jak to brzmi, słabo mi się momentami robi i nie wiem, czy śmiać sie czy płakać.... a jeszcze to, weszłam 2 godziny temu do toalety, mama się kąpała, i pokazała mi krocze, powiedziala, że lysieje tam i ma 2 siwe włosy.... ja wiem, jak to brzmi, to moze się wydawać prowokacją, ale nia nie jest... nie wiem, co robić.... to nie pierwsza tego typu sytuacja, a jak się oburzam i mówię dla ojca, jak ona się zachowuje, to ona się obraża i mówi, żebym sobie lepszą matkę znalazła a ojciec żonę.... kocham mamę, mam ja tylko jedną, ale czy ona musi się tak zachowywać? o co chodzi? ja czasami chodzę do psychiatry z powodu depresji nerwicowo - lękowej, ale wydaje mi się, że nie ja jedna mam problem z głową w tej rodzinie, problem w tym, że poza mną kazdy uwaza się za zdrowego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dywanem po mordzie
Jak mozesz kochac osobe ktora ma w nosie ze jej brat cie molestowal jak bylas dzieckiem? Co to za matka. W ogole twoj post jest dziwny jakis bede mial schizy przez ciebie ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaktusik niebieski
jeśli to nie provo to jedyną zdrową osobą w tej rodzinie jesteś Ty. Życzę Ci szczęścia i dużo dużo cierpliwości naprawdę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dywanem po mordzie
Twoj ojciec i matka nic nie zrobil z wujkiem ktory cie rozdziewiczyl jak bylas dzieckiem coool story fajna rodzinka , pewnie w wigilie czy inszym spedzie rodzinnym wujek zagaja " a pamietasz jak bawilas sie moim siusiakiem jak mialas 6 lat" i cala familia w smiech....🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emilka86
kafeteria kafeterią, ale opisz dokładnie sytuację specjaliście

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dywanem po mordzie
Moja rada, ewakuacja z domu rodzinnego czym predzej, wyszukaj w necie dobrego poleconego sprawdzonego psychologa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
słuchajcie, ja chodze do dobrej psychiatry raz na kilka miesięcy, ale potrzebowałam akurat dzisiaj to napisać, bo mnie w******a, zazwyczaj mówię "s********j" i spływa po mnie jej zachowanie, zazwyczaj... teraz na wieczór zrobiło mi sie słabo od jej zachowania, potrzebowałam sie wygadać, a nie mam komu, bo ojciec jest w delegacji... nie, nie spędzam świat z pedofilem, ale o to musiałam stoczyć batalię z matką, bo krzyczała, że rodzinę rozbijam, spędzamy świeta we trójkę, ja i rodzice... oni czasami jeżdżą do babci, tam bywa mój wujek pedofil, ale co to za pedofil jak ma żonę i syna... spotkałam sie z taką opinią pewnego psychologa, który powiedział, że mój wujek nie jest pedofilem, skoro założył rodzinę, to że mnie kilka razy wykorzystał, zanim się ożenił, to podobno nic takiego, bo on tylko rozładowywał napiecie seksualne, szkoda tylko, że akurat na mnie- przy dziadkach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to serio nie jest prowokacja, chociaż brzmi mało prawdopodobnie dla normalnych ludzi ,j a mam lepsze zajęcia od wymyślania podobnych historii, tak po prostu wygląda moje życie i akurat mam chandrę, bo matka wyskoczyła z tymi tekstami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dywanem po mordzie
To ze ktos ma zone i dziecko to nic nie znaczy, :D dobry ten psycholog :D a ta zona tego wujka wie? Niezla typiara, dziecko z pedofilem sobie robic i zakladac rodzine rany jakie baby sa glupie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dywanem po mordzie
Ja ci wierze, wiele jest kobiet ktore kryja pedofila w rodzinie nawet gdy ofiara padlo jej dziecko...bo co ludzie powiedza, rozbijac rodzine, wstyd itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wie, raczej nikt jej nie powiedział, jakbym powiedziała, to jeszcze by mnie pobił czy co

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
PATOLOGIA!!!!!!!!!!!!! albo idiotyczne prowo!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale czemu moja matka tak sie zachowuje? ona mnie osłabia energetycznie w ten sposób...czasami myślę, że najlepiej by dla nich było, jakbym urodziła się niepełnosprawna, jak roślina, to mogliby wszystko robic ze mną co by im przyszło do głowy, a ja bym się wogle nie broniła, a tu niestety jestem w miarę zdrowa, i bywam agresywna jak się wkurzę, ale czasami czuję się jak g***o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moje życie to nie idiotyczne prowo, prędzej patologia- ja sobie takiego życia nie wybrałam, nie prosiłam się na ten świat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ten psycholog powiedział to na terapii grupowej przy innych osobach w grupie, następnego dnia rzuciłam tą terapię, wolę indywidualne wizyty u lekarki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dywanem po mordzie
Urwij kontakt z ta p******a rodzina....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość energywomen
..........., chociaż technicznie dzięki wujkowi nie jestem dziewicą ponad 20 lat wtf??????? aaa sory ile ty masz lat???? bo p********z jak poltuczona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
27

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, moja sytuacja była prawie identyczna do Twojej, minus matki która się "martwiła" że łysieje tu i ówdze. I u mnie też każdy uważa że nic się nie stało bo mój wujek spłodził dzieciaki i miał zone. Tego nie da się przeskoczyć jeżeli nikt w rodzinie nie rozumie jaka to jest trauma, woli nie rozmawiać na ten temat I wol nie widzieć. Myślę że Twoja mama stosuje wobec Ciebie szantaż emocjonalny. Ona WIE że takie dyskusje czy podawane przez nią przykławów, spowoduje że na zawsze zostaniesz w domu, przy niej. Jedynie co możesz dla siebie samej zrobić to wyprowadzenie się z domu. Nie mówię tu zerwaniu kontaktów z mama, po prostu jeżeli chcesz normalnie żyć, musisz zaryzykować i wyprowadzić się. Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość energywomen
mowie ze to patologia!!! ja pirdole nie wyobrazam sobie takiej sytuacji w uk. juz dawno by wszystkich zamkneli w h*j

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znafczyni
mogłas zabić wujka mając te 7 lat i nie poszłabyś do więzienia a jednego zboka na świecie byłoby mniej, matka też jakaś walnięta, szok, co za patologia :( wspolczuje ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mnie zastanawia, czy moja zboczona matka (która tak ogólnie jest dobrym człowiekiem, tylko miewa takie jak opisane wyżej odchyły), molestuje mnie swoim zachowaniem... czy poprostu jest tylko/aż zboczona... jak to wygląda z zewnątrz po opisie z pierwszego postu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość energywomen
05.11.13 [zgłoś do usunięcia] gość mnie zastanawia, czy moja zboczona matka (która tak ogólnie jest dobrym człowiekiem, tylko miewa takie jak opisane wyżej odchyły), molestuje mnie swoim zachowaniem... czy poprostu jest tylko/aż zboczona... jak to wygląda z zewnątrz po opisie z pierwszego postu? no to raczej nie autorka co :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
teraz to juz za późno na zabijanie czy zamykanie- według prawa historia z wujkiem byłaby przedawniona, gdyby trafila do sądu teraz- kiedy jestem w miarę poukładana w środku (chociaz nie do konca)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie no, to ja napisałam, bo nie wiem, czy to moze byc zaliczone pod molestowanie słowne, dlatego pytam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znajdź sobie pracę, poznaj kogoś, zamieszkaj z przyjaciółką albo chłopakiem. Zerwij z debilami kontakt. Nie wiem, jak możesz kochać taką rodzinę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kocham rodziców, bo nie mam nikogo innego, robie doktorat, ale nie jestem zatrudniona na etacie na uczelni, jestem tzw. doktorantką (studentką 3 stopnia), raz w zyciu sie zakochałam, ale on się zakochał w innej, w sumie dobrze - po co mu ja z moją rodziną....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×