Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 523

Asequrella itp

Polecane posty

Gość 523

Hej mam pytanie, bardzo ciezko mi przypisac dobre tabletki anty tzn taki po ktorych by nic mi nei bylo, teraz zazywam novette i fizycznei jest ok to bardzo odbrze ale mam oslabione libido no wogole nie chce mi sie kochac chyba ze w przerwie od tabletek, Jak mysliscie czy te asequrelle i inne cuda naprawde pomagaja przy tabletkach anty. Zastanawiam sie czy nie zaczac tego brac na poprawe libido tak jak reklamuja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie pomagają. Jakie tabletki brałaś? Jakie badania miałaś robione?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 523
Oj bralam juz Yaz ,cilesti teraz noveyette badan zadnych nei mialam robionych pod katem hormonow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aneta33
ja też brałam kilka rodzajów anty , i libido też spadło praktycznie o 100 % a asequrella pomogła tylko odrobinkę więc nie było sensu ich dalej brać , też myślałam że tylko ja nic nie czuję po tych wspomagaczach i widzę że się myliłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 523
No wlasnei moze jakso ianczej trzeba sie wspomoc ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piroxeni
Sama dałam się nabrać i przez 3 miesiące przyjmowałam asequrellę, ale nic się nie zmieniło, także szkoda kasy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 523
a mzoe jest jaksi inny preparat ktory ma pomoc ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piroxeni
Może poczytaj w necie o ziołach na libido? Już prędzej pomogą. Powiem Wam, że przed zajściem w ciażę nie miałam owulacji, potem zaczęłam przyjmować tabletki i tak przez 10 lat.W ubiegłym roku odstawiłam je i ...sama sobie nie wierzyłam, śmiałam się, że 33 lata musiałam czekać na to, by sprawdzić, jaki mam temperament :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 523
swoja droga podobno po 30 kobieta dopiero wie czego hce w seksie i odkywa siebei na nowo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piroxeni
Całkiem prawdopodobne, ale ja znowu na tabletkach, także wszystko wróciło do 'normy' :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spróbuj tabletek II generacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piroxeni
I I generacji, czyli Yasmin i Yasminella?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a przyjmujesz jeszcze jakieś inne leki? bo może zachodzi między nimi niebezpieczna interakcja i stąd te zmiany w organizmie? sprawdź sobie na osoz.pl/interakcje - leki niestety zamiast pomóc mogą nam jeszcze bardziej zaszkodzić...;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piroxeni
Przyjmuję bosicard, ale biorę go rano, a tabletki wieczorem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja te cholerstwo brałam, ale jedynie w czym pomoglo to wyczyscic portfel, ja biorę leki na tarczyce propranolol i tyrozol, i anty naraya plus i powiem ze po 4miesiacach czuje się baaaaaardzo dobrze, jedyny skutek uboczny to powiekszenie piersi, nie miałam zadnych badań jedynie próby wątrobowe,widocznie masz nie dopasowane nadal tabletki,albo jestes osoba nie nadajaca sie do tabletek anty, powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piroxeni
Już się z tym pogodziłam.Muszę je przyjmować, bo inaczej brak okresu, dziękuję za miłe słowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Yasmin, Yasminelle, Yaz i ich zamienniki to tabletki IV generacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×