Pogadamy o Hasimoto

Czy jest tu ktoś, kto choruje na tą chorobę i miałby ochotę pogadać, jak sobie radzi? U mnie pół roku temu zdiagnozowali, biorę hormony, nie jest nic lepiej, już nie wiem czy przesadzam czy jak..

jakie miałaś objawy? jakie wyniki badań?

Wyniki mam w tzw. normie laboratoryjnej TSH 2,36, FT4 1,08 , ale endokrynolog powiedział, że to jest za duże TSH dla młodej osoby (28l), powinno być ok 1. Biorę Euthyrox 50, ale NIC się nie zmienia z tym TSH, to urośnie, to zmaleje, ale ciągle około tego 2,3-2,6 się kręci (miałam 3x badane). Objawy: wieczna senność, przymulenie, ogłupienie (tak to nazywam.. kiedyś byłam bardzo dobra uczennicą, a teraz jak mam się czegoś nauczyć to tragedia..), obniżenie nastroju, jakaś taka niechęć do wszystkiego.

Hej, ja coruje tez na to niestety juz od roku biore hormony, przytlam 10 kg, ciegle chce mi sie spac, jak tylko poloze glowe do poduszki od razu zasypiam nawet w dzien, ciegle chodze zmeczona i zdrnrwowana czasem wszytko mnie drazni i potrafie sie niezle na kogos zdenerwowac, mam problemy ze skora szczegolnie na twarzy jest sucha, skora glowy tez, masakra

a jak wyglądała Twoja tarczyca na usg???

Hej, ja coruje tez na to niestety juz od roku biore hormony, przytlam 10 kg, ciegle chce mi sie spac, jak tylko poloze glowe do poduszki od razu zasypiam nawet w dzien, ciegle chodze zmeczona i zdrnrwowana czasem wszytko mnie drazni i potrafie sie niezle na kogos zdenerwowac, mam problemy ze skora szczegolnie na twarzy jest sucha, skora glowy tez, masakra :(

mojej prawie nie ma wyglada jak wysuszona wisnia, biore letrox 50

Nacieki autoimmunologiczne są. To plus wyniki hormonów i samopoczucie dało diagnozę. Jest mi też wiecznie zimno, mam wrażenie że jest coraz gorzej pod tym względem. Próbowałam się przestawić, przyzwyczaić do niższej temperatury, ale po prostu non stop marzłam. Może ktoś sobie z tym jakoś radzi, bo ja już nie wiem co robić.. Próbuję się zmusić do sportu, biegania, pływania, żeby ten metabolizm przyspieszył, ale ze względu na pracę mogę tylko rano, a zwyczajnie nie mogę wstać.. A śpię po 8-9h, to nie jest mało :(

Gościu, skórę też mam wysuszoną, ale to już bym przeżyła, gdyby nie to paskudne samopoczucie i głupienie..

oj tak to jest najgorsze w tej chorobie i to ze inni Cie nie rozumieja

ja mam o 3 razy za małą tarczycę i powinnam mieć nadczynność a mam niedoczynność, albo na odwrót nie pamiętam, też mam suchą skórę, jestem ospała, otępiała, mam sporą niedowagę, mało jem, jest mi mdło

o i poszłam spać wczoraj przed 22 a wstałam dzisiaj o 9:55 i to z trudem, chciałabym żyć pełnią życia, ale nie mam siły i też strasznie marznę jak ktoś powyżej, sportu nie próbuję, bo nie mam siły, do tego jesienią gdy tylko robi sie chłodniej od razu choruję i mam katar od października do marca, bóle gardła, kaszel... dreszcze średnio co 2 tygodnie :(

a moje wyniki z sierpnia to: TSH : 3,89 (min 0,27 - max 4,2) FT4 : 1,15 (min 0,93 - max 1,7)

Ja się zmusiłam wiosną do biegania - przez dwa dni pod rząd wstawałam o 6:30 (buahahaha, kiedyś to była normalka, teraz oczywiście wyczyn), biegałam przez pół godziny po parku (bo mam blisko domu), potem do domku, prysznic, do pracy, itd. Trzeciego dnia już nie, bo nie miałam siły wstać, więc wstałam o 7:30 a i tak do weekendu byłam nieprzytomna.. Tragedia :( Jak ja bym chciała, żeby ktoś coś podpowiedział, poradził, co robić. Ja już nawet bym coś zrobiła, ale jak się śpi tyle godzin to na niewiele starczy czasu..

a jakie macie ciśnienie?

Moje wyniki z października TSH 2,46 FT4 1,36 Przepraszam, tamte, które podałam na początku są starsze. Ale właśnie tak jest - biorę Euthyrox, wydaje mi się że powinno się poprawić, a te hormony i tak swoje :/

Ciśnienie mam niskie, nie powiem Ci teraz jakie, ale ogólnie niskie. Mam migreny, kiedyś lekarz mi kazał ciśnienie badać, bo podejrzewał, że wysokie i dlatego głowa boli. I się zdziwił.. Mój tata zawsze mówi, że nie można mieć takiego niskiego ciśnienia, bo by się nie żyło. A jednak można :)

jest kisazka jak zyc z hasimoto, planuje ja kupic moze tam sa jakies rady bo lekarz nawet nie chce ze mna gadac, przepisze recepte i tyle

nie bierzesz nic na podwyższenie???

jest kisazka jak zyc z hasimoto, planuje ja kupic moze tam sa jakies rady bo lekarz nawet nie chce ze mna gadac, przepisze recepte i tyle

Mówisz o tej książce: http://lubimyczytac.pl/ksiazka/150169/jak-zyc-z-hashimoto ? Heh, może jest w jakieś księgarni, przekartkowałabym czy warto.. Nie, nie biorę nic na podwyższenie ciśnienia. Nikt nigdy mi nic nie przepisał, ani nie sugerował przepisania.

Moja mama bierze eutyrox ja jeszcze nie biore hormonow bo potem nie mozna ich odstawic. A cisnienie mam niskie ostatnio jakies 79/50 czy cos...wszyscy uwazaja mnie za nudna i zamulona, ale kiedys mialam wiecej energii a jeszcze mialam podejrzenie depresji,bo nic nie moglam robic ale jak widac to nie depresja ani lenistwo tylko ta cholerna tarczyca :( nawet pytalam lekarke co mam jesc zeby tarczyca byla wieksza i lepiej pracowala :D a jak myslicie ciaza by cos zmienila? Bo jednak ciaza to tez hormony...a jednal bardziej naturalne niz w kapsulkach

chciałam tylko zauważyć, że niskie ciśnienie może też częściowo powodować waszą ospałość, uczucie zimna i niechęć do jakiejkolwiek aktywności....

Ta... ciąża ciążą, a jak potem wstawać do tego dzieciaka? Bo ja bym chyba padła już kompletnie.. Gościu - ale niskiego ciśnienia się chyba za bardzo nie leczy? Nic o tym nie wiem..

A czy ktoś tu probowal BSM na Hashimoto? Wedlug ksiązki pozycja V leczy tę chorobę, min. wyrownuje hormony.

też mam hashi, większość informacji o tej chorobie dowiaduję się z neta, bo mój lekarz jest mało komunikatywny...wiec zapytam was przy okazji - czy macie normalne miesiączki? regularne i "normalne"cykle? ktoś wyżej pisał o ciąży, z niedoczynnością wiążą się ponoć problemy z zajściem i donoszeniem ciąży, pierwszą rzeczą, o jaką mnie spytał kiedyś lekarz było, czy mam dzieci, wtedy nie wiedziałam, co to ma wspólnego z tarczycą, a jednak.

Właśnie ja też szukam w necie, z netu wiem, że powinno mi się poprawić po hormonach, a się nie poprawia. :( Może ktoś tu napisze, jak sobie radzi?...

Hej ja tez mam hashimoto i niedoczynnosc tarczycy. Mecze sie z tym juz od 8 lat. Ale chyba sie juz troche przyzwyczailam do bycia wiecznie zmeczona.

ja nie mam stwierdzonego hashimoto tylko niedoczynnosc, ale objawy dokladnie takie same. mieszkam w niewielkim miescie i jest u nas tylko jeden endokrynolog i nie do konca mam przeknanie czy kompetentny...u mnie stwierdzono jakies guzki na tarczycy. tsh niby tez miescilo sie w normie, ale dla mojego wieku za wysokie. teraz biore euthyrox 75 i tez za groma nie pomaga. moj endo martwi sie tylko tym czy schudlam...ok to wazne dla mnie, ale jak mam schudnac skoro codziennie wstaje zapuchnieta i obolala i w ciagu dnia nie mam na nic sily. w domu mam sprzet do cwiczen, ale jak zaczynam cwiczyc to sie dusze i robi mi sie slabo...masakra..

biore selen na wspomaganie tarczycy i magnez z wit, B wiec chociaz wlosy i paznokcie mniaj mi sie sypia. na sucha skore polecam emolium do kapieli do skory atopowej troche pomaga..